Sport
Źródło: M
Źródło: M

Zwycięski niedosyt

Na inaugurację rozgrywek siedlczanie pokonali elbląską Concordię. Tuż po rozpoczęciu gry Pogoń mogła cieszyć się z prowadzenia. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Krystian Wójcik, a Cezary Demianiuk z bliskiej odległości trafił w obrońcę rywali.

Jednak po 10 minutach to goście cieszyli się z prowadzenia. Po nieporozumieniu z udziałem Mateusza Urbańskiego i Damiana Guzka, Marcin Martynowicz przelobował wychodzącego z bramki Jacka Kozaczyńskiego. Siedlczanie w pierwszej połowie byli stroną atakującą, ale nie potrafili złapać odpowiedniego rytmu gry. Akcje Pogoni były mało zdecydowane i czytelne, nie mogły więc zaskoczyć bramkarza gości Hieronima Zocha. Szczęścia próbowali – bez powodzenia – oddając strzały z pola karnego i dystansu – Demianiuk, Łukasz Wójcik, Łukasz Zaniewski i Przemysław Rodak. Z kolei goście rozsądnie się bronili i starali się przetrzymywać piłkę jak najdłużej w środkowej strefie boiska, lecz nie zagrażali praktycznie bramce gospodarzy. Pogoni udało się jednak wyrównać tuż przed przerwą. W 45’ z rzutu wolnego dośrodkował Krystian Wójcik, a Przemysław Rodak głową skierował piłkę do bramki. Druga odsłona meczu to wyraźnie lepsza gra zespołu gospodarzy. Siedlczanie dominowali na boisku, a szczególnie ich przewaga była wyraźna od ok. 70 minuty. Mimo supremacji i licznych akcji ofensywnych Pogoń długo nie mogła zdobyć gola, a okazje ku temu mieli Samuelson Odunka, Daniel Dybiec (po rzucie rożnym), Zaniewski i Mariusz Dzienis. W 79’ kibice doczekali się wreszcie bramki dającej prowadzenie Pogoni. Marcin Stromecki dośrodkował z rzutu rożnego, a zamykający akcję Bartosz Tarachulski po strzale głową skierował piłkę za linię bramkową mimo interwencji Zocha. W końcówce Pogoń powinna zdobyć jeszcze trzy bramki. Odunka, w sytuacji sam na sam strzelił w golkipera gości, następnie strzelali w tej samej akcji Tarachulski (obrona bramkarza) i Dzienis (trafił w obrońcę). Najlepszą okazję w meczu zmarnował jednak Odunka, który ograł obrońcę, bramkarza i nie trafił do bramki.


MOIM ZDANIEM

Przemysław Rodak – piłkarz MKP Pogoń Siedlce

Pierwsza połowa nie była dobra w naszym wykonaniu. Rywale przejęli inicjatywę i zdobyli bramkę po naszym błędzie, a nas chyba zjadła trema związana z rozpoczęciem rozgrywek. Dobrze, że przed przerwą wyrównaliśmy, bo po zmianie stron jeszcze trudniej byłoby odrobić straty. W przerwie trener skorygował nasze błędy i potem było lepiej. Mogliśmy oczywiście zdobyć więcej bramek, jednak cieszymy nas ta wygrana i już myślimy o potyczce ze Stalą w Rzeszowie.


II liga

wschodnia

1 kolejka

Pogoń Siedlce – Concordia Elbląg 2:1 (1:1). Bramki: Rodak 45, Tarachulski 79 – Martynowicz 10

Pogoń: Kozaczyński 5 – Ł. Wójcik 6, Dybiec 6, Urbański 5, Guzek 5, Rodak 7, Demianiuk 4 (46 Dzienis 5), Stromecki 6, K. Wójcik 6 (69 Tarachulski 6), Odunka 6, Zaniewski 5 (77 Ratajczak). Trener: Rafał Wójcik.

Tak jak w ubiegłym sezonie, także i w rozpoczętym prowadzić będziemy klasyfikację na najlepszego piłkarza klubu z Siedlec w II lidze. Ocenie w skali od 1-10 będą jej poddawani zawodnicy, którzy zagrali w danym spotkaniu minimum 20 minut. Suma zdobytych punktów piłkarza będzie podzielona przez ilość spotkań, w których wystąpił. Zawodnik zostanie sklasyfikowany w przypadku rozegrania minimum 8 spotkań w jednej rundzie i 16 w dwóch.

Pozostałe wyniki: Olimpia Elbląg – Pelikan Łowicz 1:1,Znicz Pruszków – Stal Mielec 3:1,

Legionovia Legionowo – Wisła Puławy 1:2, Stal Stalowa Wola – Limanovia Limanowa 0:1, Garbarnia Kraków – Radomiak Radom 0:3, Wigry Suwałki – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 4:1, Siarka Tarnobrzeg – Stal Rzeszów 0:3, Motor Lublin – Olimpia Zambrów 1:1

Andrzej Materski