Kościół
11/2025 (1540) 2025-03-12
O dziecięcych kołach różańcowych można mówić w kategorii fenomenu. Jest w nich miejsce nie tylko na modlitwę i formację, ale też na zabawę, integrację, budowanie wspólnoty i wychowanie.

Dają radość i szczęście. To widać, słychać i czuć! Oficjalne pierwsze takie koła powstały w parafii św. Michała Archanioła w Białej Podlaskiej. Wszystko zaczęło się od spotkań dla dzieci prowadzonych przez zelatorkę parafialną Lucynę Wetoszkę. To ona zaprosiła najmłodszych do wspólnego spędzania czasu przy kościele. W trakcie zajęć plastycznych wspominała o Różańcu i kołach ŻR. - Dlaczego nie mówić najmłodszym o tej modlitwie, skoro sama Maryja w Fatimie prosiła dzieci o Różaniec?
11/2025 (1540) 2025-03-12
W czasie II wojny światowej i okupacji był wójtem gminy Rossosz. Pozostało po nim kilka fotografii, osobistych dokumentów i listów z Auschwitz. Zginął w obozie, mając 46 lat.

Piotr Ułanowicz, bo o nim mowa, przyszedł na świat 1 sierpnia 1895 r. W dowodzie osobistym - w rubryce „zawód” - wpisano mu: „rolnik”. W młodości prowadził naukę czytania, pisania i liczenia dla dzieci. Należał też do Polskiej Organizacji Wojskowej. W ramach przynależności prowadził edukację młodzieży i angażował się w przeprowadzanie oficerów armii Dowbora-Muśnickiego do szeregów Józefa Piłsudskiego. Brał także udział w rozbrajaniu Niemców. W latach 1920-1921 służył w 34 Pułku Piechoty.
10/2025 (1539) 2025-03-05
Wielki Post jest darem i łaską. Ten czas skłania nas do zajrzenia w siebie głębiej, popatrzenia dalej, do przyjrzenia się swoim pragnieniom, słabościom i tęsknotom. To czas umierania i ożywania.

Kościół tradycyjnie zaprasza nas w Wielkim Poście do modlitwy, postu i jałmużny. Nie myślmy o tych rzeczywistościach jako nudnych i nieaktualnych. One naprawdę mogą być dla nas konkretnym narzędziem uświęcania się, nawracania i uzdrowienia. Bóg działa przez nie wielkie rzeczy w naszym życiu. Po co nam modlitwa? Przede wszystkim, aby słuchać i rozmawiać z Bogiem, który mówi do nas przez słowo Boże, przez Różaniec, a nawet przez pacierz.
10/2025 (1539) 2025-03-05
Tajemnica uzdrowienia, w którym objawia się Boża chwała, nie może być rozważana z pominięciem tajemnicy cierpienia.

Patrzmy na nią w perspektywie Jezusa ukrzyżowanego, bo to On dźwigał nasze choroby i słabości. Chrystus pokazał, że jest dla nas nadzieja - mówił ks. dr Łukasz Plata podczas garwolińskiego Wieczoru z Jezusem. Na początku homilii zaznaczył, że aby doznać szeroko rozumianego uzdrowienia, trzeba najpierw przebaczyć nieprzyjaciołom, uporządkować swoje życiowe drogi, zwracać się do Pana Jezusa przy pomocy Ducha Świętego z zaangażowaniem wszystkich swoich sił i cierpliwie czekać, niekiedy nawet przez lata, ale z cnotą cierpliwości i nadziei.
10/2025 (1539) 2025-03-05
1 marca w bialskim sanktuarium Miłosierdzia Bożego odbyła się Jubileuszowa Pielgrzymka Wolontariuszy i Wspólnot Caritas Diecezji Siedleckiej. Spotkanie miało charakter modlitewno-formacyjny.

W pielgrzymce wzięli udział wolontariusze zaangażowani w szkolne koła, zespoły parafialne i w centrum wolontariatu. Zgromadzonych powitał dyrektor Caritas Diecezji Siedleckiej ks. Paweł Zazuniak. - Otrzymujemy Boże Miłosierdzie i chcemy nieść je dalej. Nieprzypadkowo wybraliśmy to miejsce. Tu chcemy się umacniać i prosić oraz dziękować za miłosierdzie.
6/2025 (1535) 2025-02-05
Niewiele osób wierzy w realną obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Gdyby wierzyli, nie dałoby się wejść do naszych kościołów, bo byłyby wypełnione po brzegi.

Takim spostrzeżeniem dzieli się Małgosia, która od ponad dekady codziennie uczestniczy w adoracji. Trudno nie przyznać jej racji. Na szczęście ciągle nie brakuje tych, którzy wierzą w to, że nasz Zbawiciel ukrywa się pod postacią konsekrowanego chleba. - Myślę, że adorację każdy przeżywa po swojemu. Co wtedy robić? Po prostu być. Gdy patrzę na Hostię, myślę, jak wielka i nieogarniona rzeczywistość jest w Niej zamknięta. I przypominają mi się słowa z piosenki: „Pokorny tak, że jedna moja myśl zasłania Ciebie”. Tu najważniejsza jest obecność - mówi Honorata.
5/2025 (1534) 2025-01-29
Coraz mocniej dostrzegamy, że zarówno my sami, jak i cały świat, żyjemy bardziej po swojemu niż po Bożemu. Nasze błędne postrzeganie wiary, duchowości, sumienia, powołania i wieczności odbiega od zamysłów Boga i przynosi opłakane konsekwencje w życiu i codzienności.

Ten problem doskonale widział amerykański abp Fulton J. Sheen. Żył i posługiwał w XX w. Zmarł w 1979 r. Jego spostrzeżenia i refleksje są ciągle aktualne. Nauczał nie tylko z ambony. Został zapamiętany szczególnie z ewangelizacyjnych programów telewizyjnych, które gromadziły przed ekranami rekordową liczbę widzów.
3/2025 (1532) 2025-01-15
W Pratulinie, gdzie ziemia była niemym świadkiem męczeństwa Wincentego Lewoniuka i jego współbraci w wierze, są trzy miejsca, które każdy pielgrzym powinien nawiedzić.

Pierwsze kroki zazwyczaj kierujemy w kierunku kościoła parafialnego św. apostołów Piotra i Pawła. Wzniesiono go w 1838 r., jeszcze przed męczeństwem unitów. Gromadzili się w nim katolicy obrządku rzymskiego. Po masakrze na grekokatolikach władze carskie zamieniły go na cerkiew prawosławną. Na początku XX w. znów powrócił w ręce łacinników. To tu - w ołtarzu - od momentu ekshumacji przechowywane są relikwie bł. Męczenników Podlaskich.
2/2025 (1531) 2025-01-09
Na misje wyjeżdżają nie tylko kapłani, konsekrowani czy świeccy, ale także całe rodziny. Na taki krok zdecydowali się Ania i Dawid Szarwarkowie.

Do Boliwii pojechali ze swoimi czterema synami. Marzyli o tym od kilkunastu lat. Pochodzą z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. W ramach misji wspierają działalność pochodzącego z Białej Podlaskiej ks. Jarosława Dziedzica. To on zainspirował „Echo” do przygotowania tego artykułu. - Napiszcie coś o Ani i Dawidzie, bo mało jest takich ludzi jak oni. Temat misyjnych rodzin nie jest znany - zachęcał. Pragnienie wyjazdu na misje kiełkowało zarówno w sercu Ani, jak i Dawida. Niestety okoliczności życiowe nie sprzyjały, aby je natychmiast spełnić.