Tygodnik Echo Katolickie
Wydanie 31/2025 (1560)

Jednym z najczęściej goszczących na łamach „Echa” tematów jest pielgrzymowanie. Powodów jest całe mnóstwo. Pielgrzymowanie mamy w naszym religijnym DNA. To najbardziej popularna forma tzw. turystyki religijnej, w której nie chodzi tylko o zwiedzanie, poznanie ciekawych miejsc, ale też o okazję do modlitwy i o to „coś” dla ducha. W tym roku w sposób szczególny do wyruszenia w drogę zobowiązuje hasło Roku Jubileuszowego „Pielgrzymi Nadziei”. Nie muszą być to bardzo odległe i spektakularne wyprawy. Można dołączyć do kilkudniowej rowerowej wyprawy, którem organizują parafie, albo dołączyć do Piesze Pielgrzymki Podlaskiej. Warto poświęcić niedzielę i wybrać się z rodziną do jednego z diecezjalnych sanktuariów. Niczym specjalnie trudnym nie jest też znalezienie chwili podczas wakacyjnego wyjazdu i nawiedzenie - gdzieś na drugim krańcu Polski czy za granicą - jakiegoś miejsca świętego. Piszemy też o pielgrzymkach, ponieważ związane są też z nimi ludzkie historie, które inspirują: piękne intencje, dużo przygotowań, poświęcenie, trud, przemiana życia, nawrócenie. Pytanie - lepiej o nich czytać czy przeżyć samemu…