Kultura
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Zabawa z przesłaniem

W Kąkolewnicy uczniowie nie mają czasu się nudzić. Pod hasłem „Odpocznijmy razem” odbyło się zimowe spotkanie młodzieży chrześcijańskiej.

Impreza, którą zorganizował Gminny Ośrodek Kultury przy wsparciu wikariusza parafii rzymskokatolickiej św. Filipa Neri, miała przede wszystkim zintegrować środowisko młodzieży chrześcijańskiej. Świetną okazją do wspólnej zabawy stała się możliwość zaprezentowania swoich talentów. Na scenie wystąpiły młodzieżowe zespoły muzyczne z Kąkolewnicy, Grabowca, Turowa, Żakowoli Poprzecznej oraz grupy taneczne z Kąkolewnicy, Olszewnicy oraz Międzyrzeca Podlaskiego. Nie zabrakło prezentacji kabaretowych. Zarówno starszych, jak i młodszych rozśmieszał kabaret „Mucha i Pająk”. A po muzycznych oraz tanecznych prezentacjach wszyscy bawili się na wspólnej dyskotece. I choć panuje powszechna opinia, że współczesna młodzież sprawia wiele problemów, obyło się bez konfliktów. Wszyscy spisali się rewelacyjnie.

Jaki cel przyświecał organizatorom? Przede wszystkim chęć integracji, promocja młodych utalentowanych wykonawców, popularyzacja piosenki religijnej oraz stworzenie możliwości konfrontacji z podobnymi grupami działającymi w regionie. To kolejna tego typu impreza. Równie dużym zainteresowaniem cieszyła się wcześniejsza, czyli „Andrzejkowe spotkania z muzyką religijną”. A organizatorzy już planują kolejne.


3 pytania

ks. Marcin Chruściel, wikariusz parafii św. Filipa Neri w Kąkolewnicy

Skąd pomysł na muzyczne ferie?

Wspólnie z dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Bożeną Adamowicz, stwierdziliśmy, że warto zorganizować coś dla młodzieży na czas ferii. Pojawiały się różne propozycje, np. zajęcia sportowe, plastyczne, taneczne. Chcieliśmy, by młodzież spotkała się, pośpiewała w rytm religijnych piosenek i, co najważniejsze, by doświadczyła wspólnoty. Nie tylko nasza młodzież parafialna, ale i z innych miejscowości, także spoza diecezji. W ten sposób nawzajem dzielili się bogactwem siebie i uwielbiali Pana Boga.

Młodzież jest zainteresowana taką formą zabawy?

Tak. Świadczy o tym ilość osób, które przybyły na to spotkanie i poprzednie. Zarówno wtedy, jak i teraz wspólnie bawiło się około 200 osób. To niemało. Młodzież sama dopytuje, czy coś planujemy, jakie imprezy odbędą się w najbliższym czasie. Wychodzą z inicjatywą, pomagają przy organizacji. Wiele rzeczy to właśnie oni proponują, wyjaśniają, jak to widzą. Aktywnie pomaga nam też Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży działające przy parafii i młodzież z gimnazjum w Kąkolewnicy.

To nie koniec pomysłów…

Nie chcielibyśmy powtarzać się i wciąż organizować podobne imprezy, bo to wszystkich znudzi. Myślimy o przygotowaniu spotkania, którego celem będzie podkreślenie wartości rodziny. Może jakiś piknik lub majówkę? Chodzi o to, by te imprezy miały przede wszystkim wymiar religijny. Bo w dzisiejszym świecie jest wiele różnych propozycji. Ważne, by umieć mądrze wybierać i korzystać z tych, które podkreślają wartość człowieka oraz jego odniesienie do Boga.

JAG