Zwycięska Nike
Klub z Węgrowa pojechał na spotkanie z Silesią do Mysłowic bez kilku kontuzjowanych zawodniczek, co stanowiło nie lada problem dla trenera Roberta Kupisza, który miał ograniczone pole manewru. Mimo tych kłopotów Nike rozegrała udane zawody, pewnie pokonując zespół gospodarzy.
Węgrowianki pokazały dobrą zagrywkę oraz blok, a chociaż słabiej spisywały się w obronie i ataku, dwa pierwsze elementy wystarczyły na wygraną.
Pierwsze dwa sety miały podobny przebieg i rozpoczynały się od nerwowych poczynań obu ekip. W połowie partii węgrowski zespół uzyskiwał 2-4 pkt przewagi i nie oddawał jej do zakończenia setów. Inny przebieg miała druga partia. Na początku seta Silesia uzyskała wyraźną przewagę, prowadząc 10:3. Wówczas trener Kupisz dokonał kilku zmian zawodniczek, co dało natychmiastowy efekt. Nike wyszła na prowadzenie 14:12, pozwalając zespołowi z Mysłowic na zdobycie do końca seta zaledwie 3 pkt.
Pod dyktando gospodarzy
W minionym tygodniu siatkarze I ligi rozegrali dwie kolejki spotkań. Siedlecki KPS gościł najpierw w Suwałkach, gdzie przegrał z miejscowym Ślepskiem 0:3, potem – po pięciu setach – pokonał na własnym parkiecie Stal Nysę.
W Suwałkach mecz toczył się pod dyktando gospodarzy, którzy już na początku dwóch pierwszych partii osiągali kilkupunktową przewagę i utrzymywali ją do końca. Z kolei trzecią partię lepiej zaczął KPS (od prowadzenia 7:3), jednak gospodarze szybko opanowali sytuację, odrobili straty, a następnie uzyskali przewagę punktową, spokojnie wygrywając do 18, a cały mecz 3:0. W zespole z Siedlec – po wyleczeniu kontuzji kolana – zagrał na pozycji libero Jakub Zabłocki, który w mistrzostwach Europy juniorów latem ubiegłego roku wywalczył wraz z kolegami tytuł wicemistrzowski.
Wygrana za dwa punkty
Mecz w Suwałkach miał jednostronny przebieg, natomiast potyczka w Siedlcach pomiędzy KPS i Stalą Nysa była bardzo zacięta i rozstrzygnęła się dopiero w tie-braku. Siedlczanie zaczęli starcie dobrze i w połowie seta prowadzili 16:12. Goście wprawdzie wyrównali do stanu 17:17, jednak końcówka wypadła na korzyść gospodarzy. Drugi set to z kolei dominacja siatkarzy Stali, wśród których prym wiódł Tomasz Kalembka. Początek kolejnego seta również należał do gości, ale siatkarze z Siedlec nie załamali się. Powoli zaczęli odrabiać straty, a kiedy wyszli na prowadzenie 20:18, nie pozwolili już wydrzeć sobie wygranej. W czwartej partii ton ponownie nadawali goście, chociaż zespół trenera Sławomira Gerymskiego dzielnie walczył do końca. Po czterech setach było więc 2:2 i o wszystkim zadecydował piąty, który lepiej zaczęli siedlczanie, prowadząc na przejście 8:6. Stal wprawdzie potrafiła odrobić stratę, jednak końcówka należała do zespołu z Siedlec.
I liga mężczyzn
17 kolejka
Ślepsk Suwałki – KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS 3:0 (25:20, 25:19, 25:18)
KPS: Butryn, Pruski, Fornal, Popik, Pietraszko, Łukasik i Zabłocki (libero) oraz Matula, Guz, Rejowski, Żakieta, Stańczuk. Trener: Gerymski.
Pozostałe wyniki: AGH Kraków – SMS Spała 2:3, Caro Rzeczyca – Kęczanin Kęty 1:3, Avia Świdnik – Warta Zawiercie 1:3, Pekpol Ostrołęka – Victoria Wałbrzych 1:3, Krispol Września – Espadon Szczecin 1:3, Stal Nysa – Camper Wyszków – przełożony na 7 lutego.
Andrzej Materski