Jak modlić się nieustannie? Takie pytanie zadawali sobie już
pierwsi chrześcijanie. Metoda, którą opracowali, znów wraca do
łask.
Coraz więcej ludzi woła: „Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną, grzesznikiem”. Przez wieki ta krótka modlitwa była kojarzona z prawosławiem. Dziś sięgają po nią także katolicy i protestanci. Modlitwa Jezusowa, bo o niej mowa, narodziła się przed podziałem Kościoła. „Wymyślili” ją ojcowie pustyni, potem trafiła do mnichów żyjących w klasztorach. Jest związana przede wszystkim z klasztorem na Synaju i górą Athos. Do jej popularyzacji przyczyniły się „Filokalia”, czyli zbiór tekstów o modlitwie, pisanych od IV do XV w. przez mistrzów duchowych Kościoła Wschodniego. Zbiór wydano w XVIII w. W 1877 r. przetłumaczono go na język rosyjski. Ukazał się pod nazwą „Dobrotolubije”. Do rozpowszechnienia Modlitwy Jezusowej przyczyniła się także książka pt. „Opowieści pielgrzyma. W poszukiwaniu nieustannej modlitwy” autorstwa Arsenija Trojepolskiego. Dziś należy ona do klasyki duchowości, bez trudu można ją nabyć także w Polsce.
Coraz więcej ludzi woła: „Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną, grzesznikiem”. Przez wieki ta krótka modlitwa była kojarzona z prawosławiem. Dziś sięgają po nią także katolicy i protestanci. Modlitwa Jezusowa, bo o niej mowa, narodziła się przed podziałem Kościoła. „Wymyślili” ją ojcowie pustyni, potem trafiła do mnichów żyjących w klasztorach. Jest związana przede wszystkim z klasztorem na Synaju i górą Athos. Do jej popularyzacji przyczyniły się „Filokalia”, czyli zbiór tekstów o modlitwie, pisanych od IV do XV w. przez mistrzów duchowych Kościoła Wschodniego. Zbiór wydano w XVIII w. W 1877 r. przetłumaczono go na język rosyjski. Ukazał się pod nazwą „Dobrotolubije”. Do rozpowszechnienia Modlitwy Jezusowej przyczyniła się także książka pt. „Opowieści pielgrzyma. W poszukiwaniu nieustannej modlitwy” autorstwa Arsenija Trojepolskiego. Dziś należy ona do klasyki duchowości, bez trudu można ją nabyć także w Polsce.