Rozmowy
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Zróbmy miejsce dla Chrystusa

Rozmowa z ks. Łukaszem Celińskim, kierownikiem Referatu Liturgicznego Kurii Diecezjalnej Siedleckiej.

Świętowanie Wigilii nie wynika z jakiegoś zewnętrznego nakazu, ale z głębi naszego serca i z tradycji rodzinnej. Tradycja ta uświadamia nam, że nie wzięliśmy się znikąd, ale że niesiemy w sobie wartości pielęgnowane przez naszych przodków, a jest to bardzo ważny aspekt życia również religijnego. Myślę, że dla każdego z nas jest to dzień inny niż pozostałe. Wigilie, które zachowujemy w naszych sercach, szczególnie te z dzieciństwa, zawsze łączą się ze wspomnieniami rodzinnego domu i niepowtarzalnej atmosfery przy świątecznym stole.

Jaki jest sens spożywanej wspólnie wieczerzy wigilijnej?

Myślę, że można go zrozumieć poprzez nawiązanie do Ostatniej Wieczerzy, podczas której Pan Jezus ustanowił Eucharystię. Ostatnia Wieczerza była rytualnym sposobem świętowania żydowskiej Paschy, a więc najważniejszego wydarzenia, w którym Bóg objawił się w historii narodu wybranego. My dzisiaj, zasiadając do wieczerzy, która też jest pewnym rytem, a nie tylko zwykłym posiłkiem w gronie najbliższych, świętujemy Boże Narodzenie – uroczystość na wskroś chrześcijańską. Chociaż nie ma ona korzeni żydowskich, niemniej jednak świętujemy ją za pośrednictwem wieczerzy, w sposób przekazany przez tradycję, w gronie najbliższych. Z rytualnego punktu widzenia nasza wieczerza wigilijna przypomina w pewnym sensie bardzo pierwotną formę Eucharystii pierwszych chrześcijan, opartą na tradycji Ostatniej Wieczerzy. We współczesnej kulturze europejskiej posiłek nie ma zasadniczo wymiaru religijnego. ...

LI

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł