
Tygodnik Echo Katolickie
Wydanie 47/2024 (1526)
Pożegnanie z WDŻ

Miało być mniej, ale będzie więcej. Nowy rząd tak bardzo martwi się licznymi godzinami spędzanymi przez polskich uczniów w szkołach, że postanowił oszczędzić im tej straty czasu kosztem lekcji religii i wychowania do życia w rodzinie, które - dodajmy - były lekcjami nieobowiązkowymi. Podobnej obawy o dobrostan uczniów ten sam rząd nie wykazuje już, wprowadzając nowy i obowiązkowy przedmiot: edukację zdrowotną. Eksperci alarmują, że jednak nie o zdrowie dzieci chodzi resortowi edukacji. W czym tkwi problem? Przedmiot ma zawierać elementy edukacji seksualnej. „Mamy do czynienia z sytuacją, w której bez żadnej debaty parlamentarnej, z pominięciem ustawy pani minister Barbara Nowacka chce w drodze jednoosobowej decyzji narzucić własną wizję wychowania w dziedzinie seksualności” - mówi radca prawny Marek Puzio z Fundacji Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Więcej o planach ministerstwa w artykule „Nie o zdrowie tu chodzi”.