Region

Nieudana próba odwołania starosty

Od kilku miesięcy w radzie powiatu trwa dyskusja pomiędzy koalicyjnymi Powiatowym Forum Samorządowym i Polskim Stronnictwem Ludowym a rządzącym Prawem i Sprawiedliwością. W dużej mierze dotyczy ona spraw personalnych. Skutecznie odwołano przewodniczącego i wiceprzewodniczącego rady, dokonano zmian w komisjach. Nie udało się jednak odwołać starosty i zarządu.

Kadrowe przepychanki rozpoczęły się na początku roku, kiedy to na wniosek opozycyjnych wobec PiS radnych PFS i PSL 18 stycznia zwołano nadzwyczajną sesję.

Jej głównym punktem było odwołanie przewodniczącego rady Norberta Wilbika i wiceprzewodniczącego Jacka Woźniaka (PiS). Pierwszemu zarzucono brak współpracy z radnymi, uwłaczający sposób prowadzenia obrad, ograniczanie prawa do swobodnej wypowiedzi. Natomiast drugiemu, że podczas sesji 3 grudnia jako jeden z trzech radnych był przeciwny wnioskowi o przywrócenie punktów „zapytania i interpelacje” i „sprawy różne”. Za odwołaniem przewodniczącego Wilbika opowiedziało się w tajnym głosowaniu 12 z 23 obecnych na sali radnych, co oznaczało, że wyłamał się jeden z radnych PiS. Na przewodniczącego rady zgłoszono kandydatury N. Wilbika i Michała Pałyski (PFS). Wynik głosowania nie zaskoczył, bo 11 radnych opozycji i jeden z koalicji rządzącej zagłosowali za powołaniem na to stanowisko M. Pałyski. ...

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł