Rozmaitości
Zmierzą prędkość laserem

Zmierzą prędkość laserem

Mazowieccy policjanci otrzymali 32 nowe laserowe mierniki prędkości. Jedno z urządzeń trafiło do wydziału ruchu drogowego KMP w Siedlcach.

Sprzęt pozwala na wykonanie pomiaru prędkości wybranego pojazdu znajdującego się w odległości nawet do 1200 m. Z uwagi na precyzję miernika możliwy jest wybór dowolnego celu, niezależnie od rodzaju drogi (np. kilkupasmowa) oraz liczby jadących pojazdów. Ponadto urządzenia spełniają wymogi bezpieczeństwa dla ludzkiego wzroku. – Zastosowane w mierniku nowoczesne systemy dają policjantom możliwość wszechstronnego pomiaru prędkości, czego nie zapewniały radary starszych generacji – tłumaczy nadkom. Jerzy Długosz, rzecznik prasowy siedleckiej komendy.

W miastach i małych miejscowościach ponad 85% kierowców przekracza dozwoloną szybkość. Mimo obowiązującego ograniczenia do 50 km/h średnia prędkość pojazdów przejeżdżających przez niewielkie miejscowości to 76 km/h. – Stanowi to śmiertelne zagrożenie dla niechronionych uczestników ruchu. Przy potrąceniu przez pojazd jadący z prędkością 50 km/h (po hamowaniu) prawdopodobieństwo śmierci pieszego wynosi 90%. W Polsce piesi stanowią około 35% zabitych w wypadkach, co wciąż daje największy odsetek spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Wedle badań spadek średniej prędkości o 5% powoduje spadek ogólnej liczby wypadków o 10%, a wypadków śmiertelnych o 20 % – wylicza Długosz.

Policjanci ruchu drogowego codziennie spotykają się z przypadkami drastycznego przekroczenia prędkości. – Kierowcy popełniający wykroczenia drogowe tego typu muszą liczyć się z konsekwencją i stanowczością ze strony funkcjonariuszy. Miejmy nadzieję, że nałożone mandaty oraz punkty karne nie będą postrzegane tylko i wyłącznie jako forma represji, lecz przypomnienia, że to od zachowań kierowców na drodze zależeć może ludzkie życie – dodaje rzecznik.

Laserowe mierniki prędkości Ultralyte LTI 20-20 100 LR trafią do wszystkich komend miejskich i powiatowych w regionie. O skuteczności nowego urządzenia zdążyli się już przekonać niektórzy kierowcy poruszający się drogami powiatu siedleckiego.

KO