Komentarze
37/2015 (1054) 2015-09-09
Po tym, co dzisiaj zamierzam napisać w felietonie, zapewne przez wielu zostanę okrzyknięty ksenofobem, nieczułym na ludzką tragedię konserwatystą, przeciwnikiem otwartego na świata i miłosiernego papieża Franciszka, nieznającym lub zmieniającym nauczanie Jezusa i Kościoła etc.

<br /. Katalog rzucanych pod moim adresem określeń proszę sobie dowolnie zwiększać włącznie z intensywnością ujawnianych emocji. Powiem krótko: jestem przeciw przyjmowaniu fali imigracyjnej do Europy, a szczególnie do Polski. Nie oznacza to, że w ogóle jestem przeciwnikiem przemieszczania się ludzi bądź udzielania schronienia osobom, które we własnym kraju nie mają możliwości bezpiecznego życia z powodu swoich przekonań, wyznawanej religii czy też koloru skóry. Ale to już inna bajka.
36/2015 (1053) 2015-09-02
1 września w Polsce rozegrał się wręcz antyczny dramat. Jak się potem dowiadywaliśmy z licznych przekazów medialnych, tragedia ta miała miejsce na Westerplatte, miejscu początku II wojny światowej.

Miejscu wręcz symbolicznym. Zapewne to, co się wydarzyło, będzie miało niesłychane konsekwencje na polu krajowym i międzynarodowym, a może i ogólnoświatowym. Furda wszelkie problemy gospodarcze, niczym przy tym są także wszelkie sprawy społeczne czy polityczne.
35/2015 (1052) 2015-08-26
Kampanijna rzeczywistość w pełnej krasie. Pani premier podąża po Polsce dzięki istniejącym jeszcze Polskim Kolejom Państwowym, na które ostrzy sobie zęby chociażby Deutsche Bahn.

Przyglądając się zachowaniom szefowej naszego rządu, odnoszę wrażenie, że nie są one wspomnieniem wizyt Edwarda Gierka, ale twórczym rozwinięciem zachowań Aleksandra Łukaszenki czy Kim Dzong Una.
34/2015 (1051) 2015-08-19
Czas wakacji ma to do siebie, że człowiek odnajduje chwilę, żeby pochylić się nad odłożonymi w czasie lekturami i nadrobić zaległości. Sięga się wówczas do różnych, być może pokrytych rocznym kurzem, artykułów i książek. Ma to jednak i swoje złe strony.

Zgromadzenie w jednym czasie i miejscu wielości informacji może dać przygnębiające wrażenie. To stało się moim udziałem po lekturze zamieszczonego w „The American Conservative” artykułu Roda Drehera.
33/2015 (1050) 2015-08-12
W komentarzach internautów do sposobu zakończenia kadencji przez byłego już prezydenta Bronisława Komorowskiego znalazłem jeden, który dość lakonicznie podsumowuje ostatnie pięć lat „działalności” polityka z Ruskiej Budy.

Jak przystało na internet, anonimowy człowiek stwierdza, że B. Komorowski rozpoczął swoją pracę od walki o usunięcie krzyża sprzed pałacu Namiestnikowskiego, a zakończył podpisaniem ustawy o zapłodnieniu pozaustrojowym, jednej z najbardziej liberalnych w Europie.
32/2015 (1049) 2015-08-04
Rządząca nieprzerwanie od 2007 r. Platforma Obywatelska uraczyła cały naród na koniec kadencji obecnego parlamentu dość specyficznymi ustawami.

Istotą wykształcenia się specyficznego typu cywilizacyjnego w naszym kręgu kulturowym było odkrycie osobowego istnienia człowieka, który pociąga za sobą jego podmiotowość, a nie przedmiotowość.
31/2015 (1048) 2015-07-29
Wbrew pozorom tekst ten nie będzie poświęcony narastającej biedzie w polskim społeczeństwie, choć być może należałoby i o tym wspomnieć. Niestety, mamieni różnego rodzaju wskaźnikami socjologicznymi wmawiamy sobie, że w Polsce sprawy gospodarcze idą w dobrą stronę.

Tymczasem obszar biedy powiększa się coraz bardziej. Oczywiście, jest grupa (być może nawet dość znaczna), która nie odczuwa tego, z czym do czynienia mają tzw. szarzy ludzie.
30/2015 (1047) 2015-07-22
Na początku lipca reżyser Mariusz Pilis, znany wcześniej z dramatycznego filmu „List z Polski”, powiadomił media, iż Polski Instytut Sztuki Filmowej odmówił dofinansowania realizowanego przez niego filmu o kaźni polskiej rodziny Ulmów.

Reżyser poinformował, że podstawą odmowy były recenzje trzech ekspertów, z których jeden w ogóle nie odniósł się do tematyki filmu, a jedynie oświadczył, że PISF nie powinien finansować tej produkcji, a inny nawet kwestionował odpowiedzialność niemieckich żandarmów za zbrodnię dokonaną w Markowej w 1944 r.
29/2015 (1046) 2015-07-14
Pomimo spadku temperatury polska scena polityczna i nastroje społeczne rozgrzały się do białości, gdy senat podjął debatę nad ustawą o in vitro.

Wydawać by się mogło, że i tak stanowiska są już okopane, a wypowiedź polskiego Episkopatu wyraźnie wskazuje zasady, jakimi winni kierować się katolicy przy ustanawianiu powyższego prawa.
28/2015 (1045) 2015-07-08
Jest wiele rzeczy na świecie, których raczej nie lubię. Np. nie lubię (jak pisał Włodzimierz Wysocki), gdy mnie klepią po ramieniu. Lecz równą odrazę odczuwam, gdy ktoś, nawet w najlepszych intencjach, zagląda mi do talerza.

Przyznam się, że gdybym był na miejscu owego człowieka, którego „dotknął zaszczyt” spożywania kotleta schabowego, gdy akurat przez dawnego Warsa przechodziła „przypadkiem” pani premier, wówczas raczej wyszedłbym ze złotych ram dobrego wychowania i powiedziałbym (też przypadkiem) parę słów, których telewizja by nie zacytowała.