Nagły zwrot
Nagły zwrot
Końca świata jednak nie będzie. Bill Gates, amerykański informatyk, przedsiębiorca i filantrop ogłosił właśnie, że globalne ocieplenie to fałszywy alarm.
Świat - karmiony przez lata wizją klimatycznej apokalipsy - stanął niespodziewanie w obliczu jej odwołania. Człowiek uchodzący za jedną z najbogatszych osób na Ziemi, współarchitekt nowych globalnych porządków, autorytet w wielu dziedzinach życia, guru klimatycznej ideologii - wieszcząc, że globalne ocieplenie nie jest tak poważne, jak je dotychczas przedstawiano - dokonał na naszych oczach zaskakującej wolty.
Świat - karmiony przez lata wizją klimatycznej apokalipsy - stanął niespodziewanie w obliczu jej odwołania. Człowiek uchodzący za jedną z najbogatszych osób na Ziemi, współarchitekt nowych globalnych porządków, autorytet w wielu dziedzinach życia, guru klimatycznej ideologii - wieszcząc, że globalne ocieplenie nie jest tak poważne, jak je dotychczas przedstawiano - dokonał na naszych oczach zaskakującej wolty.
Może nie o całe 180º, ale jak na obecne realia – i tak to bardzo poważna zmiana narracji. Swoje zaskakujące stanowisko Gates opublikował tuż przed trwającą właśnie w Brazylii konferencją klimatyczną COP30. ...
Leszek Sawicki