Diecezja
47/2017 (1168) 2018-01-04
W kolumnie kościoła pw. Dziesięciu Tysięcy Rycerzy Męczenników w Trzebieszowie od 150 lat spoczywa serce bp. Józefa Twarowskiego - powierzone w depozyt tak bliskiej mu parafii. Gdyby mury mogły przemawiać, zapewne dowiedzielibyśmy się także o trudzie wznoszenia świątyni powstałej w roku powstania styczniowego - 1863.

W opinii Jana Rzewuskiego, autora monografii „Parafia rzymskokatolicka i dobra ziemskie w Trzebieszowie w latach 1790- 1939”, której promocja miała miejsce w październiku br., ta data dowodzi wyjątkowości i samej budowli, i ludzi, którzy w tak niesprzyjających okolicznościach porwali się na budowę kościoła. - To ewenement - podkreśla z uznaniem. - Formalną zgodę na budowę kościoła uzyskano 13 marca 1862 r. w Warszawie.
50/2017 (1171) 2017-12-13
7 grudnia, do kodeńskiego sanktuarium powróciły cztery marmurowe tablice epitafijne. Superiorowi o. Sebastianowi Wiśniewskiemu OMI przekazał je w Zbuczynie ks. kan. Stanisław Chodźko, proboszcz parafii św. Stanisława BM i Aniołów Stróżów, która przez blisko 120 lat była ich depozytariuszem.

Tablice, które dziwnym zbiegiem okoliczności znalazły się tutaj, w Zbuczynie, zostały odnalezione, zidentyfikowane, a dzisiaj będą uroczyście przekazane do Kodnia. To wydarzenie historyczne. Wpisuje się ono w rocznicę 600-lecia naszej parafii, którą obchodzić będziemy w przyszłym roku - stwierdził ksiądz proboszcz, otwierając spotkanie, którego zwieńczeniem było podpisanie atu przekazania tablic. Poprzedziła je konferencja prasowa zorganizowana w Gminnym Ośrodku Kultury przez proboszcza zbuczyńskiej parafii. Wzięli w niej udział: reprezentujący kodeńską wspólnotę oblacką o. S. Wiśniewski i o. Leonard Głowacki, dyrektor Archiwum Diecezjalnego ks. prałat Bernard Błoński, kierownik bialskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie Janusz Maraśkiewicz.
47/2017 (1168) 2017-11-22
W kolumnie kościoła pw. Dziesięciu Tysięcy Rycerzy Męczenników w Trzebieszowie od 150 lat spoczywa serce bp. Józefa Twarowskiego - powierzone w depozyt tak bliskiej mu parafii. Gdyby mury mogły przemawiać, zapewne dowiedzielibyśmy się także o trudzie wznoszenia świątyni powstałej w roku powstania styczniowego - 1863.

W opinii Jana Rzewuskiego, autora monografii „Parafia rzymskokatolicka i dobra ziemskie w Trzebieszowie w latach 1790- 1939”, której promocja miała miejsce w październiku br., ta data dowodzi wyjątkowości i samej budowli, i ludzi, którzy w tak niesprzyjających okolicznościach porwali się na budowę kościoła. - To ewenement - podkreśla z uznaniem. - Formalną zgodę na budowę kościoła uzyskano 13 marca 1862 r. w Warszawie. W polityce carskiej nastąpiła wówczas odwilż wobec Polaków, czego wyrazem były reformy Aleksandra Wielopolskiego.
46/2017 (1167) 2017-11-15
Rozmowa z ks. Leszkiem Dąbrowskim, ekonomem diecezji siedleckiej, dyrektorem Zarządu Cmentarzy Rzymskokatolickich w Siedlcach.

Uważam, że nieścisłości prawne wymagają od stanowiących prawo podejścia na nowo do kwestii pochówku i kultu zmarłych, regulacji prawa do grobu, ale też regulacji funkcjonowania cmentarzy i grobów. Zwykli ludzie natomiast winni odświeżać wiadomości, czym jest cmentarz, kto jest jego zarządcą, jakie mają prawa do tych miejsc, do kultu zmarłych, ale też - że spoczywa na nich odpowiedzialność za cmentarz. Staram się zwrócić uwagę każdemu, kto na cmentarzu rozmawia przez telefon, że to nie jest miejsce na załatwianie jakichś spraw, spotkania towarzyskie czy głośne rozmowy. Cmentarz wymaga ciszy, szacunku dla zmarłych. Przebywanie tutaj powinno być wypełnione wdzięczną modlitwą za zmarłych. Dlatego w okresie przed uroczystością Wszystkich Świętych zakazujemy np. prac kamieniarzom. Chcemy, żeby ludzie, którzy przychodzą na groby swoich bliskich, by je uporządkować czy oddać się modlitwie, mogli to uczynić w atmosferze ciszy i skupienia.
45/2017 (1166) 2017-11-09
To modlitwa, która nas zmienia - mówią druhowie, którzy trzy lata temu utworzyli Harcerski Pluton Różańcowy. Opowiedzieli o tym całemu siedleckiemu środowisku Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej tuż przed akcją „Różaniec do granic”, nagrywając film.

Harcerski Pluton Różańcowy działa w Siedlcach dokładnie od lutego 2015 r. Pomysł wypłynął od dh. Wojciecha Łubińskiego - związanego z harcerstwem od ponad 20 lat, obecnie pełniącego funkcję komendanta Siedleckiego Hufca Harcerzy „Pogoń”. Budując strukturę plutonu różańcowego, wzorował się na plutonach działających we wspólnocie Lew Judy, tworzonej przez mężczyzn. - Pluton Różańcowy jest tym „narzędziem”, które umożliwiło mi pozostanie w harcerstwie. Potrzebuję tej modlitwy do działania w ZHR, ale także do działania w ogóle - uzasadnia W. Łubiński. Przyznaje, że Różaniec związuje człowieka z Maryją, dlatego dzisiaj może mówić o wielu owocach tej szczególnej bliskości.
43/2017 (1164) 2017-10-25
Dotarli do informacji o tym, że w maciejowickim kościele na ślubnym kobiercu stanął pradziadek św. Jana Pawła II. Znaleźli informacje o poległych tutaj w 1863 r. powstańcach styczniowych. Dzięki pracy Garwolińskiej Grupy Indeksacyjnej mieszkańcy Maciejowic i okolic przekonują się teraz, że księgi metrykalne to skarbnica wiedzy.

Uroczystość przekazania owoców prac GGI miała miejsce w maciejowickim kościele 8 października, podczas przedpołudniowej Eucharystii. Wcześniej osoby należące do zespołu indeksującego rozdawały ulotki na temat publikacji i jej dostępności. - Tradycją stało się, że publikację przekazujemy na Mszy św. odprawionej w intencji przodków danej parafii - relacjonuje Sebastian Jędrych, koordynator GGI. Pytany o tempo indeksacji tutejszych ksiąg metrykalnych, przyznaje, że było stosunkowo szybkie, a przełożyła się na to - z jednej strony - determinacja tych osób z grona indeksujących, które mają przodków w parafii, a z drugiej - życzliwość stojącego na czele wspólnoty parafialnej ks. Stanisława Marczuka. - Wspierał nas, jak mógł, byśmy mogli zrealizować projekt - stwierdza.
42/2017 (1163) 2017-10-18
Nasze siostry - mówią międzyrzeczanie o Zgromadzeniu Sióstr Opatrzności Bożej. Wspólnota, obecna wśród nich od 80 lat, mocno zrosła się ze społecznością miasta. Dlatego jubileusz, w którego obchody włączyło się tak wiele osób, miał charakter dziękczynny.

- To była piękna uroczystość, z oprawą godną tylu lat pracy - podkreśla s. Laurencja Chodźko, która na 80-lecie obecności sióstr opatrznościanek przyjechała z Golina w archidiecezji gnieźnieńskiej, gdzie pełni funkcję przełożonej tutejszej wspólnoty Zgromadzenia Sióstr Opatrzności Bożej. Uroczystości rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem biskupa siedleckiego Kazimierza Gurdy. Podczas drugiej części spotkania przybyli goście obejrzeli specjalnie na ten dzień przygotowany spektakl. Nie obyło się bez wielu ciepłych przemów podkreślających zasługi zgromadzenia, wzruszeń i życzeń.
42/2017 (1163) 2017-10-18
Rozmowa z s. Sabiną Ireną Gumkowską ze Zgromadzenia Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Miłość do Zgromadzenia Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus już w okresie wstępnej formacji wiązała mnie głęboko z ojcem założycielem. Chociaż nie miałam wówczas dostatecznej wiedzy na temat trudnych dziejów zgromadzenia ani męczeńskiej posługi bp. Szelążka w Kościele Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej, rozumem i sercem dotykałam trudnej rzeczywistości historii. Dowodem była dla mnie pasterska miłość biskupa do ludu Bożego Wołynia. Po dziesięciu latach oddanej służby i trudzie podejmowania wielu inicjatyw duszpasterskich na rzecz Kościoła na Wołyniu, mimo zagrożeń politycznych ksiądz biskup podjął się założenia w 1936 r. naszego zgromadzenia. Myślę, że przynaglała go do tego miłość do całego narodu, szczególnie najmłodszego pokolenia Polaków, tj. dzieci i młodzieży. Zgromadzenie miało podjąć dzieło wychowawcze w duchu św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
40/2017 (1161) 2017-10-04
Biorąc pod uwagę dość krótką metrykę naszej diecezji, można powiedzieć, że unici są centralnym elementem jej historii - stwierdził dr Andrzej Szabaciuk podczas wykładu wygłoszonego w Siedlcach 28 września, omawiając temat „Losy unitów na zesłaniu”.

Dr Andrzej Szabaciuk z Katedry Studiów Wschodnich w Instytucie Politologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II przyjechał na zaproszenie organizatorów cyklu wykładów, które wpisują się w przygotowania do jubileuszu 200-lecia diecezji siedleckiej: Bractwa im. św. Judy Tadeusza, Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej Siedleckiej oraz I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Rodziny. Zagadnienie Kościoła unickiego - przyznał na wstępie - jest ciekawe m.in. ze względu na sposób, w jaki zostało potraktowane przez historyków.
37/2017 (1158) 2017-09-13
Słowa taty o jego dziadku - unicie noszę w sercu jak najdroższy skarb - mówi mieszkająca w Milanowie Marianna Klej, przyznając, że sumienie każe jej tym wspomnieniem podzielić się za życia, żeby po bohaterskim obrońcy wiary z Gęsi Janie Misiurze został ślad. - Bo pamięć szybko ginie - stwierdza ze smutkiem.

Na świat przyszła w 1929 r. jako najmłodsza z trójki dzieci Piotra Misiury (1880-1944). - Bracia już nie żyją. Dzisiaj to ja jestem najstarsza z rodziny - uzasadnia poczucie odpowiedzialności za ten depozyt, jaki nosi w pamięci dzięki swemu tacie. Dodaje też, że wprawdzie siły pozwalają nawet na wyjście do ogródka, jednak zdrowia z roku na rok ubywa.