Zmiany w urzędzie
Na razie jeszcze nikt nie zna szczegółów nowej organizacji pracy urzędu, choć zarządzenie wydano już 20 grudnia. Nie wiadomo też, kto nadal będzie pracował w urzędzie, a kto za jakiś czas straci pracę. Wójt planuje stworzenie referatów, których kierownicy będą odpowiedzialni za stanowiska pracy przypisane do poszczególnych wydziałów. Natomiast na temat poszczególnych stanowisk M. Kapłan nie chciał się wypowiadać, twierdząc, że będą to kompetencje kierowników referatu. Wątpliwości co do dość rewolucyjnych zmian zarządzonych przez wójta mają radni, którzy nie mogą zrozumieć tworzenia referatów i stanowisk wieloosobowych oraz redukowania pewnych stanowisk.
Nabór kierowników
Radny Antonii Mościcki przypomniał wójtowi o obietnicy, że nie będzie zwalniać urzędników obecnie pracujących w urzędzie. – To pytanie jest na wyrost. Nikogo nie zwolniłem, a czas wprowadza różne zmiany. Do funkcjonowania urzędu także. Dlatego nie mogę obiecać, że przez cztery lata nie będzie żadnego zwolnienia, bo byłbym niepoważnym człowiekiem – odpowiedział M. Kapłan. Natomiast Zofia Najranowska zapytała, kto będzie zajmował się promocją gminy, bo stanowisko takie nie zostało ujęte w nowym regulaminie. Wójt wyjaśnił, że promocja wejdzie w skład referatu strategii i projektów. Kilkukrotnie podkreślał, że to kierownicy będą decydować o tym, komu jakie obowiązki przydzielić. Ogłoszone zostały także nabory na stanowiska kierownicze: referatu oświaty oraz referatu strategii i projektów.
Nowy adwokat
Zarządzenie przewiduje również powołanie zastępcy wójta. To stanowisko, które przez 18 lat w gminie Międzyrzec nie funkcjonowało. – Nowa struktura nie wpłynie na ilość etatów. Ma ich być tyle samo – zapewnia wójt. – Będą jednak stworzone wieloosobowe stanowiska. W strukturze referatu byłoby najlepiej, by było ich jak najwięcej. Obłożenie stanowisk pracy jest różne w różnych okresach czasu. Takie stanowisko ma z reguły dużo więcej obowiązków niż jednoosobowe, a kierownik może zmieniać okresowo zadania. Wystarczy jego polecenie służbowe – wyjaśnił.
Na razie nowy wójt rzeczywiście nikogo nie zwolnił. Zrezygnował jednak z usług adwokata Andrzeja Latocha, który miał podpisaną z gminą umowę zlecenie do końca czerwca. Zastąpi go adwokat Andrzej Kowalik z Białej Podlaskiej. Ma on przyjeżdżać do gminy raz w tygodniu i parafować dokumenty pracowników urzędu, a także udzielać porad mieszkańcom gminy.
BZ