Lokowanie produktu
Mało kto zdaje sobie sprawę, że żyjemy dziś w potężnym matriksie. Reklamy konkretnych produktów „chodzą za nami” w internecie. Podświadomie je wychwytujemy w obrazach, filmach. Ktoś projektuje nasze myślenie i potrzeby. Gdzie ta wolność?
Rzeczywiście, nowoczesne technologie dostarczają mnóstwa sposobów oddziaływania na człowieka, budzenia jego potrzeb, formowania gustów. Nieświadomi „łykamy je” bezboleśnie i szybko. Zmieniamy się, nawet nie wiedząc o tym, w bezwolnych „braczy”.
Reklama – nachalna, toporna – to już dziś przeżytek…
Ona działa, ale w szumie informacyjnym gubi się. Są lepsze metody.
No właśnie: co to jest tzw. marketing szeptany?
Już sama nazwa w pewnym sensie nawiązuje do tradycyjnej plotki. Ten rodzaj komunikatu w dobie rozwoju multimediów nabiera jednak szczególnej wymowy. Kluczem jest przekazanie informacji o usłudze, produkcie w taki sposób, by nosił znamiona szczerej, bezstronnej rady. Przykład: trener fitness zachęcający swoich klientów do korzystania z odżywki tylko konkretnej firmy. Osoba taka „dobrze radzi”, ponieważ ma podpisaną stosowną umowę. I pobiera za „radę” odpowiednią gażę.
Na czym polega skuteczność tej formy reklamy?
Jest zakamuflowana. ...
Ks. Paweł Siedlanowski