Wrócili do ustawień fabrycznych
Wrócili do ustawień fabrycznych
To już przeszło 20 lat, odkąd dwa wzajemnie zwalczające się - a jednocześnie niemogące bez siebie funkcjonować - plemiona polityczne fundują rodakom rytualne przedstawienia.
Przed kilku dniami dobiegły końca kolejne manewry zorganizowane głównie z myślą o twardych elektoratach obydwu ugrupowań. Mam tu na myśli katowicką konwencję programową Prawa i Sprawiedliwości oraz kongres zjednoczeniowy Koalicji Obywatelskiej w Warszawie. Obydwie imprezy pokazały, że w myśleniu i postępowaniu wodzów głównych klanów od dwóch dekad nic się nie zmienia.
Przed kilku dniami dobiegły końca kolejne manewry zorganizowane głównie z myślą o twardych elektoratach obydwu ugrupowań. Mam tu na myśli katowicką konwencję programową Prawa i Sprawiedliwości oraz kongres zjednoczeniowy Koalicji Obywatelskiej w Warszawie. Obydwie imprezy pokazały, że w myśleniu i postępowaniu wodzów głównych klanów od dwóch dekad nic się nie zmienia.
Metody polityczne, które niegdyś dały im władzę, nie są im obce i dziś, a wiele wskazuje na to, że takie pozostaną aż do końca ich dni w przestrzeni publicznej, tudzież nieuchronnego kresu na tym łez padole.
Kongres PiS – co podkreślali nawet zwolennicy partii mający trzeźwe spojrzenie na obecną rzeczywistość – nie tchnął w partię nowego ducha. ...
Leszek Sawicki