Kościół
Źródło: Fotolia
Źródło: Fotolia

Z szacunkiem i miłością

Od dość długiego już czasu trwa dyskusja na temat moralnych i prawnych aspektów kremacji ciała ludzkiego, alternatywnych form pochówku, rozsypywania prochów poza cmentarzem, funkcjonowania tzw. miejsc pamięci, wirtualnych cmentarzy itd. Powraca także wątek stosunku Kościoła do spotykanych dziś form pochówku ciała ludzkiego po śmierci. Towarzyszy im wiele pytań i kontrowersji.

 
Biskupi polscy, chcąc uporządkować sposób sprawowania liturgii pogrzebowej, zwrócili się do Kongregacji do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów o zatwierdzenie „Obrzędu złożenia urny do grobu”. Stolica Apostolska, dekretem z 7 lipca 2010 r., zaakceptowała zarówno sam obrzęd, jak i normy wykonawcze związane z kremacją ciała ludzkiego. Szczegółowe omówienie powyższych zasad zostanie przedstawione wiernym w specjalnie wydanym na tę okoliczność liści pasterskim Episkopatu Polski „O szacunku dla ciała zmarłego i obrzędach pogrzebu (w przypadku kremacji)”.

 

Niepotrzebny ferment

Dokument już wzbudził wiele emocji i oskarżeń. Zarzuca się Kościołowi, że w myśl nowych przepisów pogrzeb (z urną) rozciągnie się na dwa dni, wzrosną koszty, że jest to niepotrzebna walka na symbole itp. Mówi się także, że nowe zasady mogą utrudniać zakładom pogrzebowym dopilnowanie spraw organizacyjnych pochówku. Podaje się przykład kwiatów, które bliscy składają wokół trumny w Kościele. W momencie zabrania ciała do krematorium kwiaty muszą być zabrane – zmarły nie ma jeszcze swojego grobu, więc pojawia się problem. W dyskusji poruszany jest także temat trumny. Podczas kremacji używa się tych wykonanych z surowego drewna, bez żadnych ozdób czy metalowych uchwytów. ...

Ks. Paweł Siedlanowski

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł