W Trojanowie najwięcej
Dominowały wśród nich wszelkiego rodzaju upadki, a w okresie żniw – pochwycenia przez ruchome części maszyn. – Do końca lipca tego roku na naszym terenie zostało zgłoszonych 69 wypadków, w tym jeden był śmiertelny na skutek przygniecenia przez spadające po ścięciu drzewo. Najwięcej wypadków to upadki z wysokości, drabin, co często zdarza się w sezonie letnim, np. przy rozładowywaniu płodów rolnych. Dużo wypadków tego typu było również w sezonie zimowym – pośliźnięcia na nierównościach, śniegu i lodzie – powiedziała Teresa Orowiecka, kierowniczka PT KRUS w Garwolinie.
W lipcu i sierpniu najwięcej wypadków stanowią pochwycenia przez ruchome części maszyn. Skutkiem tego są urazy rąk, nóg, skaleczenia, złamania. – Najwięcej takich zdarzeń wydarzyło się na terenie gminy Trojanów, sporadycznie w Wildze, Borowiu i w pozostałych gminach – twierdzi szefowa garwolińskiej placówki KRUS. Według T. Orowieckiej, najczęstszą przyczyną wypadków jest pośpiech i nieuwaga. W porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, statystyki notują wzrost wypadków o około dziesięć.
JAWA