Kultura
22/2020 (1296) 2020-05-27
Zespół Upstream zagrał dla swoich fanów koncert online. Dedykował go służbie zdrowia. Rafał Czapliński (gitara, wokal), Daniel Popek (gitara), Artur Staręga (gitara), Radek Pawlik (gitara basowa, wokal) i Robert Protasewicz (perkusja, wokal) w sobotę 23 maja wystąpili przed pustą widownią Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach.

Koncert, który był na żywo transmitowany online, mógł obejrzeć każdy, a skorzystali z tego nie tylko mieszkańcy naszego regionu czy innych części Polski, ale nawet Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. - To nas bardzo mile zaskoczyło - przyznaje R. Czapliński i tłumaczy, że zamysłem zorganizowania wirtualnego koncertu było podniesienie na duchu wszystkich, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. - Mamy obecnie bardzo trudny, przerażający i niespokojny czas, a muzyka potrafi pomóc nawet w takich sytuacjach - tłumaczą muzycy, dodając, że w ten sposób chcieli choć trochę poprawić nastroje w mieście. Zazwyczaj po wykonanym utworze rozlegają się brawa publiczności. Tym razem tego nie było, z widowni odpowiadała cisza. Dla muzyka to niełatwa sytuacja. - Byliśmy wygłodniali sceny i publiczności, ale też nakręceni i podekscytowani możliwością zagrania koncertu online, dlatego postanowiliśmy podjąć to wyzwanie - tłumaczy R. Czapliński.
20/2020 (1294) 2020-05-17
31 stacji meteorologicznych ma pomóc rolnikom udokumentować poziom suszy. Obecnie na terenie Mazowsza istnieje sześć stacji meteorologicznych zbierających dane dotyczące suszy.
17/2020 (1291) 2020-04-22
Wielu rodziców skarży się, że pomimo tego, iż ich dzieci nie chodzą do żłobka czy przedszkola, oni muszą za nie płacić.

W przypadku wielu placówek prywatnych zaproponowano obniżenie czesnego od 50 do 80%, choć są i takie, które nie zastosowały żadnej zniżki. - Tylko co z tego, że zmniejszono mi opłatę o 20%, skoro nikt nie wie, jak długo to potrwa i czy za miesiąc nie zostanę bez pracy - mówi mama czteroletniej Zosi, dla której te pieniądze mogłyby być zabezpieczeniem w kolejnych tygodniach. - Ja rozumiem, że przedszkole chce zapłacić pracownikom itp., ale niech ktoś pomyśli też o nas: musimy zająć się swoimi dziećmi, a przecież nie każdy może iść na płatną opiekę, i do tego jeszcze trzeba płacić za przedszkole - tłumaczy, nie kryjąc zdenerwowania. Rodzice przyznają, że mogą wypisać dziecko i nie zapłacić, ale jeśli okaże się, iż za chwilę placówki zaczną normalnie działać, nie będą mieli gdzie wysłać swojej pociechy.
16/2020 (1290) 2020-04-15
O tym, co powinno skłonić do wizyty u kardiologa, mówi dr hab. med. Ewa Jędrzejczyk-Patej, ekspert Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Jeśli czujemy się dobrze, nie ma powodu do wizyty u specjalisty. Jeśli jednak jesteśmy zdrowi, ale nasi rodzice bądź rodzeństwo chorują na przykład na dziedzicznie uwarunkowane zaburzenia rytmu serca, powinniśmy skonsultować się ze specjalistą. Zdiagnozowane u bliskiej osoby niektóre kardiomiopatie czy kanałopatie mają podłoże genetyczne, a zatem mogą być dziedziczone z pokolenia na pokolenie. Jeśli nasi rodzice albo rodzeństwo mają taką chorobę, warto, byśmy i my skonsultowali się ze specjalistą i wykonali odpowiednie badania. Dodatkowe badania i wizyta u kardiologa osoby zdrowej jest czasem konieczna w przypadku podejmowania decyzji o uprawianiu wyczynowo sportu, a także przed niektórymi, dużymi operacjami, np. ortopedycznymi.
15/2020 (1289) 2020-04-08
Świat się zatrzymał, ale oni nie. Matki, ojcowie, siostry, bracia, córki, synowie - ludzie dobrej woli, w których obecna sytuacja wyzwala najlepsze instynkty. Na szczęście.

Kiedy zaczęły pojawiać się informacje o sytuacji w Chinach, a potem kolejnych krajach, nikt nie przypuszczał, jak szybko i nam przyjdzie zmierzyć się z epidemią. Ale nie tylko, bo stan zagrożenia, lęku i strachu to sprawdzian naszego człowieczeństwa. Jednymi z pierwszych szeroko podejmowanych inicjatyw stało się szycie maseczek. W każdym mieście, gminie znalazły się osoby chętne do pomocy i w ciągu kilku dni zaczęły powstawać małe szwalnie. W akcję włączyli się również uczestnicy oraz pracownicy siedleckiego Centrum Integracji Społecznej, którzy od pierwszych chwil wyrazili gotowość do pracy. - Jestem niezmiernie zaskoczona ich postawą - przyznaje Agata Ługowska, kierownik CIS. - Niewiele osób zostało w domu, chociaż oczywiście mają taką możliwość. Większość stawia się na zajęcia, przynosi swoje materiały - opowiada, wyliczając, ile już udało się zrobić: 200 maseczek dla Domu nad Stawami, 300 dla domu dziecka w Siedlcach, 100 dla Powiatowego Urzędu Pracy i Siedleckiej Spółdzielni Socjalnej Caritas.
14/2020 (1288) 2020-04-07
Brak dostępu do rehabilitacji, siłowni na powietrzu czy nawet zwykłych spacerów to dla osób starszych duże utrudnienie. Podpowiadamy, co robić, by zachować aktywność mimo obostrzeń z powodu epidemii.
14/2020 (1288) 2020-04-01
Konieczność pozostawania w domu przez dni i tygodnie dla nikogo nie jest łatwa. A jeśli dochodzi do tego stres związany z obecną sytuacją, problemów może pojawić się więcej.

Dom stał się w tej chwili miejscem, gdzie toczy się życie nie tylko rodzinne, ale również szkolne i zawodowe. Pogodzenie zwyczajów kilku osób, odmiennych rozkładów dnia, zadań i pracy to nie lada wyzwanie. Wsparcie psychologiczne stało się niezmiernie ważne w tym okresie. Choć nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, stan epidemii wpływa na nas w mniejszym lub większym stopniu, wywołując stres, a ten nikomu nie służy… - Bycie razem 24 godziny na dobę może wydawać się proste. Niestety, nie jest - przyznaje psycholog Anna Białous- Griffiths. - Bliskość i dystans są jak wdech i wydech. Kiedy ten wzorzec bliskości i dystansu zostaje zakłócony, mogą pojawić się nieoczekiwane trudności lub nawet konflikty - tłumaczy, podpowiadając, co można zrobić, by zadbać o komfort psychiczny swój i pozostałych domowników.
13/2020 (1287) 2020-03-25
W jaki sposób obecna sytuacja epidemiologiczna wpłynie na celebrację nabożeństw Triduum Paschalnego, mówi ks. kan. mgr lic. Jacek Wł. Świątek, dyrektor biura i rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej Siedleckiej.

Chrześcijanin z natury jest optymistą, gdyż każdy z nas wierzy, że ostateczne zwycięstwo jest już dokonane w Jezusie Chrystusie. Nie może to jednak być optymizm nierealistyczny. Obecna sytuacja niesie ze sobą z jednej strony ogromny ładunek nadziei, z drugiej zaś rodzi obawy. Nadzieja wypływa z faktu, że przynajmniej w większości naszych rodzin wzrosła odpowiedzialność za duchowe przeżywanie wiary i pogłębienie jej wpływu na nasze postępowanie w zaciszu domowym. Ta nadzieja podbudowywana jest także rozsądną odpowiedzialnością za całość wspólnoty wierzących i wspólnoty narodowej. Nadzieją również jest owa tęsknota za wspólnotowym przeżywaniem wiary. Z drugiej zaś strony lęk budzi możliwość „przyzwyczajenia się” niektórych wierzących do rozwiązań stanu nadzwyczajnego. W tej sytuacji wiele zależy od wspólnot parafialnych, a zwłaszcza podtrzymywania ich jedności chociażby poprzez transmisje internetowe z kościoła parafialnego lub też podejmowanie działań charytatywnych we wspólnotach parafialnych. Ilość takich działań pozwala na patrzenie w przyszłość z nadzieją.
12/2020 (1286) 2020-03-18
Jak radzić sobie z obecną sytuacją spowodowana pandemią koronawirusa i czy wyciągniemy z niej wnioski, mówi socjolog dr hab. Robert Szwed z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. św. Jana Pawła II.

Scenariusze są dwa. Pierwszy, że przyjmiemy i utrzymamy ten rygor, a z czasem skala zakażeń wirusem się zmniejszy. Ten scenariusz wydaje się bardzo mało prawdopodobny. O ile niektóre przestrzenie łatwo mogą się zaadaptować w nowej sytuacji, np. pewne rodzaje pracy, którą możemy wykonać zdalnie, na odległość, to jednak w wielu zawodach i przestrzeniach naszego funkcjonowania osobisty kontakt, działanie zbiorowe jest niezbędne. Dlatego jeżeli nie chcemy doprowadzić do kompletnej ruiny gospodarki, a rząd ma przecież ograniczone środki, nie da się utrzymać wsparcia dla np. rodziców muszących sprawować opiekę nad dziećmi niechodzącymi do szkół i przedszkoli, przedsiębiorców itp. Decyzje, które zostały w tej chwili podjęte, obejmują perspektywę miesiąca. Co jednak w maju i czerwcu? Czy do tego czasu wirus zniknie? Co z rachunkami, wynajętymi dla biznesu pomieszczeniami, płacami? Drugi możliwy scenariusz to złagodzenie obostrzeń, przynajmniej w niektórych obszarach, np. dla biznesu, handlu. Pewne przestrzenie, jak szkoły czy uniwersytety, zostaną prawdopodobnie przez dłuższy czas zamknięte, bo nauczanie online jest stosunkowo łatwe do prowadzenia.
10/2020 (1284) 2020-03-04
Przesłanie, jakie niesie baśń Hansa Christiana Andersena „Nowe szaty cesarza”, wydaje się oczywiste. Jednak interpretacja aktorów Teatru ES pokazuje bardziej współczesny wymiar tej opowieści.

Premiera sztuki „Nowe szaty króla” miała miejsce 1 marca w Centrum Kultury i Sztuki im. A. Meżeryckiego Scena Teatralna Miasta Siedlce w ramach cyklu Rodzinna Niedziela w Teatrze. Wyreżyserowania scenariusza autorstwa Maliny Prześlugi podjął się Robert Protasewicz, który odpowiadał również za muzykę do przedstawienia, a także zagrał główną rolę. Przed wypełnioną po brzegi widownią, wśród której znaleźli się dzieci, młodzież, a także dorośli, wystąpili: Robert Protasewicz - Król, Ula Gotowicka - Wice, Maciej Czapski - Pracownik, Dorota Kaczorek - Kreator Dyktator, Marta Tchórzewska - Krawiec 1, Katarzyna Łubik - Krawiec 2. W rolę służących i dam dworu wcieliły się: Olga Wujkowska, Karolina Sulińska, Kamila Dziewulak, Klaudia Borejko, Natalia Gołoś, Patrycja Ostolska, Adriana Woźniak, Kamila Kopytiuk, Wiktoria Nowosielska i Natalia Skarus, zaś księgowego - Krzysztof Terlikowski.