Kościół

Jak zwyciężać mamy?

Zwycięzcą nie jest ten, kto innych pokonał, ale ten, kto pozostał wierny. Nie ten, kto głośno krzyczy, ale ten, kto cicho i wytrwale służy - podkreślał bp Grzegorz Suchodolski podczas Diecezjalnej Pielgrzymki Mężczyzn.

Nieprzypadkowo miejsce, w którym czczeni są bł. Męczennicy z Pratulina, od 15 lat jest celem, do którego swe kroki kierują panowie. W niedzielę 5 października towarzyszyło im hasło: „Droga zwycięzców”. Pielgrzymów powitał - pierwszy raz w tej roli - duszpasterz rodzin ks. Jakub Kozak. - Gromadzimy się w przededniu 29 rocznicy beatyfikacji bł. Wincentego Lewoniuka i 12 towarzyszy. Witam was, mężowie i ojcowie, synowie i bracia, zrzeszonych w różnych ruchach i stowarzyszeniach oraz grupach, w których na co dzień się formujecie.

Członków Domowego Kościoła, klubów ojca, Strażników Kościoła, Wojowników Maryi, róż Różańcowych, służby liturgicznej ołtarza – wyliczał bogactwo męskich wspólnot naszej diecezji, witając także licznie przybyłych księży. – W tym szalonym czasie, w jakim przyszło nam żyć, nam, kapłanom, trzeba takich spotkań i poczucia tej wspólnoty. Dziękuję za waszą obecność i codzienną posługę – zwrócił się do zgromadzonych, wskazując, że celem pielgrzymki jest przeżycie męskiej wspólnoty wiary, umocnienie nadziei, wzmocnienie sił do spełniania zadań, jakie stawia przed nami życie. – Jesteśmy w Roku Jubileuszowym, który przeżywamy pod hasłem „Pielgrzymi nadziei” – przypomniał. – Papież Franciszek napisał: „Burze nigdy nie mogą zwyciężyć, ponieważ jesteśmy zakotwiczeni w nadziei łaski, która jest w stanie uczynić nas żyjącymi w Chrystusie, przezwyciężając grzech, lęk i śmierć. ...

JAG

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł