Powrót legendy
81-letnią lokomotywę w ramach praktyk odrestaurowali uczniowie miejscowego Zespołu Szkół im. Władysława Stanisława Reymonta specjalizującego się w kształceniu w zawodach kolejowych.
Historia parowozu sięga 1944 r., kiedy to opuścił on niemiecką fabrykę MBA (Maschinenbau und Bahnbedarf AG). Przez dekady przemierzał polskie szlaki – od Szczakowej przez Kraków, Rzeszów, Nowy Sącz, aż po Chabówkę, ostatecznie trafiając w 1976 r. do Małaszewicz, gdzie czynnie przepracował dziesięć lat. W 1987 r. został skreślony z inwentarza PKP, ponieważ parowozy zostały zastąpione przez trakcje spalinowe.
Cichy symbol
Przez lata lokomotywa stała przed Domem Kolejarza, stając się cichym pomnikiem i, niestety, ulegając powolnej degradacji. W 2017 r. parowóz przetransportowano na teren lokomotywowni PKP Cargo, czekając na decyzję dotyczącą swojej przyszłości. W międzyczasie pojawił się pomysł, by wpisać go na listę zabytków, jednak przełom nastąpił na początku 2024 r.
– PKP Cargo wyszło z pomysłem, by odrestaurować lokomotywę. Zajęli się tym nasi uczniowie na zajęciach praktycznych i praktykach zawodowych – mówi dyrektor ZS w Małaszewiczach Robert Wieczorek, chwaląc współpracę ze spółką. – Nasi wychowankowie na terenie zakładu mają nie tylko zajęcia praktyczne w ramach lekcji, ale też miesięczne praktyki zawodowe. To dla wszystkich duże ułatwienie – podkreśla.
Więcej w najbliższym wydaniu ECHA.
DY