Kościół
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Zmierzać do Boga przez Maryję

Zwycięstwo przyjdzie przez Maryję, bowiem przez Nią na świat po raz pierwszy zszedł do ludzi Zbawiciel - i czyni to nadal, aby każdy mógł doświadczyć Jego boskiej, czułej miłości - zauważa Przemysław Janiszewski, teolog.

Obrona Częstochowy, bitwa pod Wiedniem czy słynny Cud nad Wisłą - wszystkie te bitwy to wielkie zwycięstwa w wojnach cywilizacyjnych, których stawką nie tylko była nasza wolność, ale także i dusze. Dzisiaj również wielu z nas kieruje swoje modlitwy do Królowej Polski, wierząc, że jej wstawiennictwo może uchronić nas przed okrucieństwem wojny. Maryja bardzo rzadko wprost pojawia się w Biblii. Można na palcach jednej ręki policzyć Jej wypowiedzi odnotowane na kartach Pisma Świętego. - Jest ukryta, co nie oznacza, że nieobecna. Wręcz przeciwnie - zwraca uwagę P. Janiszewski. - Jej „milczenie” opisuje to, kim Ona jest. A jest Tą, która wszystko otrzymała od Boga Ojca, jednocześnie wszystko Mu oddając i zawierzając. Jej „ukrycie” w słowie Bożym można zobrazować na podstawie Drogi krzyżowej Chrystusa - wyjaśnia teolog.

Z przekazów mistyków (np. bł. Anny Katarzyny Emmerich) wiemy, że Maryja towarzyszyła swojemu Synowi podczas Jego drogi na Golgotę. – Była świadoma, że Niewinny niesie grzechy winnych; że to nie On zasługuje na karę śmierci, ale grzesznicy, bowiem, jak zaznacza słowo Boże, karą za grzech jest śmierć – zaznacza P. Janiszewski. Maryja, podobnie jak Jej Syn, milczy. Nie kłóci się z oprawcami Jezusa. – Towarzyszy im. Towarzyszy każdemu, nawet największym grzesznikom. Co więcej, grzesznikom tym bardziej towarzyszy, wypraszając jako Matka Miłosierdzia, Boże miłosierdzie dla nich. Maryja towarzyszy każdemu z nas. Jest z nami, niejako nie narzucając swojej obecności – jako Ukryta Miriam, nawet wówczas, kiedy upadamy pod ciężarem grzechu. W Jej ręce możemy złożyć nasze umęczone słabościami serca. Podobnie, jak umęczone i zamordowane ciało Chrystusa zostało złożone po zdjęciu Go z krzyża w Jej dłonie – zauważa P. Janiszewski.

 

Pójść na pustynię

W „Dzienniczku” św. ...

HAH

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł