Opinie
6/2021 (1332) 2021-02-10
Głupie i naiwne czy może tak bardzo tęskniące za prawdziwym uczuciem? Co kieruje kobietami, które zostały oszukane w sieci?

Kiedy pojawiły się oszustwa „na wnuczka” wykorzystujące ufność i dobroduszność seniorów, większość osób im współczuła. Podobnych odczuć nie ma w przypadku kobiet, które padają ofiarą zagranicznych „aktorów”, „lekarzy”, „wojskowych”… „Sama się o to prosiła”, „gdzie miała rozum”, „połasiła się na kasę” - to najczęstsze komentarze przy tego typu sytuacjach. Motywacja tych kobiet w większości przypadków jest jednak zupełnie inna i dużo bardziej skomplikowana, zaś oszuści internetowi wykazują się coraz większą kreatywnością i perfekcją działania. Oszustwa matrymonialne polegające na podawaniu się za zagranicznych wojskowych, lekarzy czy bogatych pracowników platform wydobywających ropę zyskały miano nigeryjskiego przekrętu. Nazwa pochodzi od artykułu w kodeksie karnym Nigerii, dotyczącego tego przestępstwa, bo to tam znajduje się jego kolebka. Mężczyźni są specjalnie szkoleni, jak wyszukiwać ofiary, a potem nimi manipulować.
5/2021 (1331) 2021-02-03
Rozmowa z dr. hab. Robertem Szwedem, socjologiem, kierownikiem Katedry Kultury Medialnej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II.

Kiedy na wiosnę ubiegłego roku po raz pierwszy wprowadzano obostrzenia związane z pandemią, wszyscy byli pełni wiary i nadziei, że szybko wrócimy do normalności. Dziś chyba większość ma serdecznie dość sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy?

Rzeczywiście, dziś nastroje są zupełnie inne, bo bardzo dużo zmieniło się od tamtej pory. Na początku byliśmy nawet nieco podekscytowani tym wszystkim: stanem zagrożenia, lockdownem, czyli zupełnie nową sytuacją. Jednak wówczas - w odniesieniu do obecnej sytuacji - panował zupełnie inny kontekst. Obecnie już przystosowaliśmy się do nowych warunków funkcjonowania, co nie oznacza, że jesteśmy z nimi pogodzeni i jest nam z tym dobrze. Po prostu nie mieliśmy wyjścia. W tej chwili odczuwamy zmęczenie i zniecierpliwienie.
4/2021 (1330) 2021-01-28
Mimo kampanii społecznych i obowiązku podpisania umowy na wywóz śmieci wiele z nich ląduje w lasach. Na terenie gminy Suchożebry problemowi przyjrzy się policja.
4/2021 (1330) 2021-01-27
Poznając historię, młody człowiek uczy się nie tylko własnej przeszłości, ale przede wszystkim nabywa umiejętność wyciągania wniosków i wydawania własnych ocen.

Patrząc na minione dzieje, dostrzegamy, że wiele zdarzeń i zjawisk się powtarza. Wiedza o mechanizmach ich powstawania pozwala je stopować lub wspierać, przewidzieć skutki. Daje nam szansę na zrozumienie naszego miejsca w świecie, zdarzeń, które wpłynęły na to, kim jesteśmy. Jednak nauka historii jest dziś traktowana po macoszemu, studia tego kierunku nie są oblegane, bo nie dają perspektyw, widoku dobrze płatnej posady. By zmienić takie myślenie, pracownicy i studenci Instytutu Historii Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego zainicjowali akcję „My w historii - historia w nas”. - Z przerażeniem obserwuję zerwanie kodu kulturowego między pokoleniami - tłumaczy dr hab. Dariusz Magier, dyrektor Instytutu Historii UPH. - Nieczytanie książek, w tym lektur szkolnych, a jeśli już to kompletne niezrozumienie tekstu napisanego przed kilkudziesięciu laty, oraz niedobór ogólnej wiedzy z zakresu kultury powodują brak możliwości pojęcia tego, kim jesteśmy i dlaczego tacy jesteśmy - podkreśla.
3/2021 (1329) 2021-01-20
Szlaki rowerowe biegnące przez mazowieckie i lubelskie wsie to atrakcja, która może skutecznie przyciągnąć turystów.

Lokalna Grupa Działania Ziemi Siedleckiej postanowiła zaadaptować pomysł Bialskopodlaskiej Lokalnej Grupy Działania, która opracowała projekt „Szlaki rowerowe południowego Podlasia”. - Planujemy stworzenie sieci szlaków rowerowych połączonych ze sobą poprzez oznakowanie, co umożliwi turyście dowolne kształtowanie trasy, który zamierza przebyć - tłumaczy Hubert Pasiak, kierownik biura LGD ZS. Zarówno długość szlaku, jak i przebieg zależeć będą od indywidualnych warunków fizycznych turysty, który przy jej wyborze może kierować się zarówno predyspozycjami, jak i preferencjami przyrodniczo-historycznymi. - Sieć szlaków rowerowych jest budowana według modelu belgijskiego - zdradza H. Pasiak. - Planujemy kompleksowe wykonanie i oznakowanie ok. 800 km szlaków rowerowych, tj. Zbuczyn, Wiśniew, Skórzec, Wodynie, Mokobody, Suchożebry, Mordy, Domanice, Kotuń, Siedlce.
1/2021 (1327) 2021-01-06
Kręceniem filmu „Noce i dnie” 45 lat temu żył cały region, zwłaszcza gmina Wodynie. Po latach zarówno ci, którzy pamiętają tamte dni, jak i ci, dla których stanowią one odległą przeszłość, mogą wrócić do minionych chwil.

Łączenie pokoleń i zachęcanie do poznawania naszej kultury to główne cele, jakie przyświecają Stowarzyszeniu Ośrodek Kultury i Aktywności Lokalnej w Krzesku, a które realizują poprzez działania związane ze słynnym obrazem filmowym Jerzego Antczaka. Ze względu na pandemię część działań trzeba było odłożyć. Niektóre, jak ostatnie warsztaty filmowe, mogły się jednak odbyć. - Nasze działania zaczęliśmy w 2016 r. projektem „Noce i dnie łączą pokolenia”, którego celem głównym było włączenie co najmniej 80 osób z różnych grup wiekowych w realizację inicjatywy kulturalnej związanej z filmem „Noce i dnie” - wspomina Hubert Pasiak, prezes SOKiAL. - Co ciekawe, zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania, bo w projekcie udział wzięło 129 osób z różnych grup wiekowych - zauważa. To gmina Wodynie, ze względu na swe położenie, ukształtowanie terenu oraz posiadanie historycznych obiektów, stała się planem filmowym do obrazu Jerzego Antczaka pt. „Noce i dnie”.
53/2020 (1326) 2020-12-30
Grudzień na kartach polskiej historii zapisał się wprowadzeniem stanu wojennego. Poprzedziły go liczne strajki w zakładach pracy i na uczelniach. Jednym z nich był protest środowiska studenckiego Wyższej Szkoły Rolniczo-Pedagogicznej w Siedlcach.

Strajk okupacyjny na siedleckiej uczelni rozpoczął się 18 listopada i trwał do 11 grudnia 1981 r., czyli zakończył w przeddzień ogłoszenia stanu wojennego. Siedleckie środowisko studentów było jednym z aktywniejszych w kraju, co dziwiło, biorąc pod uwagę fakt, że uczelnia nie należała wówczas do grona dużych ośrodków akademickich. Dziś o tamtych dniach możemy dowiedzieć się więcej dzięki albumowi Romana Głowackiego „Siedleccy studenci w pogoni za wolnością”. Jego promocja - w formie spotkania online - odbyła się nieprzypadkowo 11 grudnia, w rocznicę zakończenia studenckiego strajku w Siedlcach. Gości powitał dr hab. Dariusz Magier, który podkreślił, że zarówno wydanie albumu, jak i zorganizowanie tego spotkania to zasługa współpracy Instytutu Historii Uniwersytetu Przyrodniczo- Humanistycznego oraz Archiwum Państwowego w Siedlcach. Bo to właśnie ta druga instytucja znalazła środki na wydanie publikacji „Siedleccy studenci w pogoni za wolnością”.
51-52/2020 (1325) 2020-12-16
Dlaczego warto wpatrywać się w Świętą Rodzinę i czerpać z niej inspirację, mówi biblista ks. prof. Waldemar Chrostowski, profesor zwyczajny Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, laureat watykańskiej Nagrody Ratzingera, autor wielu książek i publikacji, w tym najnowszej „Święta Rodzina”.

Uwaga ewangelistów jest skupiona na Jezusie i dokonanym przez Niego dziele zbawienia. Zatem nie na dzieciństwie i młodości Jezusa, lecz na życiu publicznym oraz męce, śmierci i zmartwychwstaniu. Tylko dwie Ewangelie kanoniczne, czyli św. Mateusza i św. Łukasza, zawierają opisy okoliczności poczęcia, narodzin i dzieciństwa Jezusa. Pozostali ewangeliści nie interesowali się najwcześniejszym okresem Jego życia. Jeśli nas to dziwi, można dla porównania przypomnieć sylwetki wybitnych osób nam współczesnych, to jest św. Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego. Dopóki nie piastowali wysokich urzędów i nie doszli do wielkich godności, nikt specjalnie nie interesował się ich dzieciństwem czy młodością. Dzięki późniejszym żmudnym dociekaniom wiemy na te tematy niemało, ale chcielibyśmy znacznie więcej. W przypadku Świętej Rodziny takiej możliwości nie ma, bo upłynęło ponad 2 tys. lat, zaś liczba starożytnych świadectw jest znikoma.
49/2020 (1323) 2020-12-02
Czy, kiedy i w jaki sposób odczujemy skutki działań podejmowanych, by zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa, mówi prof. Witold Orłowski, ekonomista, wykładowca Akademii Finansów i Biznesu Vistula.

Trzeba pamiętać, że są takie dziedziny handlu, w których nawet 30- 40% rocznej sprzedaży odbywa się w ciągu kilku grudniowych tygodni. Niepozwolenie im na normalne działanie w grudniu, spowodowałoby ich natychmiastowe bankructwo. Rząd posłuchał przedstawicieli handlu, choć takie rozwiązanie wiąże się z większym ryzykiem. Jednak ten ruch pokazuje też mało sprawne działanie. Bo jeśli można wprowadzić reżim sanitarny, który zmniejsza znacznie ryzyko zachorowań, to po co zamykano sklepy w listopadzie? Może po prostu wystarczyło go z wyprzedzeniem wprowadzić? Niestety, mam głębokie wrażenie, że zarzuty nie są właściwie kierowane, bo nie chodzi o to, czy trzeba zamykać czy nie. Stawiając na szali życie tysięcy ludzi i funkcjonowanie firm, wiadomo, że życie jest bezcenne i nie ma innego wyjścia. Natomiast problemem jest kwestia, czy zamykanie gospodarki to efekt przemyślanej strategii czy działania przypadkowe? Bo jak nazwać zamykanie restauracji w piątek wieczorem, po tym, jak one zdążyły kupić jedzenie na weekend?
46/2020 (1320) 2020-11-11
O tym, dokąd prowadzą żądania pełnej aborcji, oraz kto za nimi stoi, mówi dr hab. Mieczysław Ryba, profesor nadzwyczajny Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, historyk i politolog.

Przez polskie ulice przetacza się tzw. protest kobiet. Jednak wiele pań nie identyfikuje się z niesionymi tam hasłami, zauważając, że one przecież również są kobietami. Czyj więc jest ten protest?

To w ogóle nie jest protest kobiet. To protest ideologów neomarksistowskich, którzy zwiedli część kobiet hasłami o wolności. Natomiast należy zwrócić uwagę, że oprócz haseł proaborcyjnych pojawił się szereg innych, które uderzają w religię, nawołują do rewolucji LGBT i wiele innych. To jasny dowód na to, że te protesty są elementem rewolucji i dlatego też dosyć szybko straciły liczebność. Kiedy ludzie zobaczyli, jakie tezy są stawiane, wielu się przeraziło.