Budowa warta każdej złotówki
Już w zeszłym roku na realizację tego zadania samorząd pozyskał z Polskiego Ładu 19 mln zł. - Szacujemy, że koszt w całości wyniesie ok. 30 mln zł. Wcześniej nie realizowaliśmy tak dużej inwestycji i część potrzebnej kwoty musimy odpowiednio zabezpieczyć. Przesunęliśmy pewne wydatki związane z modernizacją pałacu i kina. Budowa wiaduktu jest warta każdej złotówki, ponieważ rozwiąże problem komunikacyjny naszego miasta - mówi burmistrz miasta Zbigniew Kot. Wiadukt nad linią kolejową w Międzyrzecu Podlaskim zastąpi przejazd kolejowo- drogowy w ciągu ul. Kościuszki, który utrudnia codzienne funkcjonowanie mieszkańcom miasta, zwłaszcza teraz, kiedy zwiększył się ruch pociągów towarowych.
Kierowcy narzekają na korki zarówno w godzinach porannych, jak i popołudniowych. W dodatku dość często zamykany szlaban sprawia, że czekać muszą także jadące na wezwanie karetki czy straż pożarna. Nie ma bowiem alternatywnej drogi, którą można wybrać w takich sytuacjach. – Dzieci spóźniające się do szkoły, dorośli do pracy, częste wypadki i pęd samochodów, gdy szlaban się otwiera. Taki jest właśnie obraz tej części miasta. Wielkimi krokami zbliża się sezon wiosenno-wakacyjny, kiedy to oblegane będą nasze Międzyrzeckie Jeziorka. Ruch na tej trasie stanie się jeszcze większy – zauważa mieszkanka Grażyna Cap.
Sukces i wyzwanie
– Wiadukt to obecnie najważniejsza inwestycja. Zanim pozyskaliśmy pieniądze z Polskiego Ładu, musieliśmy wykazać swój wkład w wysokości 1 mln zł. Teraz dopięliśmy temat z PKP, dzięki czemu otrzymamy wsparcie finansowe. To duży sukces i wyzwanie. Myślę jednak, że większość dużych rzeczy zaczyna się od problemów, a później następuje pozytywne zakończenie – podkreśla zastępca burmistrza Paweł Łysańczuk.
Wiadukt będzie pierwszym fragmentem wschodniej obwodnicy miasta w ciągu drogi wojewódzkiej nr 813 na trasie Międzyrzec – Parczew – Ostrów Lubelski – Łęczna. – Obwodnica jest w mieście bardzo potrzebna i zrobimy wszystko, aby jej budowę zrealizować jak najszybciej – deklaruje P. Łysańczuk. Wiadukt zostanie połączony z ul. Siteńską i Kościuszki, co zapewni jego funkcjonalność. Natomiast ruch samochodów ciężarowych, zostanie skierowany poza centrum miasta.
Będzie bezpieczniej i sprawniej
– Powstanie bezkolizyjnego skrzyżowania w Międzyrzecu Podlaskim to jeden z elementów przebudowy układu komunikacyjnego. Połączenie wiaduktu z nową obwodnicą poprawi jakość podróży w regionie – twierdzi Andrzej Bittel, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
– Istotnym efektem inwestycji będzie poprawa bezpieczeństwa. Prace zapewnią również sprawniejszą komunikacje kolejową i drogową – dodaje Ireneusz Merchel, prezes zarządu PKP PLK.
Inwestycja będzie realizowana w systemie „projektuj i buduj”. – Część konstrukcyjną wiaduktu, którą współfinansuje PKP, musimy skończyć do października 2023 r. Termin zatem jest bardzo krótki i wymaga dużego nakładu pracy i zaangażowania. Przetarg na budowę ruszył dosłownie chwilę temu, bo w marcu – mówi P. Łysańczuk. Do końca 2023 r. PKP PLK planują pozyskać pozwolenie na budowę. W czwartym kwartale 2023 r. powinny ruszyć prace, a w 2024 r. inwestycja będzie oddana do użytku.
Magdalena Frydrychowska