Sport
Źródło: M
Źródło: M

Zgaszeni

Siedlecka Pogoń po bezbarwnej grze przegrała ze Zniczem Pruszków.

Piłkarzom siedleckiej Pogoni wyraźnie się nie wiedzie. W Wielką Sobotę przegrali drugi mecz pod rząd, tym razem ulegając Zniczowi Pruszków. Tydzień temu Pogoń przegrała z Wisłą w Puławach 0:1. Wydawało się, że pod względem wyniku, ale i – przede wszystkim – gry tamto spotkanie było tylko wypadkiem przy pracy. Niestety w potyczce ze Zniczem Pogoń zagrała jeszcze słabiej. Gospodarze grali tak naprawdę bez pomysłu na grę – statycznie, bez zdecydowania i przyśpieszenia, zarówno w grze piłką, jak i bez piłki. Tak naprawdę Pogoń przez cały mecz nie stworzyła klarownej sytuacji podbramkowej. Nieco kłopotów bramkarzowi gości Piotrowi Misztalowi sprawiły: dwie akcje skrzydłem Michała Stenia, strzał Roberta Kwiatkowskiego z dystansu i rzut wolny Mariusza Marczaka. Z kolei grający uważnie w defensywie Znicz nastawił się na grę z kontry, gdzie brylował młodzieżowiec Krzysztof Kopciński. Przed zmianą stron dwa razy w dogodnych sytuacjach nie trafił w światło bramki, za to w 83 minucie, po serii błędów defensorów Pogoni, zmusił Pawła Nerka do kapitulacji.


II liga wschodnia

 

24 kolejka

Pogoń Siedlce – Znicz Pruszków 0:1 (0:0)

Bramka: Krzysztof Kopciński 83

Pogoń: Nerek 5 – Dadacz 4, Rogoziński 4, Rodak 5, Guzek 5 – Marczak 4, Dziubiński 4, Kwiatkowski 5 (80 Lendzion), Paczkowski 4 (76 Demianiuk), Steć 5 (86 Mudent) – Kosim 3 (58 Dziewulski 3). Trener: Szczechowicz

Pozostałe wyniki:

Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Wisła Puławy 0:1, Garbarnia Kraków – Stal Stalowa Wola 2:1, Stal Rzeszów – Jeziorak Iława 3:1, Okocimski KS Brzesko – Pelikan Łowicz 1:0, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Puszcza Niepołomice 0:3 (wo), Wigry Suwałki – Resovia przełożony, Pauza: Motor Lublin, Stomil Olsztyn.


MOIM ZDANIEM

 

Dariusz Dadacz – piłkarz Pogoni Siedlce

Jeśli o nas chodzi, mecz po prostu się odbył. Nie wiem, dlaczego. Wiedzieliśmy, że będzie to mecz walki i że wygra ten, kto pierwszy strzeli bramkę, ale chyba byliśmy już myślami przy świątecznym stole. Moim zdaniem nasza gra defensywa wygląda całkiem udanie. Co do ofensywnej, to nie chcę się wypowiadać na ten temat. Teraz jedziemy do Stalowej Woli i będziemy chcieli powalczyć o 3 punkty.

Andrzej Materski