Kultura
30/2021 (1356) 2021-07-28
Moim marzeniem jest, aby nie krzywili się na Mozarta - mówi animator, menadżer kultury, tancerz i nauczyciel Renata Jakimiuk, która w Młodzieżowym Domu Kultury im. Oskara Kolberga prowadzi grupy baletowe.

Arabeska i Ecarte skupiają dzieci i młodzież, które poznają nie tylko techniki baletu klasycznego, tajniki tańca charakterystycznego i współczesnego, ale pracują też nad rozwojem kondycji fizycznej, swoją wytrwałością, koncentracją i precyzją. W Ecarte tańczą starsi i nieco już obyci ze sceną. Natomiast w Arabesce - dzieci w wieku od ośmiu do dziesięciu lat, które dopiero wkraczają w fascynujący świat baletu. Taniec klasyczny to wyjątkowy rodzaj aktywności fizycznej, kształtowania poprawnej sylwetki, pozytywnych cech charakteru oraz wrażliwości na sztukę. Od uczestników zajęć wymaga się zaangażowania całego ciała i precyzji wykonywania ruchów. Cały sekret delikatności baletnic tkwi w umiejętnym spięciu mięśni głębokich korpusu, precyzyjnych pas (franc. kroki) wykonywanych nogami i delikatnych ruchach rąk i głowy.
29/2021 (1355) 2021-07-21
Domy kultury, gminy czy ośrodki sportowe w regionie przygotowały bogatą ofertę zajęć zarówno dla najmłodszych, jak i nastolatków, którzy spędzają wakacje w domu.

Gry, zabawy, różnego rodzaju warsztaty, koncerty i turnieje sportowe - to tylko niektóre propozycje, z jakich mogą skorzystać mieszkańcy. Wybór jest duży i z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Wakacyjne zajęcia dla dzieci i młodzieży z gminy Zbuczyn organizuje tamtejszy Gminny Ośrodek Kultury. Pod hasłem „Kultura w drodze” instruktorzy ośrodka odwiedzają dzieci w świetlicach wiejskich i strażnicach Ochotniczych Straży Pożarnych. - Na najmłodszych czeka mnóstwo atrakcji, m.in. wielkoformatowe gry planszowe, dmuchany zamek do skakania, konkurencje sportowe i wiele gier i zabaw ruchowych - mówi instruktor GOK Emilia Biarda, dodając, że zajęcia cieszą się bardzo dużą popularnością. Wakacyjna trasa, która rozpoczęła się 6 lipca, potrwa do 19 sierpnia. „Kultura w drodze” zawita aż do 21 miejscowości gminy Zbuczyn. 8 sierpnia na skwerze 600-lecia w Zbuczynie, o 17.00, odbędzie się koncert „Letnie granie” z gwiazdą wieczoru Moniką Urlik - piosenkarką wykonującą muzykę z pogranicza popu, soulu, R&B, półfinalistką programu rozrywkowego The Voice of Poland. Na scenie wystąpią również rodzime zespoły: Kapela Zbucka i UliBabki.
28/2021 (1354) 2021-07-14
11 lipca w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Dołhobrodach (pow. włodawski) odbyła się uroczystość uhonorowania pośmiertnie o. Henryka Dejneki - pochodzącego z tej miejscowości misjonarza, który został zamordowany 20 lat temu.

Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy przekazała na ręce brata śp. o. H. Dejneki - o. Bronisława pełnomocnik wojewody lubelskiego ds. równego traktowania Monika Szumiło. Inicjatorem nadania odznaczenia była parafia Podwyższenia Krzyża Świętego, na wniosek której do Kancelarii Prezydenta RP wystąpiła prowincja oo. oblatów. W uroczystości udział wzięli ojcowie oblaci ze Świętego Krzyża i Kodnia z wikariuszem prowincjalnym o. Józefem Wcisło, o. Stanisław Jankowicz, proboszcz parafii ks. Dariusz Karbowiak, dziekan dekanatu włodawskiego ks. kan. Dariusz Parafiniuk, wójt gminy Hanna Grażyna Kowalik, rodzina misjonarza oraz wierni. Oprawę muzyczną przygotował Chór Ziemi Włodawskiej „Vlodaviensis”, zaś poczet sztandarowy wystawiła miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna. O. H. Dejneka urodził się 16 marca 1950 r. w Dołhobrodach w gm. Hanna jako szóste z dziewięciorga dzieci Anny i Antoniego. Ukończył Niższe Seminarium Duchowne Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Markowicach. Pierwszą profesję zakonną złożył 8 września 1969 r.
28/2021 (1354) 2021-07-14
Zbigniew Golec nie od zawsze zajmował się rzeźbiarstwem. Ma za sobą służbę na okrętach marynarki wojennej, pracę jako nauczyciel wychowania fizycznego w miejscowej szkole podstawowej oraz podróże po krajach Europy. Pochodzi z Wyhalewa w gminie Dębowa Kłoda, dziś mieszka kilka kilometrów od rodzinnej miejscowości - w Kodeńcu.

Twierdzi, że zamiłowanie do drewna odziedziczył po swoim dziadku, który był stolarzem, a rzeźbienie przejął od ojca. - Kiedy miałem dziesięć lat, ojciec odwoził mnie i brata na kolonie w okolice Zamościa, a po drodze zatrzymywał się przy rzece, aby nazbierać gliny, z której potem wyrabiał posążki - Z. Golec wspomina lata dziecięce. - Brat, który jest malarzem i rzeźbiarzem oraz „sprawcą” tego, że dzisiaj zajmuję się pracą w drewnie na sposób twórczy, nie znajdował czasu, aby mnie zainteresować swoją pasją. Tym bardziej sięgałem po nożyk, potem po dłuto. Była to połowa lat 90 - opowiada. Oknem na świat okazały się spotkania z twórcami zrzeszonymi we włodawskim stowarzyszeniu. Te pierwsze kontakty umocniły się w trakcie Festiwalu Trzech Kultur, który daje twórcom możliwość prezentacji swojego dorobku. W czasie tego wydarzenia przy włodawskim Czworoboku rozmawiał z malarką Agnieszką Kuryłowicz i rzeźbiarzem Sylwestrem Sową, którzy zaproponowali wstąpienie do Stowarzyszenia Twórców Kultury Nadbużańskiej.
25/2021 (1351) 2021-06-23
Malarze, rzeźbiarze, rękodzielnicy i pisarze zrzeszeni w Stowarzyszeniu Twórców Kultury Nadbużańskiej im. Janusza Kalinowskiego 10 czerwca w sali konferencyjnej włodawskiego urzędu miasta świętowali 15-lecia istnienia organizacji.

Obchody zaplanowane początkowo na 24 października zostały przesunięte na czerwiec. Z przyczyn pandemicznych opóźniły się również prace nad publikacją, którą opracował Mariusz Komorowski. Ponad 160 stronicowa książka z bogatym materiałem fotograficznym trafiła do rąk twórców i sympatyków stowarzyszenia. - Aby zaktualizować biogramy i pozyskać zdjęcia, do członków STKN i ich rodzin docierałem drogą telefoniczną i elektroniczną, głównie poprzez portale społecznościowe - mówi Komorowski, którego autorstwa jest znaczna część materiału zdjęciowego. - W książce zawarte są informacje zarówno o twórcach żyjących, jak i o tych, którzy odeszli, np. w ubiegłym roku zmarli 37-letni grafik Tomasz Rolko, nasz przyjaciel, i śpiewaczka Czesława Chról. Pamięć o tych, których już nie ma wśród nas, została zachowana na kartach tej książki - podkreśla malarz.
21/2021 (1347) 2021-05-26
Głównym punktem obchodów uroczystości Bożego Ciała jest procesja eucharystyczna ulicami miasta lub wioski. Na czele niesiona jest zawsze monstrancja z Najświętszym Sakramentem. Na drodze procesji, przy czterech ołtarzach, głoszona jest Ewangelia Chrystusa z zapisu czterech ewangelistów, która odnosi się do tajemnicy Eucharystii.

Ołtarze są nawiązaniem do Mszy św., która jest uobecnieniem ofiary Krzyża. - Na ołtarzu ustawiony jest krzyż przypominający mękę Chrystusa oraz symbole eucharystyczne: kielich i hostia - wyjaśnia ks. kan. Stanisław Chodźko, proboszcz parafii Najświętszego Zbawiciela w Rykach. - W centrum jest Jezus Eucharystyczny, który nie chce być zamknięty w kościele, ale wychodzi na ulice, daje siebie i pragnie otworzyć nam niebo - wyjaśnia. Na drodze, przy czterech ołtarzach, jest głoszona Ewangelia Chrystusa z zapisu czterech ewangelistów, która odnosi się do tajemnicy Eucharystii. Przy pierwszym ołtarzu, gdzie zatrzymuje się procesja, słyszymy: „Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia?”. To również pytanie o nasze przygotowanie do niedzielnej Eucharystii. Przy drugim padają słowa: „Jedli do sytości”. Nakarmienie tłumów przypomina zasadę, że dobro można pomnożyć tylko przez podzielenie. Przy trzecim ołtarzu jest pytanie uczniów w drodze do Emaus: „Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze?” i ich opowiadanie o tym, „jak Go poznali przy łamaniu chleba”. Aby poznać Chrystusa, trzeba gorliwości serca.
21/2021 (1347) 2021-05-26
Palenie tytoniu powoduje szereg problemów medycznych, a uzależnienie od nikotyny jest trudne do wyleczenia - warto o tym przypominać, nie tylko 31 maja, w Światowym Dniu bez Tytoniu.

Na szczęście istnieją sprawdzone metody walki z nałogiem tytoniowym, a jedną z nich są samodzielne próby zerwania z uzależnieniem. Następnie - badania kontrolne, wizyta w gabinecie lekarza pierwszego kontaktu, a także psychoterapia. Funkcjonuje również Telefoniczna Poradnia Pomocy Palącym, wystarczy zadzwonić na nr 801- 108-108. - Na problem uzależniania od tytoniu powinien zwracać uwagę już przy pierwszej wizycie lekarz rodzinny - mówi Jerzy Kamiński, lekarz internista, specjalista psychoterapii uzależnień, ordynator całodobowego oddziału leczenia uzależnień szpitala św. Tadeusza w Łukowie. - Z zadania wywiązują się kardiolodzy i pulmonolodzy, którzy rozmawiają z pacjentami na ten temat i proponują terapię, zachęcając do rzucania palenia - dodaje. Poradnictwo antynikotynowe to skuteczna i podstawowa metoda pomocy w walce z nałogiem.
17/2021 (1343) 2021-04-28
Taniec towarzyszy człowiekowi od wieków. Za pomocą kroków tanecznych można wyrazić to, co w duszy gra.

Poprawia kondycję, wyzwala radość, dodaje energii, młodym pomaga nawiązywać relacje, a u starszych zwalcza depresję, pozwala zachować dobrą pamięć. Dlatego zajęcia taneczne to obowiązkowa oferta miejskich i gminnych ośrodków kultury czy klubów seniora. W Gminnym Ośrodku Kultury w Zbuczynie pasją do tańca, ruchu i aktywności fizycznej zaraża dzieci Agnieszka Kot, która prowadzi Formację Tańca Nowoczesnego „Slajd”. - Pracujemy już siedem lat w czterech grupach wiekowych i jesteśmy raczej zespołem amatorskim. Nie nastawiamy się na odnoszenie sukcesów, ale zajęcia rozwojowe - wyjaśnia. - Proponujemy formę ruchu, która wpływa na sprawność. Poza tym młody człowiek otwiera się na innych oraz uczy się współpracy, przełamuje też nieśmiałość - podkreśla A. Kot.
16/2021 (1342) 2021-04-21
W przedostatnim dniu kwietnia 1904 r. do Rzymu przybyła delegacja unitów, aby przedstawić papieżowi obraz cierpień katolików na Podlasiu i Chełmszczyźnie. 54-osobowa grupa pątników niosła ze sobą księgę zawierającą 65 tys. podpisów potwierdzających prześladowania unitów przez władze carskie.

Likwidacja Kościoła unickiego prowadzona przez władze rosyjskie prowadzona była od 1772 do 1875 r., a okres po powstaniu styczniowym był ostatnim jej etapem. Do lat 60 XIX w. unitów starano się oddzielić od rzymskich katolików, na mocy ukazu carskiego traktując jako osobne wyznanie. Prześladowania unitów dokonywały się według opracowanego w Petersburgu założenia: z cerkwi unickich usuwano to, co było związane z liturgią łacińską, czyli organy, konfesjonały, monstrancje, dzwonki itp. Urzędnicy carscy namawiali, aby unici dobrowolnie przyjęli prawosławie. Potem stosowano groźby i nakładano bardzo wysokie kontrybucje, wreszcie - więziono lub zsyłano ich na Sybir. Unici byli gotowi poświęcić wiele w obronie katolickiej wiary, nawet przelać krew. W związku z prześladowaniami unitów powstał plan zorganizowania pielgrzymki do Rzymu, której uczestnicy pragnęli powiadomić papieża o rosyjskich represjach.
15/2021 (1341) 2021-04-14
Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego w partnerstwie z Wołyńską Regionalną Fundacją Charytatywną „Polesie”, Wołyńskim Muzeum Lokalnym i radą miejską Kivertsy od 1 kwietnia realizuje projekt w ramach współpracy transgranicznej Polska-Białoruś-Ukraina.

Przedsięwzięcie ma na celu ułatwienie wykorzystania zasobów dziedzictwa kulturowego i historycznego polsko-ukraińskiego regionu przygranicznego. - Chodzi o to, aby pokazać związki J. I. Kraszewskiego z Wołyniem - wyjaśnia dyrektor romanowskiego muzeum Krzysztof Bruczuk. - Okres wołyński w biografii pisarza jest dość szeroki i obejmuje lata 1837-59. Jego pierwszym majątkiem była wieś Omelno koło Łucka, następnie Gródek i Hubin. W 1853 r. pisarz pożegnał się z życiem wiejskim i przeniósł do Żytomierza, skąd siedem lat później wyprowadził się do Warszawy. Na Wołyniu Kraszewski pełnił dość istotne funkcje: był kuratorem szkół polskich, dyrektorem Teatru Żytomierskiego i Klubu Szlacheckiego oraz prezesem Towarzystwa Dobroczynności, ciesząc się równocześnie sławą jako pisarz - przypomina.