Pielgrzymka to podążanie razem w dobrą stronę
Dlaczego tak wcześnie ruszają przygotowania do 42 Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej, która wyruszy dopiero na początku sierpnia, tj. za siedem miesięcy?
Wynika to z konieczności głębokiego namysłu, co najbardziej może nam pomóc, by być jeszcze bliżej Pana Boga i siebie nawzajem, oraz w jaki sposób możemy jako wspólnota tego dokonać.
Musimy przygotować się do tegorocznej pielgrzymki od strony merytorycznej, przygotować kapłanów,osoby posługujące w służbach, by właściwie przeprowadzić pielgrzymkę. Jest potrzeba przygotowania hasła, znaczka, hymnu 42 PPP, ale też tematów konferencji pielgrzymkowych, nowenny przed uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – dostosowanych do treści podejmowanych na pielgrzymce w danym roku. Przygotowanie tych materiałów zlecamy specjalistom w danej dziedzinie. W obliczu tych zadań, których jest przed nami naprawdę dużo, startujemy już teraz. Czasu – wbrew pozorom – jest naprawdę niewiele.
Kto wchodzi w skald gremium podejmującego najważniejsze decyzje odnośnie do PPP?
Z ramienia diecezji należą do niego księża biskupi diecezji oraz dyrektorzy wydziałów Kurii Diecezjalnej Siedleckiej, natomiast z ramienia pielgrzymki – kierownik i wicekierownik oraz przedstawiciel ojców duchownych i przewodników grup.
Które z kwestii organizacyjnych zostały poruszanie podczas spotkania, które miało miejsce 26 stycznia?
Po pierwsze pochyliliśmy się nad tematem trudnym dla pielgrzymki i diecezji, a mianowicie coraz mniejszej liczby księży. W związku z tym zastanawialiśmy się, kto w tym roku może stanąć na czele grup pielgrzymkowych i ile tych grup będzie. Do tego dochodzi sytuacja pandemiczna. Nie wiemy jeszcze, jakie będą ostateczne decyzje sanepidu, ale liczymy – i tak się przygotowujemy – że pielgrzymka pójdzie w formie tradycyjnej, w postaci dwóch kolumn i grup, jakie znamy z poprzednich edycji PPP.
Jakie treści stanowić będą trzon rozważań i konferencji podczas pielgrzymki?
Złożą się na nie dwa główne elementy. 27 grudnia 2020 r. papież Franciszek zainaugurował Rok Świętej Rodziny. W związku z tym chcemy na pielgrzymce podjąć temat rodziny, a więc podkreślić, jak jest ona ważna dla każdego z nas, dla społeczeństwa w którym żyjemy, i całego Kościoła. Będziemy pochylać się nad różnymi rodzaju trudnościami, z jakimi borykają się małżeństwa, pragnąc także podsunąć konkretne formy pomocy małżonkom ze strony Kościoła – zarówno od strony duchowej, ale także ludzkiej, przyziemnej, bardzo praktycznej.
Jesteśmyteż w trakcie synodu o synodalności Kościoła. Papież Franciszek zaprosił nas do „podążania razem”, abyśmy przyjrzeli się, kim jesteśmy jako Kościół, zobaczyli ludzi, którzy są wokół nas. A przecież pielgrzymka to wspólnota, w której, podążając razem, tego właśnie doświadczamy. Mamy określony cel, jest nim Jasna Góra, idziemy jako rodzina pielgrzymkowa, którą łączy jedna wiara, jeden chrzest, miłość do Boga i Maryi naszej Matki. To wszystko stwarza szansę, żeby być jeszcze bardziej być razem, żeby mocniej poczuć się jak rodzina, która się wzajemnie wspiera, modli, świadczy różnego rodzaju pomoc, zwłaszcza tym najbardziej potrzebującym. To dwa główne tematy, które będziemy łączyli i nad którymi będziemy się pochylać. Pomocą będzie osoba kard. Stefana Wyszyńskiego – nowego błogosławionego, którego nauczanie bardzo dobrze wpisuje się w tematykę, o której wcześniej powiedziałem. Będziemy korzystać z nauczania kard. Wyszyńskiego, co znajdzie swój wyraz w treści nowenny pielgrzymkowej.
Czy są już gotowe temat, znaczek, hymn, które są jakby znakami rozpoznawczymi poszczególnych edycji PPP?
Prace nad hasłem i znaczkiem już zostały zlecone i trwają; kiedy zostaną ukończone, na pewno o tym poinformujemy i je zaprezentujemy. Co do hymnu – będzie on komponowany, tyle że nie wiemy jeszcze, czy stanie się to w ramach konkursu. W tym roku natomiast rozpoczęliśmyprace nad stworzeniem nowy śpiewnik pielgrzymkowego. Centralnasłużba muzyczna już nad tym pracuje. O pomoc zostaną zaproszone wszystkie osoby, którym leży na sercu dobro pielgrzymki, a które posiadają talent muzyczny, mają jakieś doświadczenie w służbach muzycznych i chciałyby się zaangażować. Zależy nam na tym, żeby powstał praktyczny śpiewnik, który posłuży służbom muzycznym i pątnikom na kolejne lata pielgrzymowania.
Na ile PPP jest bytem odrębnym w stosunku do innych pielgrzymek diecezjalnych w Polsce?
Jako pielgrzymka diecezjalna na Jasną Górę wpisujemy się w szeroką paletę pielgrzymek z innych diecezji do tego sanktuarium. To dlatego tematyka pielgrzymki najczęściej odnosi się do treści zaproponowanych przez papieża czy episkopat polski, chyba że nasza diecezja przeżywa jakieś szczególne wydarzenie czy jubileusz. Tak było w ubiegłym roku, gdy podjęliśmy temat bł. Męczenników Podlaskich w nawiązaniu do jubileuszu 25-lecia ich beatyfikacji. Jako diecezja podejmowaliśmy wiele inicjatyw wewnętrznych, w co wpisała się również Piesza Pielgrzymka Podlaska. Pielgrzymka jest też narzędziem w ręku biskupa diecezjalnego, by realizować założone cele i programy duszpasterskie, pochylać się nad konkretnymi zagadnieniami, zgłębiaćokreślone treści.
Kalendarz Księdza jest już zapisany, jeśli chodzi o terminy kolejnych spotkań, szkoleń, kursów itd.?
Pierwszym znanym już terminem jest termin rekolekcji kapłańskich. Już teraz bardzo serdecznie zapraszam wszystkich kapłanów na rekolekcje, które będą przygotowywać nas do tegorocznej, 42. Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej. Rekolekcje te odbędą się od 8 do 11 maja w Białobrzegach, w domu rekolekcyjnym diecezji radomskiej „Emaus”. Zapisy bezpośrednio proszę kierować do kierownictwa pielgrzymki. Planowane są również warsztaty dla służb muzycznych i szkolenie dla służb porządkowych. O terminach tych wydarzeń będziemy jeszcze informować.
Czego życzyłby sobie Ksiądz na ten czas przygotowań, które będą przybierały na intensywności? Co najbardziej leży Księdzu na sercu?
Najważniejszą sprawą dla mnie jest otwartość na działanie Ducha Świętego, żeby nie było to moje dzieło, moja wizja, moje widzimisię, ale dziełoBoże. Żebym był tym, który realizuje Boże plany i robił wszystko to i tylko to, co jest zgodne z Jego wolą. Zależy mi też na tym, aby jak najwięcej osób wzięło udział w pielgrzymce. Chciałbym zachęcić do pielgrzymowania jak największąliczbę osób. Trudności? One były, są i będą. Pielgrzymka zresztą zna pojęcie trudu cierpienia, wyrzeczenia – to jest wpisane w dole pątniczą, więc tym się nie zrażam, ale tym bardziej motywuję. Moim wielkim pragnieniem jest po raz kolejny wyruszyć na pielgrzymkę i z nadzieją, ufnością i wielką radością iść w dobrą stronę: do Maryi naszej Matki, a przez Nią do Jezusa.
Dziękuję za rozmowę.
LI