Opinie
34/2014 (999) 2014-08-20
Facet w gabinecie kosmetycznym, w solarium? Uwielbiający biegać po galeriach handlowych w poszukiwaniu okazji i promocji, śledzący trendy mody i spędzający godziny przed lustrem? Obowiązkowo wydepilowany, lubiący eksperymentować ze swoim image’em, niestroniący od ekstrawagancji? To dziś coraz częstszy obrazek wielkomiejskich środowisk. Ale nie tylko.

Może to i dobrze - ktoś odpowie. Zanik atawistycznych samczych cech, agresji przyczyni się do tego, że będzie mniej wojen. Ktoś inny może doda: łagodność, miękkość, uczuciowość (jeszcze do niedawna) brzydszej części ludzkości zapewne wygładzi szorstki świat wokół. Przecież nigdzie nie jest napisane, iż maseczki, balsamy, peelingi, manicure czy pedicure są tylko dla kobiet. Fakt, nie jest. Na pewno troska o wygląd zewnętrzny, zdrowie są ze wszech miar godne pochwały.
33/2014 (998) 2014-08-13
Pytają czasem ludzie: gdzie na kartach Pisma Świętego Jezus kazał się spowiadać? Skąd wiadomo, że Maryja została wzięta do nieba? Dlaczego mamy siedem sakramentów? Po co są dogmaty, sobory? Czy kult świętych jest zgodny z Objawieniem? Dlaczego księża się nie żenią?...

Inni zarzucają Kościołowi, że zbyt wiele rzeczy dołożył do Objawienia, przez wieki zbudował strukturę, która nie przystaje do Biblii. Czy mają rację? Nasi bracia protestanci mówią: Tylko Pismo Święte! Jeśli czegoś nie ma na jego kartach, nie stanowi treści wiary i samo w sobie jest wymysłem ludzkim. Trzeba je zatem odrzucić. Tak zrobił np. Marcin Luter.
33/2014 (998) 2014-08-13
Bohaterem przekazów medialnych ostatnich kilku tygodni ponownie stał się ks. Wojciech Lemański. Do rangi newsa dnia zostały zakwalifikowane słowa wypowiedziane podczas spotkania w ramach woodstockowej Akademii Sztuk Przepięknych, zaś ich autora nominowano pierwszym buntownikiem Rzeczypospolitej! Wiele osób pytało mnie: o co w tym wszystkim chodzi? Czy Kościół nie może zrobić porządku z nieposłusznym kapłanem?

O prawdziwych intencjach mediów może świadczyć fakt, że „nie zauważyły” prawie 800 ewangelizatorów, przybyłych z Polski i Europy na towarzyszący od lat imprezie Przystanek Jezus, wśród których byli biskupi, kapłani, siostry zakonne i ogromna rzesza osób świeckich. Dostrzegły tylko jednego „fajnego”, otwartego, rozumiejącego młodzież księdza, który - jak sam to lapidarnie ujął - czeka z utęsknieniem na wymarcie biskupów.
32/2014 (997) 2014-08-06
„Jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi” (Mt 5,39). Chyba wszyscy znamy na pamięć te słowa Jezusa. Wzbudzają mnóstwo kontrowersji. Wiele osób - traktując je dosłownie - zniechęciło się do Kościoła, uznając, że jest on dla frajerów i ofiar losu.

Ktoś cię bije, oszukuje, wykorzystuje, a ty pozwól mu na to - i jeszcze zachęć, aby dalej to robił! Przecież to głupota! Taka postawa - jak mówią - stoi w sprzeczności z elementarnym poczuciem sprawiedliwości, godności. Jak zatem to wszystko rozumieć?
32/2014 (997) 2014-08-06
Oglądałem niedawno zdjęcia ze ślubu znajomych. Pamiętam przygotowania, rozmowy, spojrzenia i żarliwość, z jaką wypowiadali słowa przysięgi. Dziś, po ośmiu latach małżeństwa, tylko w niewielkim stopniu przypominają tamtych zakochanych w sobie młodych ludzi.

Coraz częściej mówią o rozwodzie, o tym, że decyzja o wspólnym życiu była pomyłką. Robię, co mogę, żeby ich ocalić. Ale przynosi to niewielki efekt, ponieważ oni sami już nie chcą ratować swojego związku. Mówią, że wszystko się skończyło.
31/2014 (996) 2014-07-30
Szkoła publiczna powinna być neutralna światopoglądowo, także nauczyciel uczący w szkole publicznej powinien w swojej pracy tę neutralność zachować, inaczej łamie prawo - podkreśliła kilka dni temu w rozmowie z PAP minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska.

Okazją do wygłoszenia opinii stała się podjęta na łamach kilku portali internetowych dyskusja nt. pomysłu blogera Janusza Górzyńskiego (www.NEon24.pl), który zasugerował podpisanie przez katolickich nauczycieli deklaracji sumienia - na wzór dokumentu, jaki przyjęli lekarze. Tyle fakty. Najpierw komentarz do cytowanych wyżej słów pani Kluzik-Rostkowskiej. Pani minister, pełna zgoda! Szkoła powinna być neutralna światopoglądowo. Stawać się przestrzenią, gdzie się uczy i wychowuje, kształtuje umiejętności i przekazuje wiedzę, wprowadza w świat kultury, historii, uczy odpowiedzialności za siebie i innych.
31/2014 (996) 2014-07-30
Niedawno zapytałem nastolatkę: kim dla Ciebie jest Pan Bóg? Osobą? Ideą? Sposobem na życie? Długo myślała. W końcu padła odpowiedź: ideą.

Obawiam się, że mówiąc tak, stała się w ten sposób rzeczniczką niemałej rzeszy ludzi, bowiem jedną z cech naszej pobożności jest utrata wiary w osobowego Boga. Nie odrzucenie Go, ale nieznajomość istoty. Prawda oczywista - a tak łatwo ją zagubić! Zaskakujące? A jednak realne. Konsekwencje tego błędu są niezwykle poważne.
31/2014 (996) 2014-07-30
Bł. Matka Teresa z Kalkuty często zwracała uwagę swoim rozmówcom, aby poddając ocenie świat, ludzi, widzieli przede wszystkim dobro. Gdy ktoś mówił źle o innych, przerywała słowami: „Nie mów tak. Głosisz ciemność!”.

Nieraz dodawała: „Jeśli zacznę osądzać, nie będę miała czasu na miłość”. Kiedyś spotkała się z córką człowieka, który ofiarował jej pierwsze mieszkanie w Kalkucie. Ta zaczęła jej opowiadać o korupcji we władzach miasta, niesprawiedliwości. Matka Teresa przerwała jej słowami: „Wiem o tym! Ale też wiem, że jest tu dużo dobra. Chcę widzieć dobro! To jest wybór, którego dokonujemy, gdy jesteśmy napełnieni światłem Jezusa. Ono sprawia, że możemy widzieć dobro w ogromie zła”. Tak ją wspomina ks. Leo Maasburg, autor książki „Matka Teresa. Cudowne historie”, przez wiele lat jej kapelan i doradca, towarzysz licznych podróży i tłumacz.
31/2014 (996) 2014-07-30
W środę ubiegłego tygodnia prasa i portale społecznościowe odnotowały, iż dwa dni po wyrzuceniu prof. Bogdana Chazana ze stanowiska dyrektora Szpitala św. Rodziny w Warszawie, zabito tam nienarodzone dziecko. O ile obrońców życia wydarzenie napełniło wielkim bólem i wstydem, dla środowisk proaborcyjnych stało się okazją do odtańczenia rytualnego tańca zwycięstwa!

Przyszedł czas na rozkoszowanie się smakiem zemsty. Jeden z najlepszych w Polsce szpitali ginekologicznych, zawyżający standardy medyczne i etyczne, na serio traktujący obecność zapisanych w swojej nazwie patronów, został napiętnowany, ukarany i upokorzony! Zapewne wielu lekarzy i dyrektorów konkurencyjnych placówek odetchnęło z ulgą. Nikt nie będzie już im psuł statystyk i budził wyrzutów sumienia. Chazan musi odejść, skoro nie potrafił się przystosować do warunków poprawności politycznej i postanowił uparcie trwać przy średniowiecznych przekonaniach.
30/2014 (995) 2014-07-23
„Dlaczego przegrałem?” - pyta sam siebie Hemingwayowski stary człowiek w opowiadaniu o tym samym tytule. I odpowiada: „Bo odpłynąłem za daleko”. Cytat prowokuje do refleksji na temat sytuacji, w jakiej znalazł się nasz kraj, Europa - w kontekście wydarzeń na Ukrainie, braku spójności działań Unii Europejskiej w wielu dziedzinach życia, bezradności wobec wewnętrznych i zewnętrznych zagrożeń.

Zamysł był dobry. Po raz pierwszy myśl o zjednoczeniu pojawiła się już w starożytności (propozycje Talesa z Miletu), powróciła w średniowieczu (Karol Wielki, Otton III). O jedność, dzięki której byłoby możliwe odparcie potęgi muzułmańskiej Turcji, prosił Kościół. Nowy impuls powrotu do idei integracyjnej dało zakończenie II wojny światowej. Po 1945 r. ludzie najbardziej potrzebowali nadziei i pewności, że dramat więcej się nie powtórzy.