Historia
Źródło:
Źródło:

Wotum dla ryckiej świątyni

26 czerwca odbyły się coroczne uroczystości upamiętniające śmierć mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika” - dowódcy zgrupowania partyzanckiego AK-WiN. Jego rodzina przekazała kościołowi parafialnemu wyjątkowe wotum - nadany pośmiertnie (2009 r.) Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski.

 
Uroczystość rozpoczęła się od wspólnego wyjazdu zaproszonych i przybyłych gości do Piotrówka w gminie Trojanów i złożenia kwiatów pod pomnikiem, usytuowanym w miejscu, gdzie 24 czerwca 1946 r. „Orlik” poniósł śmierć. Drugim miejscem oddania czci było Zalesie w gminie Ryki – rodzinna miejscowość Bernaciaków, gdzie się urodził i wychowywał. Następnie w kościele parafialnym w Rykach odprawiona została uroczysta Msza. św., na którą licznie przybyli mieszkańcy oraz wiele osób związanych z kultywowaniem tradycji patriotycznych, a pośród nich m.in. rodzina mjr. Bernaciaka oraz kombatanci.

– Doszliśmy do wniosku, że nie mamy prawa trzymać orderu w zamknięciu i należy go umieścić w godnym miejscu. Myśleliśmy m.in. o Muzeum Wojska Polskiego, ale tam mógłby być schowany do szuflady i nikt by go nie zobaczył – oznajmia Alicja Kobus. – Odznaczenie jest własnością stryjka, a on miał tu przyjaciół, żył w tym środowisku, tutaj zginął. Ponieważ stryjek był pobożnym człowiekiem, uznaliśmy, że tu, w kościele, będzie najlepsze miejsce. W ten sposób chcieliśmy również podziękować Bogu – podkreśliła.

Na początku Eucharystii nastąpiło uroczyste złożenie przed ołtarzem orderu, wniesionego przez członków grupy historycznej Stowarzyszenia Tradycji Armii Krajowej z Warszawy, w asyście grupy 15 Pułku Piechoty „Wilków” z Puław. Na zakończenie Eucharystii nastąpił kulminacyjny moment całej uroczystości. Rodzina Mariana Bernaciak przekazała odznaczenie jako wotum do ryckiej świątyni. Order Odrodzenia Polski zawisł w gablocie umieszczonej przy bocznym ołtarzu z obrazem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, obok innych wotów wdzięczności. Zakończenie obchodów śmierci „Orlika” nastąpiło pod pomnikiem poległych i pomordowanych w walce z terrorem stalinowskim, gdzie uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty i wieńce oraz wygłosili okolicznościowe przemówienia.

Uroczystości zorganizowanej przez Związek Koła AK w Rykach oraz posła Jarosława Żaczka patronował bp siedlecki Zbigniew Kiernikowski.

 

Jarosław Żaczek

poseł na sejm RP, współorganizator uroczystości

 

Jak zrodził się pomysł przekazania wotum do ryckiej świątyni?

 

Inicjatywa wyszła od samej rodziny, za co w imieniu całej lokalnej społeczności dziękuję. Odbyło się kilka spotkań organizacyjnych, ustaliliśmy szczegóły, rozmawialiśmy również z księdzem proboszczem. Wykonaliśmy wiele czynności, aby to odznaczenie mogło być umieszczone w naszym kościele.

 

Jakie znaczenie ma ta uroczystość?

 

Ta uroczystość jest szczególnej wagi, dlatego że przy okazji obchodów okrągłej, 65 rocznicy śmierci mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika” rodzina zadecydowała o przekazaniu odznaczenia Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski do świątyni w Rykach. Minęło kilkadziesiąt lat, a cały czas są próby tworzenia nowej historii, podejmowane również w Rykach. Pewne działania „Orlika” ciągle się kwestionuje. Musimy te wszystkie rzeczy przypominać.

 

Jak Pan ocenia decyzję rodziny o przekazaniu tego odznaczenia?

 

Bardzo się z niej cieszę. To odznaczenie stanowi w naszym kościele wotum najwyższej wartości. Jest związane z osobą, która jest bohaterem nie tylko ziemi ryckiej. Ten order będzie przypominał jego osobę, jego działalność, tamtą trudną rzeczywistość. Współcześnie, w czasach również trudnych, stanie się dla nas nauką.

Krystian Pielacha