Diecezja

Zespół jak wielka rodzina

Śpiewają na chwałę Dobrego Pasterza i ku radości słuchaczy, występując we własnej parafii, w różnych częściach Polski, a nawet za granicą.

Rycka schola Niebieskie Owieczki świętuje w tym roku 20-lecie istnienia. Chóralny głos złożony z ponad 30-osobowej grupy kilkulatków i dorastającej młodzieży wrósł w życie parafii Najświętszego Zbawiciela. Na wybranych Mszach, zamiast tradycyjnego chóru, o oprawę liturgii dbają w Rykach właśnie Owieczki. Od lat kieruje nimi jedna z pierwszych scholanek - Weronika Falenta-Brodowska, zaś akompaniatorem przez całe dwie dekady jest Tomasz Antolak. 14 kwietnia połączone siły dawnych i obecnych wokalistów dały koncert najważniejszych piosenek w historii zespołu.

Zainspirowani „Arką Noego”

Chór udało się założyć dzięki inicjatywie wikarego ks. Tomasza Kosteckiego. – Po wizycie kolędowej w 2003 r. odżyła we mnie myśl powołania do życia przykościelnej grupy. Wcześniej z podobnym zamiarem nosiłem się w poprzedniej parafii, w Wiśniewie. Pomysł nie doszedł do skutku z uwagi na przeniesienie do Ryk – wspomina ks. Tomasz. – Wiedziałem, że musi być to grupa nie w stylu oazy czy KSM-u, ale w zupełnie innej szacie, mniej „kościelna”. Chciałem, żeby gromadziła niekoniecznie te najpobożniejsze dzieci. Najprościej było utworzyć scholę. Miałem też nadzieję, że niewątpliwy sukces popularnej wtedy Arki Noego pomoże i nam stworzyć ferajnę śpiewającą i dobrze się rozumiejącą – zaznacza.

Zaszczepiona myśl szybko padła na podatny grunt. – Rozpytywałem o muzyków chcących coś społecznie robić i usłyszałem o Tomku Antolaku. Gdy do niego zadzwoniłem, zdumiałem się, bo od razu się zgodził – opowiada ks. T. Kostecki. – Już na studiach muzycznych spodobało mi się śpiewanie w chórze akademickim i wykonywanie wspaniałych dzieł. ...

Tomasz Kępka

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł