Opinie
Nie ma symetrii
23/2025 (1552) 2025-06-04

Nie ma symetrii

W momencie, gdy piszę ten tekst, zwycięzcą drugiej tury wyborów prezydenckich jest Karol Nawrocki. Ale wszystko może się jeszcze wydarzyć, co pokazuje wariant rumuński.

Nie o tym jednak będzie ten felieton, a o wszystkim, co minione tygodnie, miesiące powiedziały nam o Polsce i Polakach. W wielu komentarzach przed i powyborczych pojawia się ubolewanie, że znów „Polska jest podzielona”, „nie potrafimy się dogadać”, pytania w rodzaju: „czy tak musi być?”, że wszyscy są po równo winni tego „plemiennego podziału” itp. Demokracja ma swoje prawa. Norwid pisał, że sztuką jest „umieć się pięknie różnić”.
Sekta dla każdego
10/2025 (1539) 2025-02-27

Sekta dla każdego

Dziś o zjawisku, które może niekoniecznie zasługuje na odrębny felieton, jeśli patrzeć na nie w izolacji od innych, coraz śmielej znajdujących sobie miejsce w kulturze, popkulturze, religii. Ale problem narasta.

Wszak już G.K. Chesterton powtarzał, że „gdy człowiek przestaje wierzyć w Boga, może uwierzyć we wszystko”. Inspiracją do przeniesienia na papier przemyśleń stała się (długo oczekiwana i starannie przygotowywana!) promocja nowego urządzenia kuchennego obecnego w wielu domach, obudowanego patentami, a może przede wszystkim - otoczonego legendą niezawodności i przydatności. Niedawno na jednym z popularnych portali internetowych ukazał się nawet tekst, w którym autor przekonywał, iż posiadanie owego technologicznego cuda stanowi pieczęć biznesowej wiarygodności. Ba! Jest znakiem przynależności do… klasy średniej!
47/2024 (1526) 2024-12-04
Kilka dni temu jeden z portali internetowych podał szokującą informację, iż kilkadziesiąt procent klientów (częściej klientek) kupuje luksusowe towary, po czym po kilku dniach je zwraca. Dlaczego?

Odpowiedź jest prosta. Chodzi o zdjęcie z torebką luksusowej marki, fotkę w topowej kiecce, butach itp., które później można wrzuć na konto portalu społecznościowego i zebrać lajki. Błysnąć nie swoim światłem. A potem szukać jego kolejnych refleksów. Kiedy się analizuje różnego rodzaju statystyki, na tle Europy wypadamy całkiem nieźle: rośnie optymizm Polaków. Mniejsza o liczby - kolejnym rządzącym ekipom bardzo zależy, aby pokazać, iż to właśnie „za ich władzy” rządzeni są najszczęśliwsi - stąd mogą one odbiegać od rzeczywistości. Z drugiej strony: życie pokazuje często coś zupełnie innego. Okazuje się bowiem, że ekonomia wcale nie odgrywa tak zasadniczej roli w budowaniu optymizmu, jak mogłoby się to na pierwszy rzut oka wydawać.
47/2024 (1526) 2024-11-27
Pierwszą Niedzielą Adwentu rozpoczniemy duchowe przygotowanie do przeżycia świąt Bożego Narodzenia. Choć galerie handlowe i ulice od dawna rozświetlone są lampionami, mienią się tysięcznymi refleksami światła, wydaje się, że jest w nas coraz więcej ciemności i beznadziei.

Oto pani w okienku kiosku przy warszawskiej ulicy kupuje karki bożonarodzeniowe. „Tylko bez tych «Jezusków» proszę” - dodaje. Infantylizm? Zła wola? A może jedno i drugie? Zresztą… trzeba mieć wiele szczęścia, by w XXI w. dostać pocztówki zawierające rzeczywiste motywy świętowania. Dominują czerwone krasnale, gwiazdka, wesołe reniferki, tysiące pustych, nic nieznaczących słów o „magii świąt” - niezliczone maski pustki, coraz trudniej kryjące ludzką - nieuświadomioną często - rozpacz stanowiącą konsekwencję skazania Boga na banicję.
28/2024 2024-07-17
Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną.

Dopiero gdy dany kraj zauważy, że jego plony uległy zniszczeniu, jego przemysł jest sparaliżowany, a jego siły zbrojne są niezdolne do działania, zrozumie nagle, że brał udział w wojnie i że tę wojnę właśnie przegrywa” - pisał przed ponad pół wieku Frédéric Joliot-Curie - laureat Nagrody Nobla w dziedzinie chemii, najpierw asystent, a potem (od 1926 r.) zięć Marii Skłodowskiej-Curie. Ideowy komunista. Nie to jest jednak najważniejsze. Porusza trafność spostrzeżenia. Od lat wiadomo, że ciszę lubią wielkie pieniądze. I wielka polityka. Publice rzuca się ochłapy informacji, aby ją czymś zająć. Duże deale zawiera się za kulisami - władzą dzielą się Klaus Schwab, George Soros, bankierzy, miliarderzy i inni. Niewidzialną. Ale taką, od której wszystko zależy.
28/2024 2024-07-10
Tradycyjnie wakacje to sezon „ogórkowy” - czas szukania tematów, które w upalne dni zachęcą rozleniwionych czytelników, widzów do kliknięcia artykułu w internecie, obejrzenia podcastu czy przeczytania tekstu prasowego.

Chodzi o kasę, ale też ugranie większej stawki. A to już nie przelewki. Polityki wszyscy mają serdecznie dość, tak jak absurdów wymyślanych przez sejmowe komisje śledcze, kolejnych postulatów „je...ć PIS” i poczynań bodnarowców. Poza tym Polacy sukcesywnie dostają nowe rachunki za energię elektryczną i gaz, zaczynają liczyć i nie zgadza się im to, co widzą na papierze, z tym, co słyszeli niedawno z ust rządzących.
6/2024 (1485) 2024-02-08
Cierpienie nie jest „problemem teoretycznym”. Głęboko ogarnia całą ludzką egzystencję, jego doświadczenie ma wymiar uniwersalny. Bez Boga może wydawać się bezsensem, absurdem - z Nim w doświadczeniu niemocy możemy odkryć moc przemiany nas samych i świata.

Można nań patrzeć z różnych perspektyw: ateisty, antyteisty czy agnostyka, sprowadzających sens całego życia do empirycznego „tu i teraz”. Można też spojrzeć inaczej - z perspektywy filozofii czy religii.
6/2024 (1485) 2024-02-07
Jaka jest najlepsza recepta na tanią, i skuteczną niestety, reklamę produktu, lokalu, brandu?

  Na świetną autopromocję np. upadającej gwiazdki show-biznesu, o której świat nieuchronnie zaczął zapominać? Na taką, która się wyróżni na tle tysięcy migających, nieustająco zmieniających się obrazów? Poruszy emocje i rozpali do czerwoności? I będzie superefektywna, nawet jeśli przyjdzie jej właścicielom zapłacić (zwykle) symboliczną karę?... Odpowiedź nie jest trudna: to naruszenie czegoś, co dotąd było nienaruszalne, kulturowo chronione, „obsmarkanie” jakiegoś elementu uważanego za świętość. Najlepiej nadaje się do tego bluźnierstwo.
36/1464 2023-09-07
Kultura, cywilizacja - wyprane z chrześcijańskiej antropologii, kryteriów dobra i zła, prawdy i kłamstwa - tracą punkt orientacyjny.

Najpierw jest kręcenie się wokół własnej osi niczym dziecięca zabawka (bąk) zwalniająca obroty, aż do całkowitego zatrzymania. A potem jest już tylko ostro w dół… W minionych tygodniach internet grzeje temat uszczypliwych wypowiedzi „księdza” Michała Woźnickiego. Dostało się Maryli Rodowicz (nazwał ją „spróchniałą matroną") i biegaczce Ewie Swobodzie (za tatuaże), wcześniej Beacie Kozidrak, Beatlesom, Tinie Turner itd. Regularnie obrywają też papież, hierarchia kościelna. Świadomie tytuł umieszczam w cudzysłowie, ponieważ mężczyzna, exsalezjanin, został suspendowany, oskarżony o schizmę i herezję, wydalony ze zgromadzenia i sądownie eksmitowany z klasztoru. Czyli księdzem, w świetle prawa, dawno już nie jest. Pod znakiem zapytania stoi także jego przynależność do Kościoła katolickiego.
16/2023 (1444) 2023-04-20
„Systemy sztucznej inteligencji (SI) wyposażone w inteligencję na poziomie ludzkiej mogą stwarzać istotne zagrożenie dla społeczeństwa i ludzkości.

Wykazały to pogłębione badania i zostało to potwierdzone przez wiodące laboratoria zajmujące się SI” - piszą sygnatariusze listu otwartego Future of Life Institute. Jest aż tak niebezpiecznie? Dalej czytamy, że „Zaawansowana SI może być źródłem głębokich zmian w historii życia na Ziemi i powinna być projektowana i zarządzana z odpowiednią troską i właściwymi środkami. Niestety taki poziom planowania i zarządzania rozwojem technologii SI pozostaje w sferze marzeń”. Dokument został zaadresowany do laboratoriów badawczych. Wzywa do natychmiastowego zaprzestania eksperymentów ze sztuczną inteligencją silniejszą niż GPT-4 na co najmniej sześć miesięcy. Pod listem podpisali się m.in. Elon Musk (współzałożyciel OpenAI), Steve Wozniak (współzałożyciel Apple), pracownicy DeepMind (firmy zajmującej się AI i należącej do Google) oraz inni.