Baca okiem Bacy
Autorką zdjęć jest Olga Baca. To bardzo sympatyczna, młoda, otwarta i ciekawa świata osoba. Fotografią zajmuje się hobbystycznie i zawodowo. Uwielbia robić fotoreportaże. Przed cyklem pasterskim pojawiła się też seria zdjęć o hodowcach gołębi i o pracy piekarzy. Temat wypasu owiec był jej bliski nie tylko z powodu jego prastarych tradycji. – Mam podhalańskie korzenie. Moja prababcia i tato wychowali się w Zakopanem. Nazwisko Baca też zobowiązuje – żartuje Olga.
Autorka ekspozycji tłumaczy, że pasterski świat funkcjonuje dzięki sile swojej tradycji. Niestety, coraz mniej młodych osób zainteresowanych jest wypasem owiec. – Bacowie, których poznałam, to już starsi ludzie. Młodych nie pociąga życie na halach. Wymaga ono poświęcenia. Góralscy pasterze czas od wiosny do jesieni spędzają w bacówkach. Nie ma tam elektryczności, a wodę trzeba czerpać ze studni. Miejmy jednak nadzieję, że tradycja przetrwa, choć nie wiadomo, w jakim kształcie – tłumaczy Olga.
Młoda fotografka towarzyszyła bacom z aparatem przez kilka miesięcy. Uwieczniła wypędzanie owiec na hale, wypas i robienie oscypków. Specjalnie dla niej jeden z baców zgodził się na złamanie przepisu pasterskiego. Według zwyczajów kobieta nie powinna towarzyszyć pasterzom w ich pracy. Ona spała w namiocie przy bacówce, rozmawiała, obserwowała i chłonęła to, co się wokół niej działo.
– Tę wizytę powtórzyłabym chętnie jeszcze raz. Pobyt na halach był jak oddech w tym naszym szalonym tempie cywilizacyjnym. Tam życie toczy się swoim rytmem, wyznaczonym przez wschody i zachody słońca – opowiada O. Baca.
Fotografie Olgi, które umieszczono na górnym korytarzu, pokazują redyk, czyli wiosenny wymarsz baców z owcami na hale, i jesienny uroczysty powrót do domów w strojach góralskich. Te zdjęcia zachwycają niesamowitą kolorystyką i ciekawym kadrem. W sali natomiast można obejrzeć fotografie pokazujące codzienną pracę pasterzy. W tych ujęciach widać ciekawą grę światła. Wystawa Olgi będzie czynna do 15 stycznia przyszłego roku. Więcej zdjęć młodej fotografki można obejrzeć na www.olgabaca.blogspot.pl
Agnieszka Wawryniuk