Zdrowie zaczyna się w jelitach
Mikrobiota jelitowa jest niezwykle istotna nie tylko w procesach trawienia, wchłaniania, metabolizmie, ale również w kształtowaniu odporności organizmu człowieka. Jej zaburzenia - dysbioza jelitowa ma poważne konsekwencje w funkcjonowaniu układu pokarmowego oraz bariery jelitowej. Najsilniej negatywnie na mikrobiotę jelitową wpływają antybiotyki, inhibitory pompy protonowej (tabletki IPP), niesteroidowe leki przeciwzapalne, żelazo, nadmierne spożycie soli kuchennej, silny stres, alkohol, zanieczyszczenie środowiska i żywności.
Jeść zdrowo – co to znaczy?
Skład diety ma kluczowe znaczenie dla jakościowych i ilościowych zmian mikroflory jelitowej. Jak ustalono, dieta typu zachodniego rozumiana jako duże spożycie czerwonego, przetworzonego mięsa, żywności rafinowanej i wysokoprzetworzonej z jednoczesnym zmniejszeniem podaży warzyw i owoców zwiększa ryzyko chorób cywilizacyjnych, ponieważ zmienia skład i funkcjonowanie mikroflory. Także dieta matki podczas ciąży i karmienia ma determinujący wpływ na rozwój dziecka podczas tysiąca pierwszych dni jego życia. Znane są badania wskazujące, że składniki pokarmowe, w tym przeciwutleniacze i ich metabolity, które docierają do jelita grubego, mogą stymulować wzrost mikroorganizmów obecnych w jelicie, ale mogą też je hamować, np. wskutek rygorystycznej diety bezglutenowej, bardzo obecnie modnej, znacząco zwiększa się liczba patogennych, a maleje liczba pożądanych bakterii. Urozmaicona, zbilansowana dieta dostosowana do wieku i zapotrzebowania organizmu, zawierająca żywność o małym stopniu przetworzenia, obfitująca w warzywa i owoce oraz unikanie nadmiaru soli i żywności wysokoprzetworzonej korzystnie wpływają na skład mikroflory (mikrobioty) jelitowej i w konsekwencji zmniejsza ryzyko niektórych chorób, od narodzin do późnej starości.
Jak stan mikrobioty wpływa na nasze zdrowie?
Mikrobiota jelitowa jest niezwykle istotna nie tylko w procesach trawienia, wchłaniania, metabolizmie, ale również w kształtowaniu odporności organizmu człowieka. Jej zaburzenia – dysbioza jelitowa ma poważne konsekwencje w funkcjonowaniu układu pokarmowego oraz bariery jelitowej. Najsilniej negatywnie na mikrobiotę jelitową wpływają antybiotyki, inhibitory pompy protonowej (tabletki IPP), niesteroidowe leki przeciwzapalne, żelazo, nadmierne spożycie soli kuchennej, silny stres, alkohol, zanieczyszczenie środowiska i żywności. Dysbiozę jelitową stwierdzono u pacjentów z zaburzeniami czynnościowymi przewodu pokarmowego (biegunkami, wzdęciami, zaparciami), w zespole jelita drażliwego, atopowym zapaleniu skóry oraz zaburzeniach psychicznych (depresji, schizofrenii) i neurorozwojowych (autyzmie).
Jak i co powinniśmy jeść, by nasze jelita były zdrowe?
Dieta to podstawa troski o mikrobiotę przewodu pokarmowego. Powinniśmy spożywać różnorodne pokarmy, a przede wszystkim duże ilości warzyw i owoców, takich jak: korzeń cykorii, banany, suszone śliwki, fasola, brokuły, ale także produkty pełnoziarniste jak: ryż niełuskany, makaron pełnoziarnisty, grube kasze (kasza pęczak, jaglana, gryczana), pieczywo pełnoziarniste, płatki jęczmienne i owsiane. Produkty z tych grup zawierają znaczne ilości błonnika pokarmowego, który nie jest trawiony przez enzymy naszego układu pokarmowego. Błonnik pełni w organizmie wiele ważnych funkcji, m.in. moduluje skład mikrobioty jelit. Niektóre z gatunków bakterii rozkładają błonnik na korzystne dla człowieka substancje, co pomaga m.in. utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu, insuliny oraz trójglicerydów. To pokazuje, że błonnik może mieć znaczenie w ograniczeniu ryzyka wystąpienia wielu chorób, m.in. chorób serca i cukrzycy.
Kolejnym przykładem żywności, która wpływa na prawidłowe funkcjonowanie mikrobioty jelitowej są produkty fermentowane – mleczne oraz warzywne, jak kefir, niektóre jogurty, twarogi, ogórki kiszone i kapusta kiszona. Żywność fermentowana jest cennym źródłem bakterii fermentacji mlekowej, zawiera znaczne ilości tych korzystnych drobnoustrojów (np. bakterie z rodzaju Lactobacillus, Bifidobacterium). Pozytywny wpływ na nasze zdrowie i bakterie zasiedlające jelita mają związki roślinne zwane polifenolami. Mogą obniżać ciśnienie krwi, przeciwdziałać stresowi oksydacyjnemu i nie są trawione w naszym organizmie. Część z nich dociera do jelit, gdzie mogą być fermentowane przez bakterie tam występujące. Polifenole możemy znaleźć w gorzkiej czekoladzie, kakao, winogronach, winie czy zielonej herbacie.
Jaką rolę pełnią probiotyki? Czy apteczne produkty można zastąpić kubkiem kefiru?
Probiotyki zapobiegają i łagodzą przebieg zaburzeń trawiennych, jak ostra, szpitalna i związana z antybiotykami biegunka; zaburzeń alergicznych, jak atopowe zapalenie skóry (egzema) i alergiczny nieżyt nosa u niemowląt; biegunki związanej z infekcją Clostridium difficile i niektórych zapalnych chorób jelitowych u dorosłych. Ponadto probiotyki mogą wspomagać leczenie zaburzeń metabolicznych, w tym otyłości, zespołu metabolicznego, niealkoholowego stłuszczenia wątroby i cukrzycy typu 2. Lista chorób i zaburzeń, których leczenie można wesprzeć, wspomagając mikrobiotę jelitową suplementacją tego typu mikroorganizmami, ciągle się wydłuża. Warto wiedzieć, że działanie probiotyków podawanych doustnie nie ogranicza się do światła przewodu pokarmowego i jego tkanek, lecz poprzez wydzielane metabolity i oddziaływanie z komórkami, m.in. zakończeniami nerwów, ma charakter systemowy. Badania naukowe potwierdzają działanie mikroorganizmów znajdujących się w preparatach probiotycznych w łagodzeniu czy wspomaganiu leczenia określonych jednostek chorobowych, z kolei drobnoustroje zawarte w kiszonkach i mlecznych produktach fermentowanych nie zawierają ściśle zdefiniowanych szczepów probiotycznych w wymaganej liczebności, wobec tego nie można przypisać im konkretnego korzystnego wpływu na organizm.
Skoro nasze zdrowie zaczyna się w jelitach, to czy warto przebadać swoją florę jelitową?
Złagodzić przebieg chorób związanych ze stanem zapalnym i dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi oraz poprawić stan jelit może celowana probiotykoterapia. Badanie mikrobioty jelit (mikroflory bakteryjnej) połączone z wywiadem chorobowym pozwala dobrać szczepy probiotyczne. Największe doświadczenie w zakresie badania mikrobioty jelit na rynku polskim ma Instytut Mikroekologii z Poznania. Ze szczegółami przebiegu badań można zapoznać się na stronie internetowej: www.instytut-mikroekologii.pl.
Czym grozi bagatelizowanie zaburzeń mikrobioty jelitowej?
W przewlekłej i nieleczonej dysbiozie w jelitach dochodzi do wzrostu kolonizacji i zwiększenia przepuszczalności szkodliwych bakterii. Utrata równowagi w populacji mikrobioty jelitowej prowadzi do stanu zapalnego jelita, a także dysfunkcji układu odpornościowego i jest początkiem wielu chorób, nie tylko tych związanych z przewodem pokarmowym, m.in. choroby Parkinsona, choroby Alzheimera, stwardnienia rozsianego, autyzmu.
Centrum rodzinnych spotkań podczas świąt jest obficie zastawiony stół. Proszę powiedzieć, czego objawem może być pobolewający nas brzuch.
Jest to objaw nieswoisty, czyli może świadczyć o wielu różnych schorzeniach związanych m.in. z żołądkiem lub jelitami. Jeśli dopada nas po jedzeniu, to najczęściej jest objawem niestrawności. Większość z nas ma bardzo złe nawyki żywieniowe: jedzenie w biegu, przejadanie się, śmieciowe jedzenie, ciężkostrawne i tłuste potrawy, które kończą się dużym dyskomfortem ze strony układu pokarmowego. Ostry ból brzucha po jedzeniu, któremu towarzyszą wymioty i biegunka, często pojawia się w wyniku zatrucia pokarmowego. Wystarczy zjeść coś nieświeżego lub wątpliwej jakości. Jedną z przyczyn zatrucia pokarmowego może być bakteria Salmonella. Jeśli ból brzucha i wzdęcia pojawiają się wyłącznie w określonych sytuacjach, tj. po zjedzeniu konkretnego produktu, może to świadczyć o nietolerancji pokarmowej (np. laktozy, fruktozy, glutenu) lub alergii pokarmowej. Ponadto ból brzucha po jedzeniu nie musi być związany z poważną chorobą układu pokarmowego, może mieć podłoże psychiczne: długotrwały stres, zaburzenia nerwicowe, silne napięcie nerwowe. Taki ból jest nagły i bardzo silny.
Takie sytuacje chcielibyśmy załagodzić szybko: kroplami żołądkowymi, smektą czy gorącą herbatą. Czy przywrócić zdrowie naszym jelitom można doraźnymi zabiegami w myśl zasady: „żeby nie bolało”?
Różnicowanie ostrych bólów brzucha może być trudne szczególnie w chwili ich pojawienia się. Dlatego tak ważne jest badanie podmiotowe i przedmiotowe oraz wnikliwa interpretacja objawów – to zadanie dla lekarza lub pielęgniarki. Nie powinno się bagatelizować dolegliwości bólowych brzucha, ponieważ mogą one świadczyć o ciężkich chorobach przewodu pokarmowego, jak niedrożność mechaniczna czy spastyczna. Również pod żadnym pozorem nie należy łagodzić bólów brzucha przy użyciu termoforu. Dolegliwości wynikające z niestrawności jak najbardziej można łagodzić smektą, naparem z mięty lub innymi domowymi sposobami.
Dziękuję za rozmowę.
Dr n. med. Ewa Czeczelewska, prof. uczelni, jest dziekanem Wydziału Nauk o Zdrowiu Akademii Nauk Stosowanych MAZOVIA w Siedlcach.
LI