Rozmaitości
Źródło: ARCH.
Źródło: ARCH.

Zdrowe podjadanie

Anna Kacperska, dietetyk, nie ma wątpliwości: - Problem zimowego podjadania jest powszechny… i zupełnie naturalny! Organizm, aby utrzymać temperaturę ciała na stałym poziomie, traci energię (tj. spala kalorie).

 Dlatego zimą intuicyjnie sięgamy po dodatkowe przekąski, często bardzo kaloryczne – przypomina. I wyjaśnia, jak zapobiec przybieraniu na wadze, aby wiosnę przywiać bez dodatkowych kilogramów.

– Korzyści ze zdrowej diety jest tyle, że można by napisać całą księgę zalet – zastrzega specjalistka ds. żywienia. Potwierdza przy tym, iż dzięki właściwemu odżywianiu możemy czuć się lekko i wspaniale. A jakie, konkretnie, są zalety zdrowej diety?

– Poprawia nastrój, zmniejsza poziom stresu i ułatwia radzenie sobie w trudnych sytuacjach – wymienia A. Kacperska. – Podnosi też sprawność umysłową, poprawiając tym samym wyniki w nauce. Dobra dieta działa antynowotworowo, zwiększa odporność, dzięki czemu łatwiej radzimy sobie z przeziębieniami i innymi infekcjami. Właściwe odżywanie dodatkowo nadaje skórze, włosom i paznokciom zdrowy wygląd, działa korzystnie na serce i pomaga w walce ze starzeniem – podrzuca.

Zdrowy rozsądek

A co kryje w sobie hasło „dobra dieta zimową porą”? – Po pierwsze starajmy się jeść żywność nieprzetworzoną, tzn. bez dodatku konserwantów, barwników, wzmacniaczy smaku i zapachu itp. Są to produkty, których pierwotna postać nie jest nadto zmieniona, np. warzywa, owoce, kasze, mleko – tłumaczy dietetyczka z zastrzeżeniem, iż aby rozpoznać zdrową żywność, najlepiej czytać szczegółowo etykiety. – Im krótszy skład, tym lepiej! Jeśli, czytając, nie potrafimy wymówić nazwy jednego z składników, zrezygnujmy z kupna danego produktu. Zachowajmy zasadę zdrowego rozsądku, np. jeśli mamy do wyboru jogurt naturalny lub owocowy z dodanym cukrem, zagęszczaczami, sztucznymi barwnikami, wybierzmy ten pierwszy! – podpowiada.

Jakość jedzenia

– Jeżeli mamy dostęp do żywności ekologicznej, korzystajmy z takiego źródła pożywienia. Lepiej wybierać przetwory przyrządzone samodzielnie w domu, niż gotowe dżemy czy konfitury – sięga po przykład. A. Kacperska zwraca uwagę na jakość jedzenia! – Liczy się nie ilość kalorii, jakie przyswajamy, ale również to, z jakich produktów składa się nasza dieta – podkreśla, wyjawiając, iż podstawą zdrowej diety powinny być dobre węglowodany. Dobre, to znaczy bez dodatku cukru. – Szczególnie polecane są: warzywa i owoce (najlepiej sezonowe, a więc jabłka, gruszki, pomarańcze, grejpfruty, mandarynki, melony – te, które możemy aktualnie znaleźć w sklepach), pieczywo z pełnego ziarna (chleb żytni razowy, pumpernikiel, grahamka, ale również pieczywo chrupkie, jeśli dbamy o linię), kasze, brązowy ryż i ciemne makarony (aby nie przytyć, pamiętajmy o właściwej porcji: pół woreczka kaszy lub ryżu i szklanka makaronu przed ugotowaniem) – zdradza.

Górą awokado

– Wymienione produkty zawierają tzw. węglowodany złożone, niepozbawione składników odżywczych, które organizm łatwo, ale jednocześnie powoli metabolizuje, wykorzystując do prawidłowej pracy mózgu i mięśni. Ich jedzenie daje nam wysokie uczucie energii – mówi specjalistka ds. żywienia. – Białko podkręca metabolizm, dzięki niemu łatwiej utrzymać stałą masę ciała. Dlatego nie zapominajmy o rybach, chudym mięsie kurczaka czy indyka, ale również o białku roślinnym. Przyrządzajmy sałatki z czerwoną fasolką czy kiełkami. Dzięki temu dostarczymy organizmowi dodatkowo porcję witamin i mikroelementów. Ważne w diecie wbrew pozorom są również tłuszcze – kontynuuje. – Dobre kwasy tłuszczowe znajdziemy w orzechach, nasionach słonecznika, pestkach dyni, nasionach lnu, oliwie z oliwek czy awokado. Okazuje się, że w tym ciekawym owocu jest więcej potasu niż w słynących jako jego wspaniałe źródło bananach. Polecane są także tłuste ryby morskie, jak łosoś czy makrela – kwasy tłuszczowe w nich zawarte zwiększają tempo przemiany materii, dzięki czemu łatwiej zimą zachować linię – ocenia.

Surowa żywność

– Mimo tego, że za oknem robi się coraz zimniej, nie unikajmy surowej żywności – apeluje A. Kacperska. – Produkty, które nie były wcześniej gotowane, duszone ani podgrzewane w mikrofalówce, są źródłem cennych enzymów! Enzymy wspomagają procesy trawienne, dzięki czemu czujemy się lekko i nie mamy zgagi. Ponadto odżywiają organizm i dostarczają potrzebnej energii. Dlatego jak najczęściej przyrządzajmy jako posiłek surówki z marchewki, papryki, kapusty pekińskiej w połączeniu z pestkami, orzechami i jogurtem naturalnym – podkreśla. A kończy pouczeniem, iż warto wspomagać dania rozgrzewającymi przyprawami, np. cynamonem, który, poza aromatem i przyjemnym smakiem, dodatkowo obniża poziom cukru we krwi.


Lista dań zakazanych

Wśród produktów, których należy unikać nie tylko zimą, ale i przez cały rok, dietetyczka wymienia:

ciastka, herbatniki z dużym dodatkiem cukru i białej mąki, mleczną czekoladę (lepiej wybierać ciasteczka orkiszowe, wielozbożowe, gorzką czekoladę), biały ryż;

tłuste mięsa, pełnotłuste mleko, śmietanę;

fast foody;

produkty z bardzo długimi listami składników, np. zupki chińskie, gotowe dania, konserwy;

tłuste sery – niektóre gatunki żółtych i pleśniowych serów mają nawet 60% tłuszczu;

pieczywo cukiernicze – jest źródłem tłuszczów trans o udowodnionym działaniu rakotwórczym, zwiększającym ryzyko cukrzycy i chorób serca.


Skontaktuj się!

Ci z Państwa, którzy nie potrafią poradzić sobie ze złymi nawykami żywieniowymi, mogą skorzystać z wizyty u dietetyka, który wskaże indywidualne zalecenia, przeanalizuje dotychczasowy jadłospis i ułoży prawidłową dietę, dostosowaną do wieku, masy ciała i płci danej osoby, jak również do jednostki chorobowej, stylu życia, upodobań i umiejętności kulinarnych.

Więcej informacji znajdą Państwo na stronie www.metamorfozadiety.blogspot.com lub pisząc na adres e-mail: metamorfozadiety@gmail.com.


Adresy gabinetów:

Łaskarzew, ul. Garwolińska 86

Warszawa, ul. Koszykowa 20 (Wasz Sklep)

Warszawa, ul. Modlińska 310/312 (Wasz Sklep)

WA