Cukrzyca a dieta
Czy dieta w cukrzycy jest bardzo restrykcyjna?
Nie, dieta w cukrzycy nie jest bardzo restrykcyjna. Co więcej, opiera się na podstawowych rekomendacjach zasad zdrowego żywienia, które przedstawia model Talerza Zdrowego Żywienia. W dodatku nie wyklucza ona żadnych grup produktów spożywczych, np. owoców. Na przestrzeni lat zalecenia żywieniowe odnośnie cukrzycy nie ulegają znacznej modyfikacji.
Eksperci Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego rekomendują, aby znaczna część energii z diety (45-65%) pochodziła z węglowodanów (w tym <10% z węglowodanów prostych), ok. 15-20% z białka, przy czym ważniejsza jest jego jakość niż ilość, zaś zawartość tłuszczów powinna wynosić od 25 do 40% wartości energetycznej diety. W jadłospisie chorego na cukrzycę należy zwrócić uwagę na produkty będące źródłem błonnika pokarmowego. Jego spożycie powinno wynosić minimum 25 g lub 15 g/1000 kcal diety. W edukacji diabetyka ważna jest przede wszystkim wiedza na temat wpływu i rodzaju węglowodanów na funkcjonowanie organizmu. Część pacjentów panicznie się ich boi i eliminuje z jadłospisu, co może być bardzo szkodliwe.
Czy rzeczywiście to samo zło, czy kolejny mit?
Nieprawidłowe rozróżnianie rodzajów węglowodanów prawdopodobnie może być przyczyną niewłaściwej opinii o nich w obecnie panującej kulturze diet i kultu ciała. Warto zapamiętać, iż w literaturze naukowej wyróżniamy dwa rodzaje węglowodanów (inaczej cukrów). W zależności od ich budowy chemicznej dzielimy je na proste (glukoza, fruktoza, sacharoza, laktoza, maltoza) i złożone (skrobia, celuloza, glikogen), natomiast w oparciu o podatność na działanie enzymów trawiennych i ich wpływie na poziom stężenia glukozy we krwi wyróżniamy węglowodany łatwo przyswajalne (np. skrobia oraz jedno- i dwucukry, np. glukoza) i trudno przyswajalne (np. pektyny, hemicelulozy). To właśnie cukry proste należy ograniczać w jadłospisie chorego na cukrzycę, zaś złożone powinny występować w przewadze. Istotną kwestią jest fakt, że zawartość węglowodanów w produktach spożywczych różni się w zależności od użytego surowca, metody jego pozyskiwania czy stopnia przetworzenia. Przykład: pieczywo żytnie razowe w porównaniu z pszennym oczyszczonym zawiera więcej węglowodanów złożonych i cennego błonnika pokarmowego.
Dlaczego tak ważne jest, aby osoba chora na cukrzycę zawsze spożywała posiłki o stałych porach?
Spożywanie pokarmu powoduje wyrzut insuliny z trzustki. Następnie, w wyniku skomplikowanych procesów metabolicznych, dochodzi do wchłaniania glukozy z przewodu pokarmowego. Po dwóch, trzech godzinach od posiłku stężenie glukozy we krwi obniża się do poziomu przed jego spożyciem, stąd też – by nie doszło do nagłego spadku cukru (hipoglikemii) – rekomendacje żywieniowe kładą szczególny nacisk na regularność w spożywaniu posiłków przez chorych na cukrzycę. Regularne spożywanie posiłków, jak i niedopuszczanie do długich przerw między jedzeniem, np. pięć, sześć godzin, pomaga zachować lepszą wydolność trzustki i utrzymać poziom stężenia glukozy we krwi na właściwym poziomie.
Jakie błędy dietetyczne popełniają najczęściej osoby chore na cukrzycę?
Bardzo często nie spożywają posiłków prawidłowo zbilansowanych, zgodnych z zasadami modela Talerza Zdrowego Żywienia. Odżywiają się nieregularnie, unikają węglowodanów ogółem, a jeśli już je jedzą, to spożywają większą ilość produktów oczyszczonych z jasnej mąki zamiast z pełnego ziarna. Częstymi problemami są też: niedostateczne spożywanie warzyw (świeżych, mrożonych, kiszonych) przez cały rok, nadmierna konsumpcja owoców, słodyczy, słonych przekąsek (produktów z wysokim udziałem syropu glukozowo-fruktozowego i fruktozy w składzie), zbyt duża ilość tłuszczu w diecie i za mała błonnika pokarmowego. Osoby chore na cukrzycę przekraczają również swoje dzienne zapotrzebowanie energetyczne, czyli spożywają za dużo kalorii. Błędem jest też przewaga na talerzu źródeł białka zwierzęcego zamiast roślinnego i wprowadzanie niezalecanych i szkodliwych metod odżywiania, np. postów owocowo-warzywnych, głodówek.
Wspomniała Pani, że dieta chorego na cukrzycę nie wyklucza żadnych grup produktów spożywczych, np. owoców. Tymczasem wielu ich sobie odmawia, twierdząc, że zawierają dużo cukru.
Owszem, owoce są naturalnym źródłem cukrów prostych (np. glukozy i fruktozy), niemniej z uwagi na wysoką wartość odżywczą nie powinny być eliminowane u pacjentów z zaburzeniami gospodarki węglowodanowej. Dlaczego? Są źródłem witamin, składników mineralnych, przeciwutleniaczy, ale też – co ważne – cennego błonnika pokarmowego oraz wody. Zatem należy uwzględniać je w jadłospisie, jednak w mniejszej ilości. Warto częściej sięgać po owoce świeże – najlepiej ze skórką – niż suszone, w zalewie czy soki owocowe.
Mówi się, że obecna w owocach fruktoza jest niebezpieczna dla zdrowia.
Owoce i zawarta w nich fruktoza nie są niebezpieczne dla naszego zdrowia, jeśli nie spożywamy ich w nadmiernych ilościach. Przyczyną problemów zdrowotnych, w tym gospodarki węglowodanowej, może być nadmiar fruktozy ogółem, czyli ze wszystkich źródeł pokarmowych. Naturalnie występuje ona w lubianych przez nas produktach spożywczych, takich jak miód, owoce czy warzywa. Jest również składnikiem cukru białego, czyli sacharozy (disacharyd), będącego podstawą większości słodyczy, słodkich syropów (np. syrop kukurydziany). Fruktoza charakteryzuje się najwyższym stopniem słodyczy pośród wszystkich innych naturalnych węglowodanów. Warto wiedzieć, że każda żywa komórka w ciele człowieka „odżywia się” cukrem prostym, jakim jest glukoza, zatem stanowi ona podstawowe źródło energii dla organizmu. Oprócz niej zużywa również inne formy węglowodanów (cukrów), np. galaktozę czy fruktozę. Jedynym organem, który może metabolizować (przekształcać) fruktozę, jest wątroba. Przeważająca ilość fruktozy ulega w niej przemianie m.in. do glukozy, niemniej częściowo rozkładana jest do tzw. wolnych kwasów tłuszczowych, czyli triglicerydów. Kiedyś uważano, że fruktoza może być odpowiednim substytutem glukozy u chorych na cukrzycę, ponieważ jej metabolizm powoduje mniejszy wzrost stężenia insuliny i glukozy we krwi. Jednakże badania wykazały, że w odpowiedzi na fruktozę nasilona produkcja triglicerydów potencjalnie neguje jakiekolwiek korzyści wynikające z lepszej kontroli poziomu glukozy. Nadmiar fruktozy i triglicerydów nie tylko negatywnie wpływa na regulacje poziomu stężenia glukozy, ale może prowadzić do hipertriglicerydemii, niealkoholowego stłuszczenia wątroby czy otyłości.
Jakie inne mity dotyczące diety cukrzycowej są najczęściej powielane?
Jest ich całkiem sporo. Najczęstsze to: stosowanie diet niekonwencjonalnych (np. głodówek, postów owocowo-warzywnych, diet sokowych itd.) ma wpłynąć pozytywnie na poprawę stanu zdrowia; pieczywo, makaron pszenny oraz ziemniaki „tuczą” i podnoszą poziom stężenia cukru we krwi, więc te produkty należy wyeliminować z jadłospisu; nie wolno jeść po 18.00; owoce można spożywać bez ograniczeń, bo są zdrowe; miód to lepszy zamiennik cukru białego; cukier trzcinowy jest zdrowszy od cukru białego; doustne leki przeciwcukrzycowe są nieskuteczne. To wszystko jest nieprawdą i należy weryfikować wszelkie informacje, jakie usłyszymy w kwestii zdrowia.
Czy są produkty, których cukrzyk powinien zdecydowanie unikać?
Nie ma takich produktów, których diabetyk powinien unikać w 100%. Wciąż powielany jest mit podziału produktów spożywczych na „dobre” i „złe”. On nie istnieje, bo wszystko jest dla ludzi – nawet tych z cukrzycą. Należy tylko zachować umiar. To, co warto spożywać w mniejszej, ograniczonej ilości, tak by nie dominowało w naszej diecie, przedstawia Talerz Zdrowego Żywienia. Wśród rekomendowanych strategii żywieniowych u osób chorych na cukrzycę wymienia się kilka modeli żywieniowych: dietę śródziemnomorską, DASH, roślinną. Wytyczne żywieniowe opisane w modelu Talerza Zdrowego Żywienia są zgodne z zaleceniami powyższych diet.
Dziękuję za rozmowę.
DY