Złączony z Chrystusem w cierpieniu
Mszy św. pogrzebowej w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Drelowie przewodniczył bp Kazimierz Gurda. Eucharystię koncelebrował bp Grzegorz Suchodolski i około 130 kapłanów. Stajemy dzisiaj wobec tajemnicy kapłańskiego posługiwania. Śp. ks. Mirosław, który pełnił posługę w naszej diecezji 31 lat, związany był od początku z Pratulinem, gdzie przyjął chrzest, i Drelowem, dokąd przeprowadziła się rodzina.
To miejsca naznaczone męczeństwem unitów, ich wiernością Jezusowi obecnemu w swoim Kościele i to w tym środowisku Pan odnalazł, wybrał i naznaczył ks. M. Semeniuka kapłańskim powołaniem, a on tego daru nie odrzucił.
Biskup przypomniał jego drogę życia i pracy do 2008 r., kiedy pojawiły się pierwsze objawy stwardnienia rozsianego. – Od tego momentu jego posługa kapłańska zaczęła nabierać nowego znaczenia, zaczęła być związana z wycofaniem się z aktywnej posługi, wyciszeniem i cierpieniem. Pan Bóg w różny sposób pozwala dojrzewać do wypełnienia Jego woli, które jest istotą kapłaństwa. Jezus, Najwyższy Kapłan, wypełnił wolę Ojca swojego, ponieważ przyjął cierpienie i krzyż. Śp. ks. Mirosław zapewne uświadamiał sobie, że jego kapłaństwo będzie związane z coraz większym cierpieniem – mówił bp K. Gurda, zwracając uwagę, że perspektywa cierpienia nigdy nie jest łatwa do przyjęcia. – Aby zgodzić się na cierpienie, trzeba stoczyć wewnętrzną walkę i zapewne niejeden raz ks. Mirosław taką walkę toczył. Jeśli odnosił w niej zwycięstwo, to tylko dlatego, że patrzył na Jezusa Chrystusa, Najwyższego Kapłana, ofiarującego swoje życie na ołtarzu krzyża – w Jego kapłaństwo został przecież włączony przez sakrament święceń – zaznaczył.
Nie utracił wiary i zaufania
Bp K. Gurda przypomniał następnie, że sens ludzkiemu cierpieniu i śmierci nadaje tylko Chrystus, Najwyższy Kapłan, który przez swoje cierpienie i ofiarę krzyża odkupił człowieka i świat. – Potrzebował Pan Jezus, aby pośród jego kapłanów był ktoś, kto złączy się z Nim bardziej niż inni przez cierpienie – cierpienie ofiarowane wraz z Nim Ojcu Niebieskiemu – powiedział. Mówił też, że postępująca choroba skazała ks. Mirosława na bezradność i zależność od innych; jego mieszkanie stało się miejscem modlitwy, sprawowania Eucharystii, składania Bogu ofiary ze swojego cierpienia. Przyznał, że wraz z bp. G. Suchodolskim, odwiedzając ks. Mirosława, prosili, by ofiarował cierpienie za biskupów, księży, Kościół diecezjalny i w intencji nowych powołań. Podkreślił też, że tak jak Hiob przywołany w liturgii słowa, ks. M. Semeniuk w wewnętrznym zmaganiu z cierpieniem nie utracił wiary i zaufania do Pana Boga. Przywołując obraz zmartwychwstałego Chrystusa, biskup mówił o nowej perspektywie życia, którą On ukazuje. – Razem z Nim, nigdy bez Niego, przyjmujemy cierpienie, pokonujemy grzech, śmierć, by w Nim żyć, by na końcu czasów dzięki Niemu zmartwychwstać i żyć wiecznie razem z Nim. W ten sposób patrzymy dzisiaj na życie, kapłańską posługę, cierpienie i śmierć naszego brata w kapłaństwie – ks. Mirosława. Ufamy, że już cieszy się obecnością Jezusa zmartwychwstałego, Jego Matki Maryi, którą kochał, do której się modlił, obecnością naszych bł. Męczenników z Pratulina – powiedział biskup.
Dobro przyciąga
Śp. ks. Mirosława żegnali: w imieniu kolegów kursowych z seminarium – ks. Marek Chomiuk, w imieniu społeczności siedleckiego „Elektryka” – ks. Tomasz Kostecki, w imieniu kapłanów pochodzących z parafii Drelów – misjonarz werbista o. Emil Kałka, oraz dyrektor Domu Księży Emerytów ks. kan. Jarosław Rękawek, wykładowca WSD ks. dr Jacek Wojda, Franciszek Stefaniuk z Drelowa, proboszcz drelowski ks. kan. Kazimierz Jóźwik oraz ks. dr Piotr Pielak, wykładowca WSD. Wszyscy podkreślali wielką pokorę śp. ks. Mirosława i piękne świadectwo niesienia Chrystusowego krzyża. Pojawiły się też słowa podziękowań wobec osób, które w ostatnich latach były blisko ks. Mirosława, otaczając go opieką, szczególnie sióstr albertynek, rehabilitantów i opiekunów, pracowników obydwu siedleckich szpitali. – Dobro przyciąga i ks. Mirosław przyciągał do siebie dobrych ludzi. Dziękujemy za życie nie długie, ale piękne – podkreślał ks. J. Rękawek.
Po zakończeniu Eucharystii ciało śp. ks. M. Semeniuka zostało złożone na cmentarzu parafialnym.
Ks. kan. dr Mirosław Semeniuk (1966-2024)
Urodził się 5 stycznia 1966 r. w Białej Podlaskiej w rodzinie Włodzimierza i Kazimiery Semeniuków mieszkających na terenie parafii Pratulin. W 1968 r. rodzina przeniosła się do Drelowa. Kiedy Mirosław miał 12 lat, zmarł jego ojciec, a on i młodsza siostra wspierali już matkę w pracach gospodarskich. W 1981 r. podjął naukę w Technikum Elektrycznym w Siedlcach. W 1987 r., po zdaniu matury, złożył podanie o przyjęcie do siedleckiego Wyższego Seminarium Duchownego. Święcenia kapłańskie przyjął 12 czerwca 1993 r. w katedrze, z rąk bp. Jana Mazura. Podczas studiów przygotował pracę magisterską i 19 maja 1993 r. obronił ją na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie, uzyskując tytuł magistra teologii.
Od 1993 r. ks. Mirosław był wikariuszem w parafii Janów Podlaski. Rozpoczął też studia specjalistyczne w zakresie kursu licencjackiego na PWT w Warszawie i w 1994 r. uzyskał licencjat teologiczny z zakresu teologii pastoralnej. Kontynuując pracę naukową, przygotował rozprawę doktorską „Duszpasterstwo biblijne w Diecezji Siedleckiej w latach 1968-1995” i 16 listopada 1995 r. uzyskał na PWT stopień naukowy doktora teologii w zakresie teologii biblijno-pastoralnej. Z dn. 1 lipca 1996 r. został zwolniony z urzędu wikariusza parafii Janów Podlaski i otrzymał zgodę bp. Jana Wiktora Nowaka najpierw na roczny, a następnie przedłużony o kolejny rok pobyt w Rzymie celem pogłębienia wiedzy w zakresie teologii biblijno-pastoralnej na Uniwersytecie Laterańskim. Jednocześnie posługiwał jako wikariusz w parafii S. Girolamo a Corviale w Rzymie.
Powrócił do diecezji i od 1 września 1998 r. był prefektem siedleckiego Zespołu Szkół Zawodowych nr 1. W tym też roku otrzymał nominację na prowadzenie wykładów z propedeutyki teologii w Instytucie Teologicznym w Siedlcach i został mianowany dekanalnym wizytatorem nauczania religii w dekanacie siedleckim. Z dn. 22 sierpnia 2000 r. został mianowany wikariuszem parafii katedralnej i pełnił tę posługę do 1 lipca 2004 r. Od 20 września 2003 r. był dekanalnym referentem duszpasterstwa rodzin w dekanacie siedleckim. Od 1 kwietnia 2004 r. był dyrektorem Domu Księży Emerytów w Siedlcach oraz kuratorem starszych kapłanów w diecezji siedleckiej i z racji tych funkcji zamieszkał przy ul. Kościuszki 10.
26 września został spowiednikiem alumnów pierwszego roku WSD Diecezji Siedleckiej. Bp Zbigniew Kiernikowski dekretem z 23 marca 2008 r. mianował go kanonikiem gremialnym Kapituły Kolegiackiej Parczewskiej.
Już w 2008 r. u. ks. Mirosława pojawiły się objawy choroby stwardnienia rozsianego. Podjął leczenie szpitalne i sanatoryjne, ale choroba rozwijała się i ograniczała jego sprawność fizyczną. Prosił o zwolnienie z dotychczasowych funkcji duszpasterskich. Ze stanowiska dyrektora DKE został zwolniony 31 grudnia 2013 r., otrzymał status rencisty i zamieszkał w Domu Księży Emerytów w Nowym Opolu. Tutaj został otoczony fachową pomocą rehabilitacyjną i troskliwą opieką sióstr albertynek posługujący w domu.
Swoją bezradność fizyczną znosił cierpliwie i pogodnie, korzystając z opieki personelu domu. W ostatnim czasie przebywał w szpitalu, osłabiony fizycznie, po czym powrócił do domu. Zmarł 22 września na oddziale ratunkowym Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach. Przeżył 58 lat w tym 31 lat w kapłaństwie.
Raquiescat in pace.
opr. ks. Bernard Błoński