Zabrakło niewiele

Pogoń Siedlce mierzyła się u siebie z Termalicą Niecieczą. Popularne słoniki znajdują się w doskonałej formie, mimo to siedlczanom udało się im zagrozić.

Początek meczu należał do Pogoni, która nie pozwalała gościom na rozwinięcie skrzydeł. Już w 3 min uderzał Cezary Demianiuk, lecz bramkarz przerzucił nad bramką. Biało-niebiescy grali bardzo rozważnie. W 28 min dość niespodziewanie Andrzej Trubeha uderzył zza pola karnego nie do obrony dla Mateusza Pruchniewskiego.

Chwilę później A. Trubeha mógł ustrzelić dublet, ale futbolówka powędrowała nad poprzeczką. W 45 min, po rzucie rożnym, piłka trafiła do Demianiuka, a ten z bliska zbił piłkę do bramki. Warto zauważyć, że jest to pierwsza w tym sezonie bramka stracona przez gości. Radość z remisu nie trwała długo, ponieważ chwilę później Maciej Ambrosiewicz oddał strzał z odbitej piłki z 25 m i bramkarz ponownie nie miał nic do powiedzenia.

Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się, ale sytuacji bramkowych było więcej. W 50 min strzał głową Trubehy sprawił problem bramkarzowi, jednak ostatecznie odbił na rzut rożny. Kilka minut później Oskar Krzyżak wybił futbolówkę z linii bramkowej. Pogoń odpowiedziała strzałem rezerwowego Krzysztofa Danielewicza. Tym razem to Adrian Chovan z problemami odbił piłkę. W 76 min Jakub Sinior uderzył mocno na bramkę, ale na dwa razy piłkę złapał bramkarz. Tuż przed końcem spotkania z akcją wyszedł Kacper Karasek, dobrze nawinął stoper gospodarzy w polu karnym, jednak uderzył w poprzeczkę. Ostatecznie nic więcej się w tym meczu nie wydarzyło i Pogoń nieznacznie uległa Termalice. Mecz pozostawia spory niedosyt, ponieważ gospodarzy stać było w tym meczu przed własną publicznością na pierwsze punkty.

Kolejne spotkanie Pogoń rozegra w Płocku z miejscową Wisłą. Początek meczu w niedzielę, o 17.00.

I liga

4 kolejka

Pogoń Siedlce – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:2 (1:2)

Bramki: Cezary Demianiuk 45 – Andrzej Trubeha 28, Maciej Ambrosiewicz 45

Pogoń: 23. Mateusz Pruchniewski – 77. Daniel Pik (66, 12. Titas Milašius), 47. Oskar Krzyżak, 16. Isaac Amoah, 31. Ernest Dzięcioł, 10. Piotr Pyrdoł (76, 11. Mateusz Majewski) – 4. Miłosz Drąg (77, 17. Ołeksij Zinkewycz), 8. Jakub Sinior, 43. Lukáš Hrnčiar (66, 71. Krzysztof Danielewicz) – 9. Jakub Lutostański (76, 7. Damian Szuprytowski), 56. Cezary Demianiuk.

Bruk-Bet Termalica: 1. Adrián Chovan – 17. Taras Zawijśkyj (58, 4. Daniel Cieśla), 23. Lukas Spendlhofer, 3. Arkadiusz Kasperkiewicz, 77. Artem Putiwcew, 6. Maciej Wolski – 8. Andrij Dombrowśkyj (90, 21. Damian Hilbrycht), 28. Maciej Ambrosiewicz, 80. Jakub Różycki (57, 10. Kacper Karasek) – 7. Morgan Faßbender (46, 25. Kamil Zapolnik), 53. Andrzej Trubeha (72, 12. Jakub Wróbel).

 

ADRIAN ARTYCH