Region
Źródło: KO
Źródło: KO

Zapowiedź pomocy

Posunięcia mające na celu uratowanie firmy Polimex-Mostostal oraz zachęcenie Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego do większej otwartości na studentów zagranicznych - to główne kwestie, o których 19 lipca mówił wicepremier Janusz Piechociński.

Minister gospodarki spotkał się w pałacu Ogińskich z przedsiębiorcami z regionu oraz zrzeszonymi w Siedleckiej Radzie Biznesu, przedstawicielami grup producenckich, a także samorządowcami.

Uratować miejsca pracy

Piechociński przyznał, że wie o trudnej sytuacji największego pracodawcy w mieście. Jednocześnie obiecał posunięcia w ramach działań rządu i Agencji Rozwoju Przemysłu, które pomogą odbudować płynność firmy. – Deklaruję otwarte postawienie sprawy, w jaki sposób wesprzeć Siedlce dopuszczalnymi metodami pomocy publicznej, aby uratować kontrakty, firmę i miejsca pracy – stwierdził.

Wicepremier potwierdził także wolę uruchomienia jednego z największych kontraktów spółki – rozbudowy elektrowni Opole. – Największymi atutami tej firmy są dziś dwa duże kontrakty energetyczne: jeden to Kozienice, a drugi to bloki Opole V i Opole VI. Kiedy grupa PGE ogłosiła, że ma inny rachunek ekonomiczny i woli nic nie budować, tylko handlować energią wytwarzaną przede wszystkim w oparciu o węgiel brunatny, powiedziałem, że się z tą decyzją nie pogodzę. Teraz tworzymy warunki do tego, by ta inwestycja była realizowana i żeby wykonawca znalazł się na placu budowy zgodnie z zapowiadanym harmonogramem – zapowiedział minister.

Zdaniem Piechocińskiego, wsparcie dla Mostostalu da się wpisać w szerszą strategię rozmów o wolnym handlu między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Jak podkreślił minister, aby móc konkurować z amerykańską gospodarką, UE musi zatroszczyć się o tańszą energię i zwiększyć udział przemysłu w swoim PKB. W przypadku Polski elementem zwiększenia podaży energii mogą być inwestycje w elektrownie, w których może wziąć udział siedlecka firma.

Zaprosić zagranicznych studentów

Minister odniósł się także do spraw uczelni. Głównym problemem uniwersytetu może być niż demograficzny. Zdaniem Piechocińskiego uczelnia powinna poszerzyć ofertę dla zagranicznych studentów. – Przedłożę ją podczas planowanej wizyty w Kazachstanie. Chodzi o to, by młodzież z tego kraju, a także z innych środkowoazjatyckich republik dawnego ZSRR, mogła studiować u nas po rosyjsku i angielsku kierunki związane z rolnictwem i administracją samorządową oraz biznesem – wyjaśnił. – W tym roku odbędą się w Kazachstanie pierwsze wybory samorządowe. Polskie doświadczenia z budowy samorządu mogą być dla tego kraju bardzo przydatne. Chcę przedstawić naszą ofertę edukacyjną władzom tego państwa. A u nas zaproponuję rządowi wprowadzenie darmowych wiz dla zagranicznych studentów – dodał minister.

Jak podkreślił Piechociński, taka oferta uczelni powinna zaprocentować w przyszłości ożywieniem wymiany gospodarczej z krajami, z których przyjedzie młodzież studiująca w Polsce. – To będą nasi ambasadorowie, ludzie, którzy będą nasz kraj znać i dobrze o nim mówić – stwierdził.

KO