Z niezłomną nadzieją
„Pamiętaj bracie i siostro, że ten czas to nie tylko okres postu i pokuty, ale przede wszystkim okazja do moralnego odrodzenia i odrzucenia grzechu. To moment, w którym trzeba się zatrzymać na przystanku zwanym Golgotą. Ten postój, dłuższy niż zwykle, ma sprawić, by myśli spróbowały dogonić to, co nieuchwytne. Aby przemyślenia przynajmniej dotknęły tego, czego ogarnąć się nie da. Niemożliwe staje się przecież faktem: Dawca wszelkiego życia umiera na drzewie krzyża. Niech refleksja nad męką, śmiercią i zmartwychwstaniem Zbawiciela już tu, na ziemi, przybliża nas do Niego. By tak się stało, nasze serca muszą być otwarte na cierpiącego Chrystusa i każdego z tych jego najmniejszych. Niech więc nie zabraknie autentycznego żalu za grzechy, a nad tym wszystkim niech króluje radość, nadzieja i miłość, bo bliskie jest Królestwo Boże” – słowa księdza rekolekcjonisty jak dzwony kołatały jeszcze w sercu Marii. ...
Iwona Zduniak-Urban