Opinie
PIXABAY.COM
PIXABAY.COM

Nie pluje się do studni

Elita, salony - to dziś modne i pożądane słowa. Kiedy stajesz się „elitą”? Dla jednych to będzie praca w korporacji i pięciocyfrowa pensja brutto, dla innych mieszkanie na prestiżowym warszawskim osiedlu. Jeszcze inni tłumaczą, że klasą średnią stajesz się, gdy posiadasz… termomixa albo gdy co roku jeździsz na wakacje all inclusive do Turcji. Co łączy nową „elitę”? Pogarda dla plebsu.

Wydarzenia ostatnich dni: wbijające w fotel rewelacje dotyczące rozdysponowania funduszy z KPO, nieustające poniżanie głowy państwa (i prezydenta ustępującego z urzędu, i obejmującego go Karola Nawrockiego) oraz wyborców - tych „gorszych”, z prowincji, co to nie rozumieją potrzeby chwili i źle głosują itd.

– to wszystko wzmacnia tragiczną dla Polski dychotomię, samozwańczy podział na „elitę” i „plebs”. Robi się coraz gorzej.

Poseł PO Artur Łącki, jeden z najbogatszych wybrańców narodu zasiadających w Sejmie RP, którego żona (zupełnie przypadkiem) „przytuliła” blisko milion zł z KPO na trzy projekty (rozbudowę i modernizację sali konferencyjnej – 216 tys. zł, przystosowanie pomieszczenia na salę konferencyjną – 324 tys. zł i stworzenie ogrodu zimowego – 474 tys. zł) tak pisze w mediach społecznościowych: „Parę słów do hejterów wszelkiej maści, niedoinformowanych dziennikarzy i w ogóle do wszystkich cynicznych mend płci obojga: jeśli ktoś będzie naruszał dobre imię mojej żony, mojej rodziny bądź moje, może być pewny, że zostanie rozliczony z każdego kłamstwa, z każdej kalumnii. Nie ma zgody na pomawianie i szarganie reputacji budowanej latami”.

Ci, którzy ośmielają się stawiać pytania, to „mendy obojga płci”. ...

Siedlanowski Ks. Paweł

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł