Gdzie się bezpiecznie kąpać?
Zgłoszono natomiast tylko dwa miejsca okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli: Park Wodny „Mamut” w Woli Rębkowskiej oraz Rodzinny Park Rozrywki „Wodna Kraina” w Wildze. Tereny rekreacyjne jak Zarzecze czy bieg Wisły w Maciejowicach i Wildze to dzikie kąpieliska.
– Inne miejsca nie zostały do nas zgłoszone jako okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli. Nie posiadamy też na terenie powiatu żadnego zgłoszonego kąpieliska. To są jedyne dwa bezpieczne miejsca, które podlegają nadzorowi i okresowemu badaniu wody – informuje Dorota Brojek, powiatowy inspektor sanitarny w Garwolinie.
Pod lupą sanepidu
Sanepid kontroluje także stan sanitarno-higieniczny: czystość plaży i zapewnienie bezpieczeństwa ratowniczego. – Ocena jakości wody obowiązuje do kolejnego badania, chyba że wystąpi zakwit sinic lub inne zanieczyszczenie – wtedy organizator ma obowiązek niezwłocznie zgłosić ten fakt do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej – informuje Anna Robakowska z sekcji higieny komunalnej PSSE w Garwolinie.
W przypadku wykrycia zakwitu wydawany jest zakaz kąpieli, który może zostać cofnięty po ponownym pobraniu i analizie próbek wody. Aktualne oceny jej jakości dostępne są na stronie internetowej PSSE.
– Przez ostatnie dwa lata oba miejsca oceniano dobrze. nie zgłaszano zakwitów sinic ani nie stwierdzano zagrożeń podczas bieżących kontroli – podkreśla dyrektor PSSE D. Brojek.
Policja przypomina
Nad bezpieczeństwem wypoczywających nad wodą czuwają funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie. – Od początku sezonu patrolujemy okolice zbiorników wodnych. Rozmawiamy z mieszkańcami i turystami, prowadzimy działania edukacyjne i profilaktyczne – mówi podkom. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowa garwolińskiej komendy.
Jeszcze przed wakacjami dzielnicowi odwiedzali szkoły, gdzie przypominali dzieciom i młodzieży o zasadach bezpiecznego wypoczynku nad wodą. Policjanci zwracają uwagę m.in. na to, by nie wchodzić do wody po alkoholu, korzystać tylko ze strzeżonych kąpielisk i nie skakać w nieznanym miejscu.
W powiecie garwolińskim wyznaczono cztery czarne punkty wodne – niebezpieczne miejsca oznaczone tablicami ostrzegawczymi: Sławiny (gm. Garwolin) Ostrów nad Wisłą (gm. Maciejowice), „Morskie Oko” w Holendrach (gm. Wilga), Godzisz (gm. Sobolew)
– Apelujemy, aby nie lekceważyć tych oznaczeń – przypomina podkom. Pychner.
A w stolicy powiatu…
Przez Garwolin przepływa rzeka Wilga, w mieście znajduje się zalew. Dlaczego więc nie funkcjonuje tu kąpielisko? – Nie ma naturalnego zbiornika, który nadawałby się do zaadaptowania na ten cel. Na „Zarzeczu” znajduje się małe oczko wodne, które próbowaliśmy przystosować, ale po kilku dniach od otwarcia zaczynał się zakwit sinic. Przez dwa sezony funkcjonowało ono z przerwami, po czym zrezygnowaliśmy z tego pomysłu – tłumaczy Jarosław Kargol, dyrektor Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie. – Poza tym dziś poziom wody w rzece spadł tak bardzo, że nie spełnia już norm wymaganych dla kąpielisk – dodaje.
Na szczęście mieszkańcy mają do dyspozycji krytą pływalnię – zarówno w Garwolinie, jak i w Miętnem. Na razie to najbezpieczniejsza opcja do wodnego relaksu w powiecie.
JAWA