Rozmowy
Źródło: PIXABAY
Źródło: PIXABAY

Żeby nie przegrać życia

Po czym poznać hazardzistę? Jak działa mechanizm uzależnienia? I co oznacza hasło „patologiczny hazard”? - w rozmowie z Lechem Zakrzewskim, wieloletnim terapeutą, autorem audycji „Boże, użycz nam pogody ducha” emitowanej na antenie Katolickiego Radia Podlasie.

Uzależnienie hazardowe wiąże się z utratą kontroli nad własnym zachowaniem. Hazardzista odczuwa nieprzyjemne skutki nałogu, a mimo to nadal gra. Czuje wręcz przymus psychiczny związany z chęcią osiągnięcia uczucia przyjemności. Im częstszy głód, tym też większa tolerancja. Podobny mechanizm obserwujemy w uzależnieniach chemicznych: podczas gdy nastolatek potrzebuje dwóch piw, by zapewnić sobie stan euforii, w wieku 40 lat po dwóch setkach nabiera dopiero chęci na wypicie. Tak samo jest z graniem: jeśli komuś zdarzyło się dwa razy w ciągu roku odwiedzić kasyno bez wcześniejszego planowania wizyty, np. wstąpił „przypadkowo”, przechodząc obok lokalu, można przyjąć, że ma predyspozycje do stania się hazardzistą. Pierwsze objawy, jak słusznie pani zauważyła, są zazwyczaj ignorowane przez najbliższe otoczenie i rodzinę. Kiedy granie ma charakter okazjonalny, nie różni się niczym od społecznie uznanego wzorca korzystania z gier losowych. Innymi słowy: zakup zdrapki czy wzięcie udziału w loterii w ramach rozrywki nie jest traktowane przez osoby postronne w kategoriach zachowań ryzykownych. Ale ziarno nałogu może być już zasiane…

Coraz częstsze wizyty w kasynie to jeden z objawów uzależnienia od hazardu. A co z nieumiejętnością przerwania grania mimo utraty znacznej sumy pieniędzy?

 

Uzależnieniom behawioralnym – podobnie jak chemicznym typu alkoholizm czy narkomania – zawsze towarzyszy zespół mechanizmów obronnych. Hazardzista wie, że ma długi, komornik grozi zajęciem domu, a mimo to nadal gra. Mało tego, on często traktuje grę w kategoriach dobrej zabawy. I podczas gdy zdrowy człowiek potrafi wyznaczyć sobie limit finansowy i czasowy (np. w portfelu ma 200 zł i zakłada, że po godzinie – bez względu na wynik – wychodzi), uzależniony – jak zacznie grać – mimo wyznaczonych limitów potrafi siedzieć w kasynie do rana.

Patologiczny hazard cechuje regularne powtarzanie czynności bez racjonalnej motywacji. W momencie zaprzestania grania u nałogowca pojawiają się natrętne myśli i osłabiona zdolność koncentracji na innej aktywności. Zarwane na graniu noce odsypia w ciągu dnia, w odstawkę idzie rodzina, praca, a także wcześniejsze hobby, jak np. sport. ...

AW

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł