Zegar słoneczny wróci
Losem tego elementu małej architektury po licznych pytaniach ze strony mieszkańców zainteresował się Robert Chojecki, wiceprzewodniczący rady miasta.
– Kilkanaście miesięcy temu zakończyła się modernizacja skweru Niepodległości. Zegar słoneczny, który ku uciesze mieszkańców, a szczególnie najmłodszych siedlczan, przed remontem usytuowany był na skwerze, nie powrócił na swoje miejsce – zwraca uwagę R. Chojecki. – Zegar nie tylko sprawiał wiele radości dzieciom, ale również poprzez zabawę edukował, a nauczyciele mogli wykorzystywać go jako element plenerowych lekcji. Stał się również atrakcją turystyczną małej architektury i wpisał się w scenerię skweru. Mieszkańcy zwracali uwagę na fakt, iż zegar widnieje na wizualizacjach projektów modernizacji, pomimo tego od ponad roku po zakończeniu prac nie został zainstalowany – podkreśla radny.
W imieniu mieszkańców R. Chojecki poprosił w interpelacji o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. – Zaapelowałem także o zainstalowanie zegara słonecznego zgodnie z wizualizacją projektu modernizacji na skwerze Niepodległości lub w przypadku braku tej możliwości o jego instalację w miejscu publicznym, charakteryzującym się estetyką i łatwą dostępnością mieszkańców – zaznacza R. Chojecki.
Interwencja radnego okazała się skuteczna. W odpowiedzi na interpelację wiceprezydent Robert Szczepanik poinformował, że zegar przeszedł renowację i wkrótce zostanie zamontowany, ale nie na skwerze Niepodległości, a na pl. Sikorskiego, „który jest miejscem publicznym i ogólnodostępnym oraz estetycznym”.
HAH