Sport
Z nadziejami w nowy sezon

Z nadziejami w nowy sezon

W najbliższy weekend rozgrywki zainaugurują III i IV-ligowcy. W trzeciej lidze lubelsko-podkarpackiej nasz region będzie reprezentowany przez Podlasie Białą Podlaskę i beniaminka rozgrywek - Orlęta Radzyń Podlaski.

Natomiast klasę niżej zagrają Orlęta Łuków, Podlasie II Biała Podlaska (beniaminek) – w IV lidze lubelskiej i kolejny nowicjusz Podlasie Sokołów Podlaski w grupie południowej IV ligi.

Zagrają o awans?

Nasi dwaj trzecioligowcy powinni odegrać niepoślednią rolę w III lidze lubelsko-podkarpackiej. Młody team z Białej Podlaskiej kierowany przez Białorusina Władimira Gieworkiana, chociaż o tym się głośno nie mówi, ma się włączyć w walkę o awans do II ligi. Czy bialczanie są do tego zdolni, mając w składzie głównie młodych i niedoświadczonych piłkarzy? To główne pytanie, jakie należy sobie postawić przed występami „jedenastki” Podlasia. Są duże nadzieje, na dobre wyniki i efekty pracy doświadczonego białoruskiego szkoleniowca. W Radzyniu Podlaskim nie myśli się o awansie, a raczej o solidnych występach i uplasowaniu się w środku stawki. Klub z Radzynia może być jednak czarnym koniem rozgrywek.  


MOIM ZDANIEM

Krzysztof Stężała piłkarz Orląt Radzyń Podlaski

Naszym głównym zadaniem jest wygrywać w każdym meczu. Mamy nowych piłkarzy w zespole, w tym nowych napastników. W związku z tym chcemy strzelać bramki. Powinniśmy uplasować się w środku ligowej stawki. Ostatnio, kiedy to zanotowałem razem z Orlętami spadek, nie miałem najlepszych wspomnień z występami na tym poziomie rozgrywek. Wierzę, że teraz będzie inaczej.

MOIM ZDANIEM

Wojciech Hołoweńko piłkarz Podlasia Biała Podlaska

Na kilka dni przed startem ligi, tuż po obozie, myślę, że jesteśmy prawie na 100% przygotowani do gry. Przed nami jeszcze trochę pracy, ale myślę że do pierwszego meczu wszystko uzupełnimy. Będziemy musieli popracować nad stroną taktyczną. W przerwie między rozgrywkami przeszedłem najcięższy okres przygotowań. Chcemy w każdym meczu ligowym wygrywać i zdobywać 3 punkty. Nie wiadomo o co będziemy walczyć. Sądzę, że w niedalekiej przyszłości uda nam się awansować do II ligi. Mamy młody zespół, z charakterem i przygotowaniem motorycznym, możemy zniwelować niedoświadczenie. Na początek jedziemy do Strumyka Malawa po zwycięstwo.

Andrzej Materski