Kościół
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Zakochać się w Maryi

To książka napisana sercem przez człowieka, który nosi w sobie obraz Niepokalanej. Zachwyt pięknem Maryi jest - zdaniem ks. Dominika Chmielewskiego - pierwszym krokiem w zbliżaniu się do Matki Boga, Jej poznawaniu i oddaniu Jej swego życia.

Pytany o moment „odkrycia” Maryi jako Mistrzyni życia duchowego, ks. D. Chmielewski wskazuje objawienie, które stało się jego udziałem w Medjugorie w 1995 r. „Doświadczyłem Maryi takiej, jakiej sobie nie wyobrażałem. Wcześniej to była dla mnie Pani pełna majestatu, gdzieś tam wysoko w górach na tronie, w chmurach, z berłem w ręku i z Dzieciątkiem, Pani, która przygląda się scenerii świata, do której mówimy „zdrowaśki”. Tymczasem Maryja okazała się najpiękniejszą dziewczyną Wszechświata. (…) W czasie objawienia przeżyłem dokładnie to doświadczenie - płakałem z radości i ze szczęścia, odczuwając miłość, która Ona wlewała do mojego serca”. To wydarzenie - jak mówi - całkowicie zmieniło jego życie. Dzisiaj zachęca, by poznawanie Maryi rozpocząć od uświadomienia sobie przez wiarę, że Ona zawsze jest blisko nas. „Maryja wprowadza Cię w najgłębsze przeżycia. Mówimy o nich, że są mistyczne, ale tak naprawdę one są bardzo realne, dostępne dla każdego, kto tylko wejdzie w relację miłości i intymności z Maryją. (…) Ogrom czułości i miłości, które dostaniesz, gdy oddasz Bogu przez Maryję całe swoje życie, będzie nieprawdopodobny” - zapewnia w wywiadzie zamieszczonym na końcu książki „Kecharitomene. Odkryj Jej niesamowity sekret i wejdź w swoje przeznaczenie”.

Jako młody chłopak ks. D. Chmielewski był zafascynowany wschodnimi sztukami walki. Bardzo intensywne treningi doprowadziły go do mistrzostwa, potwierdzonego w wieku 21 lat czarnym pasem, a następnie – potrójnym pasem. Mówiono o nim, że urodził się dla sztuk walki – i dla nich umrze. Osiągnął perfekcję, trenując wybrane techniki non stop, każdego dnia. Studiował teologię i filozofię, a pracę licencjacką poświęcił możliwości synkretyzmu filozofii Dalekiego Wschodu z chrześcijaństwem. Tymczasem spotkanie z Maryją w Medjugorie zmieniło Jego życie i zaowocowało decyzją o wstąpieniu do Towarzystwa św. Franciszka Salezego.

Opowiadając o swojej przygodzie ze sztukami walki, ks. D. Chmielewski zaangażowanie w treningi odnosi do trenowania modlitwy. Przypomina, że Maryja, gdziekolwiek się objawia, zawsze pokazuje różaniec – najskuteczniejszy oręż w walce z szatanem, o ile włada się nim odpowiednio. Zauważa, że na Różaniec składają się zaledwie trzy modlitwy: „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo” i „Chwała Ojcu”. ...

LI

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł