O finansach, amfiteatrze i przystankach
Radni zgłaszali uwagi na temat spalania śmieci przez działkowców na ul. Lubelskiej, braku oświetlenia w trakcie Festiwalu Trzech Kultur, zapełnionych śmietnikach czy braku chodnika przy wyremontowanym odcinku drogi wojewódzkiej 812 przy ul. Korolowskiej. - W tym roku mamy trudną sytuację, która wskazuje na duży ubytek w dochodach - zaznaczyła skarbnik Elżbieta Torbicz, przedstawiając plan zmian w budżecie. Wynika to z zamknięcia placówek oświatowych w czasie pandemii, przez co miasto straciło finansowo. Wypracowany projekt zmian w budżecie urealnia plan dochodów, zmniejszając je o 960 tys. zł. Skarbnik poinformowała o zwiększeniu wydatków na pomoc społeczną oraz zadania publiczne wspierające kulturę fizyczną i sport. W związku ze zmianami harmonogramu realizacji rewitalizacji Włodawy zwiększony został wkład własny miasta w tym przedsięwzięciu.
Finansowanie kosztującej ponad 10 mln zł inwestycji pochodzi z trzech źródeł: z unijnego programu – ponad 6 mln zł, budżetu państwa – ponad 700 tys., wkład własny wynosi ponad 2 mln zł. Podjęto decyzję o przeznaczeniu 1,3 mln zł, otrzymanego z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, na pokrycie wkładu własnego. W związku z tym oraz wobec większego zaangażowania środków w 2021 r. na rewitalizację Włodawy wnosi się o wcześniejszą spłatę rat kredytu, przesuwając wpłatę z 2021 r. na ten rok o kwotę 667 tys. zł.
Nieprzemyślana inwestycja
O to, jaki wpływ na budżet ma rezygnacja z realizacji projektu „Włodawa – miasto trzech kultur. Przebudowa i wyposażenie infrastruktury kultury”, dzięki któremu miałaby zostać przebudowana muszla koncertowa, dopytywał się Mariusz Czuj. – Czy 1,3 mln zł z RFIL nie można byłoby przeznaczyć np. remont ul. Wiejskiej i Krzywej? – pytał.
Skarbnik wyjaśniła, że realizacja projektu zaplanowana jest na lata 2022-23. Sekretarz miasta Krzysztof Małecki dodał, że konserwator zabytków z Chełma wycofał się z wcześniejszych uzgodnień. – Z jego opinii wynika, że obiekt muszli jest w praktyce nie do ruszenia pod względem inwestycyjnym – powiedział Małecki, cytując fragment pisma, w którym konserwator stwierdził, że „amfiteatr to inwestycja nieprzemyślana, nieuwzględniająca uwarunkowań historycznych miejsca i naruszająca w sposób istotny ponadprzeciętne walory krajobrazowe”. Padła też sugestia, aby miasto znalazło nową lokalizację obiektu, który nie sąsiadowałby z budownictwem sakralnym, jak to ma miejsce obecnie. Tzw. muszla znajduje się w bliskim sąsiedztwie klasztoru oo. paulinów.
Chaos w komunikacji
W części sesji poświęconej wolnym wnioskom, wiceprzewodnicząca rady Łucja Pamulska poruszyła kwestię komunikacji miejskiej oraz braku czytelnej informacji i map wskazujących trasy przejazdów busów powiatowych przewozów pasażerskich i prywatnych przewoźników. Radna wcześniej złożyła interpelację w tej sprawie i otrzymała odpowiedź, z której, jak stwierdziła w czasie obrad, nie jest w pełni zadowolona. – Nie odpuszczę, bo jest mi wstyd z powodu tego, co się dzieje na tych przystankach – mówiła. – Mając na uwadze poprawę życia mieszkańców, a szczególnie osób starszych i turystów, należy wprowadzić czytelne tabele informacyjne, mapy tras i prawidłowo oznaczyć przystanki autobusowe. Łatwość przemieszczania się w obrębie miasta uatrakcyjni turystycznie Włodawę i powiat, a mieszkańcom pozwoli stworzyć namiastkę komunikacji miejskiej – podkreśliła Ł. Pamulska, zachęcając burmistrza do współdziałania w tej kwestii ze starostą. Sama zaproponowała pomoc w tworzeniu tabel kursowych. Burmistrz Wiesław Muszyński zgodził się, że panujący chaos informacyjny i brak estetyki przystanków „nie licuje z ambicjami miasta”. Zapewnił, że zwróci się z pisemną prośbą do starosty o podjęcie działań.
Radna Pamulska zgłosiła również propozycję utworzenia funduszu stypendialnego dla uczniów. Jak zauważyła, nie tylko festiwale, ale i sukcesy w nauce czy sporcie młodych włodawian przyczyniają się do promocji miasta.
Joanna Szubstarska