Znamiona żałoby
Każda z kultur, społeczności wytworzyła właściwy sobie sposób przeżywania straty po zmarłej osobie. Ustalono nawet ramy czasowe takich zachowań, zewnętrzne znaki - w naszej tradycji żałoba po bliskiej osobie trwa rok, a symbolem jest czarny kolor stroju bądź jednego z jego elementów, ewentualnie czarna wstążka czy aksamitka na kołnierzu. Wprowadzono pewną ascezę w korzystaniu z zabawy, tańca. Ktoś powie, że to nic nieznaczące rytuały, bo żałobę nosi się przecież w sercu.
Owszem manifestowanie jej zewnętrznymi symbolami nie ma znaczenia dla zmarłych. Jednak tym, którzy zostają, te znaki są niezwykle potrzebne. – Człowiek został tak skonstruowany, że jego wewnętrzny świat uczuć, przeżyć domaga się zewnętrznej ekspresji. Jeśli stłumimy smutek i żal, odpychając przykre myśli i odczucia, pozostaniemy niewolnikami tego niewypowiedzianego cierpienia i będziemy musieli ciągle w coś od niego uciekać. Bo żałoba to jakby praca nad smutkiem, do którego mamy prawo. Informują o tym bardzo czytelnie właśnie zewnętrzne oznaki żałoby – podkreśla s. Anna Czajkowska ze Zgromadzenia Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych w Sulejówku, współautorka książki o chrześcijańskim przeżywaniu straty pt. „Czas rozstania”.
Aby znak nie przerósł treści
W Polsce kolorem żałoby jest czerń. Dlatego tuż po śmierci zmarłego jego rodzina i osoby najbliżej z nim związane wkładają strój w tym odcieniu, nosząc go przez kolejny rok. Czemu to służy? W czym pomaga? Żałobny ubiór jest najprostszą formą uświadomienia sobie prawa do wyrażania żalu z powodu rozstania z ukochaną osobą. ...
MD