Historia
44/2020 (1318) 2020-10-28
Opowieść o umiłowaniu ziemi ojczystej i losach bohaterów, którzy polegli w walce o wolność, Maria Wanda Kozłowska przekazuje dalej w swoich wierszach.

Na Polesiu lubelskim w Woli Wereszczyńskiej istnieje cmentarz prawosławny i dwa katolickie - jeden z nich znajduje się niedaleko tablicy z nazwą miejscowości Babsk. Miejsca te zna od dzieciństwa urodzona w Woli w 1945 r. M.W. Kozłowska, która pielęgnując miłość do ziemi rodzinnej w swoich tekstach poetyckich i rozmowach, pielęgnując pamięć o tych, którzy odeszli. Na cmentarzu, oprócz grobów cywilnych, znajduje się też zbiorowa mogiła poległych i zamordowanych podczas II wojny światowej żołnierzy AK i innych organizacji podziemnych. Troska o ich pamięć była żywa wśród miejscowej społeczności, a także nauczycieli szkoły, w której uczyła się pani Maria. Zgodnie ze zwyczajem, we wrześniu i przed uroczystością Wszystkich Świętych uczniowie, jak i nauczyciele udawali się na cmentarz, aby porządkować groby. Taka była tradycja szkoły. - Mówiliśmy, że idziemy sprzątać groby żołnierskie. Każdy brał ze sobą z domu odpowiednie narzędzia, pomagali nam także mieszkańcy, przynosząc swoje - opowiada kobieta.
43/2020 (1317) 2020-10-21
Od 12 do 16 października w ramach Tygodnia Mediacji w całym kraju dyżury pełnili mediatorzy.

W powiecie włodawskim spotkania z mediatorami oraz inne wydarzenia dla osób zainteresowanych tematyką mediacji - z powodu objęcia powiatu czerwoną strefą - odbywały się na odległość za pośrednictwem narzędzi komunikacji. Mediacja to proces rozwiązywania sporu lub konfliktu. Jej celem jest osiągnięcie porozumienia oraz poprawa relacji stron przy pomocy mediatora. Mediator - jako bezstronna osoba trzecia - pomaga ustalić możliwe rozwiązania, negocjować je w warunkach współpracy i szukać satysfakcjonującego obie strony porozumienia. Tydzień Mediacji pozwala upowszechnić ideę mediacji jako narzędzia rozwiązywania konfliktów. O mediacji wiele powiedzieć mogą osoby, które z niej korzystały, a także sami mediatorzy.
39/2020 (1313) 2020-09-23
Dziękuję, że pamiętacie o tamtych żołnierzach, o ich bohaterstwie, ich męstwie - mówił Prezydent RP przy kopcu chwały w Wytycznie.

Celem wizyty Andrzeja Dudy, który wraz z małżonką Agatą Kornhauser- Dudą przybył 17 września, czyli w rocznicę agresji sowieckiej na Polskę, było oddanie hołdu walczącym w obronie granic Rzeczypospolitej. W uroczystości uczestniczyli: sekretarz stanu w kancelarii prezydenta RP Błażej Spychalski, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch, przedstawiciele służb mundurowych podległych ministrowi spraw wewnętrznych i administracji oraz ministrowi obrony narodowej, a także reprezentanci Instytutu Pamięci Narodowej, władz wojewódzkich, samorządowych i duchowieństwa. Obecni byli kombatanci i mieszkańcy okolicznych miejscowości. Obchody rozpoczęły się wystawieniem warty honorowej na cmentarzu przy kopcu chwały oraz uroczystym meldunkiem złożonym Prezydentowi RP.
38/2020 (1312) 2020-09-16
Trójstyk to wymiana myśli literackiej, kreowanie kultury słowa, a przy tym promocja miasta - mówi pomysłodawca wydarzenia Aldon Dzięcioł, pisarz i regionalista.

Międzynarodowy Trójstyk Literacki to cykl spotkań, sympozjów i warsztatów, podczas których pisarze ze styku trzech kultur i tradycji - polskiej, białoruskiej i ukraińskiej - rozmawiają o roli sztuki i literatury we współczesnym świecie. - Mój zamysł stworzenia mostu pojednania, tolerancji i dialogu trzech narodów: polskiego, białoruskiego i ukraińskiego ziścił się dzięki współpracy z burmistrzem miasta Wiesławem Muszyńskim oraz Wojewódzkim Ośrodkiem Kultury w Lublinie - podkreśla Dzięcioł. Tegoroczna edycja była szczególna, ponieważ patronat honorowy nad wydarzeniem objęli minister kultury i dziedzictwa narodowego i marszałek senatu, co świadczy o rosnącej randze wydarzenia. Ze względu na pandemię, niestety, nie przybyli goście z Ukrainy i Białorusi.
36/2020 (1310) 2020-09-02
Z okazji 100 rocznicy Bitwy Warszawskiej Muzeum-Zespół Synagogalny oddał hołd tym, którzy w obliczu możliwości ponownej utraty niepodległości nie wahali się stanąć do walki.

29 sierpnia na błoniach w Osowie w gm. Hańsk grupa Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Wrzesień’39 przedstawiła wizualizację wydarzeń sprzed 100 lat. Organizacja wydarzenia była możliwa dzięki uzyskanemu przez włodawskie muzeum dofinansowaniu ze środków programu „Koalicje dla Niepodległej #wiktoria 1920”. Włodawska placówka otrzymała z rządowego programu 40 tys. zł. W rekonstrukcji boju udział wzięło kilkunastu rekonstruktorów z kilku grup rekonstrukcyjnych. Jak twierdzą uczestnicy przedsięwzięcia, najbardziej wymagające było zorganizowanie inscenizacji w krótkim czasie i bardzo odległym dla większości grup rekonstrukcyjnych miejscu, jakim są okolice Włodawy. - Bardzo cieszymy się, że mimo tych przeciwności udało nam się upamiętnić to niezwykłe i doniosłe wydarzenie, jakim był bój pod Osową stoczony przez 3 Dywizję Piechoty Legionów Polskich z sowiecką 17 Brygadą Strzelców - mówią rekonstruktorzy. Obok pracowników muzeum, regionalistów i władz samorządowych, wsparciem organizacyjnym służył Gminny Ośrodek Kultury w Hańsku oraz młodzież z włodawskiej grupy Społecznych Instruktorów Młodzieżowych Polskiego Czerwonego Krzyża.
35/2020 (1309) 2020-08-26
Jak mówi papież Franciszek, wspólnota Kościoła dostrzega w sporcie „ważne narzędzie integralnego wzrostu osoby ludzkiej”.

Sport ma pozytywny wpływ na życie człowieka i nie można zapominać tu również o sferze duchowej. Znaczące mogą być słowa papieża Franciszka: „Uprawianie sportu pobudza do zdrowego przezwyciężania samego siebie i własnych egoizmów, kształtuje ducha poświęcenia i sprzyja lojalności w relacjach międzyludzkich, przyjaźni i poszanowaniu reguł”. Piłkę nożną jak hobby - które jest formą odpoczynku, odprężenia i spełnienia nawet - traktuje ks. Radosław Piotrowski, prefekt w I Katolickim Liceum Ogólnokształcącym im. Świętej Rodziny w Siedlcach. - Na pierwszym miejscu oczywiście stawiam kapłaństwo, a następnie jest piłka - wyznaje. - Do sportu nie podchodzę w kategoriach osiągania sukcesów - dodaje, tłumacząc, że w życiu trzeba stawiać sobie cele, które są dla nas realne i które nas rozwijają, a takim od najmłodszych lat powinien być sport. - Mogę spędzać na boisku więcej czasu z młodzieżą. Ze smutkiem zauważam, jak słabo angażuje się ona w uprawianie sportu, a jednocześnie dostrzegam, iż obecność wśród nich kapłana sprawia, że z czasem pozostawiają świat wirtualny i wychodzą na boisko. Wiedzą, że jest ktoś obok, do kogo mogą zwrócić się w każdej chwili - stwierdza.
27/2020 (1301) 2020-07-01
Świadectwo życia Piotra Jerzego Frassatiego zwracało szczególną uwagę jeszcze zanim został ogłoszony błogosławionym w 1990 r., ale także dzisiaj.

Pomagając biednym, zaraził się chorobą Heinego-Medina. Zmarł 4 lipca 1925 r., mając zaledwie 24 lata. Na jego pogrzeb przyszli biedacy i żebracy z Turynu, a niewidomi pragnęli dotknąć choćby trumny. Opinia społeczna szybko uznała go za świętego. Kim jest dzisiaj? Bł. Piotr Jerzy Frassati, którego wspomnienie przypada 4 lipca, jest czczony jako patron młodzieży i studentów, ludzi gór i Akcji Katolickiej. Na jego osobie wzorują się młodzi na całym świecie, również w naszym kraju. Jedno ze stowarzyszeń - Accademia Frassati - które skupia studentów i absolwentów Domu Akademickiego Morasko im. bł. P. J. Frassatiego w Poznaniu, za cel swojej działalności obrało kształtowanie świadomych postaw społecznych i aktywne uczestnictwo środowiska akademickiego w życiu publicznym i kulturalnym, w odniesieniu do błogosławionego. - Trudno samemu wytyczać szlaki, lepiej chodzić po utartych ścieżkach - twierdzi Patrycja Przewoźna, zastępca prezesa stowarzyszenia Accademia Frassati.
25/2020 (1299) 2020-06-17
Imię Wasyla przewijało się w rozmowach myśliwych z koła łowieckiego „Ponowa”. „U Wasyla” czy „za Wasylem” - mawiali, określając tereny w okolicy siedziby leśnego człowieka.

Kultura ludowa Polesia zachowała się nie tylko w skansenach czy muzeach etnograficznych; ona jest w ludziach. To od mieszkańców od wieków żyjących na tych terenach można poznać historię, zwyczaje - o których miejscowi zazwyczaj opowiadają w lokalnej gwarze czy dialekcie. Dzięki nim można wysłuchać pieśni, posmakować potraw, poznać zioła. Polesie - kraina torfowisk, bagien, jezior, lasów - rozciąga się na terenie Polski, Białorusi i Ukrainy. W naszym kraju znajduje się jego zachodnia część zwana również Polesiem Lubelskim, która obejmuje część województwa lubelskiego. Dawniej na tych terenach zamieszkiwały rody szlacheckie, stąd zachowane do dziś dworki i pałace. Z zabytkowego pałacyku należącego przed laty do rodziny Zamojskich słynie Adampol. Budowla, w której obecnie ma siedzibę Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Gruźlicy i Chorób Płuc, powstała w XX w. To tu dotarł Aldon Dzięcioł - regionalista, literat, społecznik, i o tym m.in. miejscu napisał barwną opowieść, przeplecioną faktami historycznymi, zanurzoną w wielokulturowości okolicznych ziem.
24/2020 (1298) 2020-06-10
Trwają prace inwentaryzacyjne i projektowe przy rewitalizacji placu wokół Czworoboku we Włodawie, a ich efekt zostanie poddany konsultacjom społecznym.

Mimo zniszczeń I i II wojny światowej Włodawa zachowała swój dawny układ, z kwadratowym rynkiem po środku i siecią ulic z niego wybiegających. Środek rynku nadal zajmuje Czworobok. W 1972 r. został on wpisany do rejestru zabytków. Układ urbanistyczny centrum Włodawy pochodzi z XVIII w. Jego ośrodkiem jest rynek z charakterystycznym budynkiem Czworoboku stojącym pośrodku. Budynek na początku był jednokondygnacyjny, ale na początku XIX w. dobudowano do niego piętro i przybudówki. Czworobok został zbudowany na planie kwadratu, wewnątrz znajduje się duży dziedziniec. Wjeżdżało się tu przez jedną z dwóch bram. Nad bramą zachodnią zachował się blaszany wietrznik w formie jeźdźca z wyciągniętą szablą. Jak głosi miejscowa tradycja, na dziedzińcu miał miejsce pojedynek Bohuna z Wołodyjowskim opisany przez Henryka Sienkiewicza w powieści „Ogniem i mieczem”. Wzmianki historyczne z końca XVII w. mówią o ratuszu stojącym pośrodku rynku, przy którym zgrupowane były kramy i jatki, w których sprzedawano mięso z uboju, początkowo drewniane.
23/2020 (1297) 2020-06-03
Rozmowa z Agnieszką Krempecką ze Stowarzyszenia Motocyklistów Włodawskich „Bractwo Trzech Granic”

Wizerunek motocyklisty w mediach i wśród społeczności niezmotoryzowanej często jest negatywny. Przedstawia się nas jak szaleńców drogowych. A my chcemy pokazać, że jesteśmy zwykłymi ludźmi, matkami i ojcami, którzy chcą wrócić do naszych bliskich, do domu. Nie zależy nam na tym, aby szaleć na drodze. Dlatego we współpracy z policją podejmujemy działania na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nigdy nie jeździmy po alkoholu. Motocyklista, z uwagi na poruszanie się pojazdem z tylko dwoma kołami, jest bardziej narażony na wypadki drogowe, a w przypadku kolizji to on doznaje większego uszczerbku niż kierowca samochodu, który chroniony jest blachą karoserii. Dlatego, mając na względzie bezpieczeństwo, zastanawiamy się nad zachęceniem motocyklistów do udziału w cyklu szkoleń z techniki jazdy.