Region
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Żołnierze przebadali personel

Jedna osoba trafiła do izolatorium, a sześć odbywa kwarantannę domową. Testy przeprowadzone w Domu Pomocy Społecznej im. s. Heleny Drozdowskiej w Leopoldowie wykryły jeden przypadek zakażenia koronawirusem.

Względny spokój w jedynej na terenie powiatu ryckiego placówce zajmującej się seniorami naruszyła wizyta terytorialsów. Lubelska Brygada Wojsk Obrony Terytorialnej od 30 kwietnia odwiedza wszystkie domy pomocy społecznej w województwie i pobiera wymazy od ich pracowników. 4 maja przyszła kolej na Leopoldów. - Przyjechało do nas dwóch żołnierzy. Jeden sprawdzał dane pracowników, a drugi dokonywał wymazów - informuje dyrektor DPS Justyna Szabłowska. W sumie sprawdzono 35-osobową grupę personelu. Rezultat wykonanych testów był znany już następnego dnia. Zarażenie COVID-19 zostało potwierdzone u jednej z pracownic kuchni. Kobieta do tej pory nie wykazywała żadnych oznak zakażenia. Nie miała też podwyższonej temperatury. - Przed pobieraniem wymazów była na urlopie od 30 kwietnia do 4 maja - dodaje J. Szabłowska. Na szczęście charakter pracy zarażonej kobiety nie sprzyjał kontaktom z pensjonariuszami DPS. Stąd nie było konieczności poddawania ich testom. Ale ze względów ostrożności cały dział kuchni został zamknięty. Jego pracownicy (sześć osób) przebywają obecnie na kwarantannie domowej i oczekują na powtórne testy. Natomiast kobieta z koronawirusem znajduje się w izolatorium.

Mimo wykrytego przypadku kierownictwo placówki stara się nie popadać w panikę. Personel z negatywnym wynikiem badań pracuje na takich samych zasadach, jak do tej pory. Na terenie domu pomocy obowiązują zasady bezpieczeństwa. Placówka jest zamknięta dla osób postronnych i nie ma odwiedzin. – Wszyscy pracownicy przed wejściem do budynku mają mierzoną temperaturę. A w przypadku złego samopoczucia któregokolwiek z członków personelu zalecamy, by nie przychodził do pracy – zauważa J. Szabłowska.

 

Rozwiązać sytuacje kryzysowe

Kontrola stanu zdrowia pracowników DPS w Leopoldowie nastąpiła – podobnie jak we wszystkich tego typu placówkach w województwie – na wniosek wojewody lubelskiego Lecha Sprawki. Akcja jest koordynowana przez Wojewódzki Inspektorat Sanitarny w Lublinie, a jej wykonanie zostało powierzone WOT. W sumie przez cały maj żołnierze w ramach Zespołu Interwencji Kryzysowej odwiedzą wszystkie 58 DPS Lubelszczyźnie.

Aby sprawnie przeprowadzić badania, 2 Lubelska Brygada WOT utworzyła mobilne zespoły do pobierania wymazów. – Do zadania oddelegowani zostali ci, którzy posiadają kompetencje co najmniej ratownika medycznego i ukończone specjalistyczne szkolenie w zakresie pobierania wymazów na obecność COVID-19 – mówi oficer prasowy 2 LBOT kpt. Damian Stanula. Rzecznik terytorialsów nie ma wątpliwości, że wykonywanie tego typu zadań jest potrzebne. – W ten sposób rozwiązujemy sytuacje kryzysowe związane z zagrożeniem zdrowia i życia w DPS. Jak wskazują doświadczania ostatnich dni, te placówki są szczególnie narażone na niekontrolowane rozprzestrzenianie się koronawirusa – tłumaczy D. Stanula.

Tomasz Kępka