Historia

Zastąpił kontrowersyjny monument

Chcę państwa zapewnić, że zawsze doceniałem, a w ostatnim czasie szczególnie doceniam państwa służbę, wytrwałość, bohaterstwo i niezłomność w wykonywaniu spoczywających na was obowiązków - mówił prezydent Andrzej Duda do funkcjonariuszy broniących granicy państwowej.

26 września na rynku we Włodawie odbyło się odsłonięcie pomnika poświęconego gen. Franciszkowi Kleebergowi i jego żołnierzom. W uroczystości obok prezydenta RP A. Dudy udział wziął minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki oraz wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Wydarzenie było także okazją do podziękowań służbom mundurowym strzegącym granic naszego kraju.

Rzeczpospolita Włodawska

Pomnik powstał w centrum miasta, przy zabytkowym Czworoboku, w miejscu budzącego kontrowersje monumentu „walk i męczeństwa wojsk polskich i sowieckich”. Decyzję o likwidacji tego ostatniego podjęto po przeprowadzeniu ankiety wśród mieszkańców miasta. – Zaproponowaliśmy mieszkańcom pomnik Rzeczypospolitej Włodawskiej. Konsultacje wskazały jednoznacznie – mieszkańcy byli za zmianą pomnika – mówił w swoim wystąpieniu burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński. Nowy, poświęcony gen. F. Kleebergowi i żołnierzom Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” ma bardzo duże powiązania z historią lokalną.

Na mocy decyzji generała we wrześniu 1939 r. przywrócono administrację państwową II RP na ziemi włodawskiej. Przez kilka dni te nadbużańskie tereny były jednymi z ostatnich wolnych ziem w czasie kampanii wrześniowej. – SGO „Polesie” 27 września rano rozlokowała się pierścieniem wokół Włodawy, sztab ulokowano w Adampolu – wyjaśnia lokalny historyk Mariusz Czuj. – Gen. F. Kleeberg przystąpił do scalania okolicznych formacji pod swoją komendą, gdyż wiele rozbitych oddziałów schroniło się w tych okolicach. Wtedy też wydał sławny rozkaz o ustanowieniu we Włodawie władz cywilno-administracyjnych. Rozkaz ten można uznać za symboliczne narodziny tzw. Rzeczpospolitej Włodawskiej – ostatniego tak dużego skrawka wolnej jeszcze Polski – tłumaczy.

 

Jeden z najzdolniejszych 

W swoim wystąpieniu prezydent A. Duda odniósł się do wydarzeń z 1939 r. – Historycy, którzy opisują dzieje kampanii wrześniowej, zwłaszcza historycy wojskowości, którzy dokonują także oceny zasług i porażek polskich kadr dowódczych tamtego czasu, podkreślają w zasadzie jednogłośnie, że F. Kleeberg okazał się jednym z absolutnie najzdolniejszych, najbardziej błyskotliwych generałów, jakich wówczas miała II Rzeczpospolita. W sposób znakomity przeprowadził organizację i reorganizację powierzonej mu dużej jednostki liczącej prawie 20 tys. żołnierzy, jaką była SGO „Polesie”, i znakomicie nią dowodził – w zasadzie od zwycięstwa do zwycięstwa. Cóż powiedzieć? Musiał ulec, bo wobec ówczesnej sytuacji stopniowego zamykania w kleszczach dwóch najeźdźców, z jednej strony najeźdźcy niemieckiego, z drugiej strony sowieckiego, nie miał szans przetrwać – zaznaczył A. Duda.

Pomnik Rzeczpospolitej Włodawskiej – upamiętniający okres, gdy miasto było wolnym skrawkiem ziemi – składa się z granitowego obelisku w kształcie prostopadłościanu. Z każdej strony wieńczą go orły Wojska Polskiego. Z przodu umieszczono wizerunek gen. F. Kleeberga, z tyłu – informację dotyczącą wydarzeń z 1939 r. Nowy monument ma być miejscem wszystkich głównych miejskich uroczystości, które dotychczas odbywały się przy pomniku Tadeusza Kościuszki. Koszt jego budowy pokrył IPN.

 

Murem za polskim mundurem

W czasie uroczystości prezydent A. Duda odniósł się również do pracy służb strzegących naszych granic przy trójstyku granic: polskiej, białoruskiej i ukraińskiej, podziękował za ich służbę i oddanie. Odznaczył też Krzyżami Zasługi za dzielność funkcjonariuszy i funkcjonariuszki Nadbużańskiego oraz Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. – Chcę wyrazić zarazem ogromny żal i przykrość. Jest mi po prostu przykro – jako Polakowi, obywatelowi z jednej strony, ale także – i może przede wszystkim – jako prezydentowi Rzeczpospolitej odpowiedzialnemu za bezpieczeństwo Polski, za niepodzielność jej terytorium i jego trwałość, tym samym za bezpieczeństwo granic – że jesteście państwo obrażani przez nieodpowiedzialnych ludzi – podkreślił A. Duda.

Zdaniem prezydenta, funkcjonariuszy próbuje się poniżać, oskarżać, rozpowszechniać nieprawdę i deptać godność polskiego munduru i naszych znaków państwowych. – Mamy demokrację. Chcieliśmy jej, mamy ją, każdy może mieć swoje poglądy. Niestety jest tak, że niektórzy realizując na siłę swoje przekonania, posuwają się do kłamstwa i oszczerstwa, brutalnego rozpowszechniania nieprawdy ze szkodą dla Polski, ze szkodą dla nas wszystkich, z pokrzywdzeniem polskich funkcjonariuszy i ich najbliższych. To jest podłość – mówił prezydent. Zapewnił, że przedstawiciele polskich władz zawsze będą bronili Rzeczypospolitej i jej obrońców noszących polskie mundury. Na zakończenie podziękował żołnierzom Rzeczypospolitej za ich służbę, wytrwałość, bohaterstwo i niezłomność w wykonywaniu obowiązków. 

Joanna Szubstarska